Materiały, nici, akcesoria, sklepy - Igły do maszyn-podstawowe info
Urtica - Nie 16 Maj, 2010 18:43 Temat postu: Igła do mereżki Zakupiłam niedawno maszynę do szycia. W instrukcji piszą, że można wykonywac na niej mereżkę zaopatrując się w specjalną igłę z motylkiem. Czy ktoś z Was próbował mereżki na maszynie? Rzeczywiście wychodzi ładnie? A trudne do zrobienia? Napiszcie, jak wiecie.
Urtica - Nie 23 Maj, 2010 21:22
Ojej, nikt nie wie? Chyba jednak kupię i spróbuję, bo mnie ciekawośc zżera.
kabyr - Sob 19 Maj, 2012 19:12
ciapara napisał/a: | Trzeba miec albo nowa maszyne ze sciegami do tkanin elastycznych albo overlock. |
Aga nie do końca tak jest.
Należy mieć tylko wyregulowaną maszynę na ścieg elastyczny
i igłę ze złotą końcówką.
Jeżeli nie masz wyregulowanej maszyny to spróbuj podłożyć papier i wówczas zszyj dzianinę.
Powinno pomóc.
ciapara - Sob 19 Maj, 2012 20:32
kabyr, ja mam sciegi elastyczne i juz szyłam na nich. Ale w starej maszynie typu Łucznik takich materiałów zwyczajnie nie moglam szyc. Pomimo brania cieniutkiej igły zwyczajnie dziurawilo mi tkanine i lecialy oczka
lilia - Pon 21 Maj, 2012 16:06
Czeremcha niestety to prawda... kolor często na siłę się dobiera i nigdy to nie jest to, co by się chciało.
A tak dla informacji - bo była mowa o igłach do dzianin - ja mam te igły http://eti.com.pl/Katalog...-2x80-1x90.html
może to komuś się przyda
ciapara - Wto 22 Maj, 2012 06:09
Anna Romanowska, a czy ona jest półpłaska? Czy do singera tez sie nadaje?
czeremcha - Wto 22 Maj, 2012 10:10 Temat postu: Igły do maszyn-podstawowe info Igły do dzianin/streczu mogą troszkę różnić się od siebie właściwościami - taki np. Schmetz robi igły uniwersalne, którymi można szyć i tkaniny, i część /niezbyt ściśle dzianych/ dzianin, a ich igły "stretch" służą do "superwymagających", gęstych / cienkich i mocno sprężystych/ dzianin z dużą zawartością lycry.
U innego producenta igła uniwersalna może służyć wyłącznie do tkanin i dzianiny trzeba szyć wyłącznie igłami typu "stretch".
Co marka, to inne parametry Chociaż tyle dobrze, że - 90 % typów maszyn do szycia można "obskoczyć" tą sama igłą
Ania
lilia - Wto 22 Maj, 2012 11:17
Czeremcha świetnie to opisałaś.
Kelmuska - Wto 22 Maj, 2012 13:12
No masz babo placek, posłuchałam ciapary zaczęłam poznawać maszynę, a tu okazuje się, że i igły są różnego rodzaju. Nie wiem kiedy ja to wszystko pojmę
ciapara - Wto 22 Maj, 2012 13:14
Kelmuska, spokojnie!!! Nie zawracaj sobie tym głowy na początek. Ja szyję lat 23 a nie wiedziałam że są specjalne igły do dzianin. A mnóstwo rzeczy uszyłam w tym czasie. Na wszystko przyjdzie czas. Daj go po prostu sobie. Etapy i małe kroczki.. to już będzie super!!! Trzymamy kciuki za Ciebie
Kelmuska - Wto 22 Maj, 2012 13:16
Powolutku do celu, a wiem już że można sobie palec przeszyć wrrrrrrrrrrr
ciapara - Wto 22 Maj, 2012 13:18
Kelmuska, to pamietaj zeby go pod igle nie wkladac. A jak wkladasz to noga daleko od pedala.... Dasz rade!!! Nie porywaj sie od razu na trudne zadania. Po prostu jak zrobisz kroczek to znowu z pytaniami do siostry. Jak zobaczy Twoja konsekwencje to zechce Cie uczyc sama wspomnisz moje slowa
Kelmuska - Wto 22 Maj, 2012 13:20
Dzięki
lilia - Wto 22 Maj, 2012 13:25
Kelmuska wszystko powolutku w szyciu to ciągle coś nowego się poznaje. Fajnie, że tu na forum można się dzielić swoją wiedzą i uczyć od innych, to dużo pomaga. Poradzisz sobie
Ciapara... 23 lata szyjesz... toż to guru szyciowe dla mnie jesteś
ciapara - Wto 22 Maj, 2012 13:44
Anna Romanowska, no co Ty ja jestem samoukiem uczyłam się jak miałam 16 lat. Praktycznie metodą prób i błędów jak mama Łucznika mi kupiła. A potem to juz nawet sobie spodnie szyłam na miarę z obciąganymi guziczkami i z patkami zapinanymi na te guziczki na dole nogawki od spodni.... z bajeranckimi kieszeniami... wtedy zdobyc fajny ciuch to było osiągnięcie Więc juz w liceum paradowałam w ciuszkach przez siebie uszytych
lilia - Wto 22 Maj, 2012 13:54
Ciapara no to tym bardziej patki, obciągane guziczki, bajeranckie kieszenie no...
ciapara - Wto 22 Maj, 2012 13:58
Anna Romanowska, najgorsze jest to że teraz mi sie nie bardzo chce szyć od podstaw...
Mam tyle rzeczy do uszycia... a mam lenia... przeróbki chociaż nieznoszę ich szybciej załatwiam
lilia - Wto 22 Maj, 2012 14:34
Ciapara wiem o czym mówisz... jak taki leń dopadnie to koniec też tak czasami mam... a jak już mi się coś zrywa w maszynie to już w ogóle mi się wszystkiego odechciewa
ciapara - Wto 22 Maj, 2012 14:51
Anna Romanowska, mnie generalnie nowe stopki w Singerze troche dołują.. wyzsza szkoła jazdy w stosunku do gołego Łucznika... tam to dopiero trzeba bylo robic dziurke na czuja...
To moze wymienie co mam do uszycia od podstaw:
- pokrowce na 4 krzesła
- spódniczkę szkolna dla córki
- co najmniej 2 bluzki dla córki do szkoły
-sobie sukienkę.... leży skrojona...
-mezowi spodnie lniane
- sobie biala bluzke bawelniana letnia
taaaak to wszystko co pamietam...ale ze skleroze mam to moze jeszcze kilka rzeczy by sie znalazło.... ze o czekajacych mnie przeróbkach nie wspomnę....
lilia - Wto 22 Maj, 2012 16:12
Ciapara to prawda Łucznik, a dzisiejsze maszyny to bez porównania... ja nadal szyję na Łuczniku, jak znajdę fundusze to kupie nową maszynę. Choćby dlatego, że jak kiedyś ta mi się skopała... niestety poważnie, to czekałam kilka tygodni na naprawę warto jest wtedy mieć coś w domu "awaryjnego"
A z tym szyciem to o kurcze ale masz roboty! Mi by się nie chciało... podziwiam Cię
Ja mam do uszycia teraz głównie spódnice,
był dzisiaj u mnie kurier i przywiózł wreszcie len, na który czekałam. 6m lnu z Poznania, bo u nas bida z nędzą i miękkiego lnu (czyli oszukanego lnu z dodatkiem wiskozy ) nie ma... i oczywiście jak przyszedł to i tak podoba mi się "na siłę" ;( .... ech nie jest tak miękki jak myślałam ale coś z tego będzie. Oczywiście skład też mnie zaskoczył 70% wiskoza 30% len ale w ofercie było "tkanina lniana z dodatkiem wiskozy" nie wiem co dla nich jest "dodatkiem" ale dla mnie to raczej len jest tutaj tylko dodatkiem.........
ale cóż... tkanina jest to czas zabrać się do szycia 3 spódnice w kolejce czekają!
Ciapara koniecznie pochwal się jak już uszyjesz te rzeczy
ciapara - Wto 22 Maj, 2012 16:20
Anna Romanowska, pochwalę się pochwalę... tylko kiedy to będzie...
A pokazesz kawałek tego materiału co zakupiłas? Ja len kupowalam na Pomorskiej... w zeszłym roku...cena...koszmarna...ale i tak taniej niz gotowe spodnie na meza...
czeremcha - Wto 22 Maj, 2012 16:29
Kelmusko - nie jest tak strasznie z tymi igłami.
Generalnie - moim zdaniem wystarczą trzy typy: uniwersalne /lub inaczej - do tkanin/, igły do dzianin i igły do jeansu.
Co do grubości - wystarczy mieć 70 i 90 z uniwersalnych, 70 i 80 /na upartego - nawet tylko 70/ z dzianinowych i jeden rozmiar - 90 do jeansu.
Dzianiny szyj wyłącznie igłą do dzianin - w przeciwnym razie może ci się zrobić cudny ażurek z poprzecinanych oczek przy szwie.
Igła do jeansu jest z kolei niezastąpiona do jeansu właśnie i grubszych, ciasno tkanych tkanin bawełnianych /drelich itp/. Jest mocniejsza i ostrzejsza niż zwykła igła, która nie wytrzymuje porównania z igłą do jeansu w trakcie szycia takich tkanin.
Jest jeszcze co najmniej kilka innych typów igieł, ale na pomyślenie o nich przyjdzie czas, gdy będziesz miała problemy z szyciem zwykłą igłą np. skóry, mikrofazy czy jedwabiu
Ania
ciapara - Wto 22 Maj, 2012 16:36
czeremcha, dziękujemy za te cenne wiadomości. Czy mogłabyś się takimi informacjami z nami częsciej dzielić?? Bardzo ładnie podsumowujesz te informacje i czytelnym i przystępnym językiem. Dziękuję
lilia - Wto 22 Maj, 2012 16:51
Ciapara no to czekam z niecierpliwością na Twoje prace. Len pokaze jak zrobię zdjęcie, w tej chwili aparat się ładuje
Czeremcha, Ciapara... same guru szyciowe tutaj są bardzo dobrze, w razie czego wiadomo kogo "męczyć" pytaniami o szycie
Fajnie, że tu jesteście
czeremcha - Wto 22 Maj, 2012 17:40
Ciaparo - tematy szyciowe są tu w dużej mniejszości Ale nie narzekam Jeśli tylko mogę w czymś pomóc - staram się Nie należę do tych, którzy zazdrośnie strzegą swojego doświadczenia i nie chcą się nim dzielić
Chciałabym tylko nie być wziętą za "panią Mądralińską"
Ania
|
|
|