Miejsca bliskie naszym sercom - Jeśli nie Oxford, to co...?
egol - Śro 03 Maj, 2017 13:09
Vichta, Vichta,
jestem zachwycona Twoimi spacerami po Oxfordzie, przestudiowałam je wszystkie przed wyjazdem , podczas wyjazdu, i po powrocie też przeglądam...
Właśnie wróciłam z tygodniowego pobytu u synka studenta. Wszystko jak u Ciebie, dużo skorzystaliśmy z mężem z Twoich zapisanych ścieżek ,m.in. byliśmy o szóstej rano wysłuchać chóru i bawiliśmy się do zmęczenia. Student nie miał za dużo czasu dla nas. Nie był zresztą bardzo potrzebny. Jeszcze nie ogarnęłam zdjęć, jeszcze jestem tam. Co za cudne miejsce znalazłaś do życia. Bardzo, bardzo dziękuję i proszę o jeszcze. Pozdrawiam serdecznie.
Eugenia Golińska (egol)
vichta - Śro 03 Maj, 2017 21:41
I dopiero teraz o tym piszesz?
Gdybyś odezwała się wcześniej, że przyjeżdżasz, to mogłybyśmy się spotkać i razem trochę pozwiedzać.
Cieszę się, że Wam się Oxford spodobał i zapraszam ponownie
Jak już ogarniesz zdjęcia, to mam nadzieję na ich obejrzenie
|
|
|