Zdrowie - HELP! HILFE! AU SECOURS! POMOCY!
Ple Ple - Czw 06 Paź, 2005 18:24 Temat postu: HELP! HILFE! AU SECOURS! POMOCY! Ponieważ wymieniamy się tu wieloma cennymi poradami, postanowiłam skorzystac
z tej formy pomocy...
Mam wiec pytanie:
Czy ktoś zna jakiś dobry babciny sposób na powracające zapalenie pęcherza?
Bardzo proszę o dobre rady i metody:)
POZDRAWIAM
maranta - Czw 06 Paź, 2005 22:51
W necie znalazłam cosik takiego na tę przykrą dolegliwość-
Aby przyspieszyć powrót do zdrowia, można robić nasiadówki w mocnym naparze rumianku lub szałwii (30 g suchych ziół zalać dwoma szklankami wrzątku, parzyć pod przykryciem 5-10 minut, przecedzić i wlać do bardzo ciepłej wody w misce). Dobre rezultaty daje też ogrzewanie podbrzusza termoforem. Tuż po takich zabiegach koniecznie trzeba położyć się do łóżka, aby nie wychłodzić organizmu.
Nieznośne pieczenie, towarzyszące oddawaniu moczu, złagodzi niegazowana woda mineralna z sokiem z cytryny. Trzeba ją pić po szklance przynajmniej 6 razy dziennie. Sok zmieni środowisko w drogach moczowych na bardziej kwaśne, utrudniając namnażanie się drobnoustrojów, woda natomiast rozcieńczy mocz i usunie wraz z nim część bakterii.
Ulgę przyniosą też żurawiny. Działają one przeciwzapalnie i zapobiegają osadzaniu się bakterii na ściankach dróg moczowych. Można pić sok z tych owoców (szklankę dziennie) lub zażywać gotowy preparat, np. Vitabutin. Warto w czasie choroby zrezygnować z używek - kawy, alkoholu i papierosów. Wysuszają one śluzówkę dróg moczowych, co zwiększa ból podczas oddawania moczu
A tutaj coś z innej stronki w necie:
Domowe metody leczenia choroby
W momencie pojawienia się zapalenia pęcherza moczowego, mocz należy rozcieńczyć i zakwasić. Bardzo dobrym sposobem jest wypijanie przegotowanej wody (nie mineralnej) mocno zakwaszonej sokiem z cytryny lub kwasem askorbinowym w proszku (witamina C). Napój należy wypić w ilości ok. litra, do momentu aż organizm nie będzie w stanie go więcej przyjąć, potem, co pół godziny/godzinę wypijać po 1 szklance. Po dwóch dniach widać poprawę, mocz robi się czysty i klarowny a ból ustępuje. Innym sposobem jest wypijanie soku z czarnej porzeczki lub żurawin, co również zapobiega dalszym rozwojom bakterii atakujących cewkę moczową.
Można też stosować kurację ziołową, którą należy poprzedzić konsultacją z lekarzem. Jedną z nich jest kuracja zaproponowana przez Klimuszko:
Liść jeżyny,
Liść mięty pieprzowej,
Liść pokrzywy,
Kwiat bzu czarnego,
Koszyczek rumianku pospolitego,
Ziele krwawnika,
Ziele skrzypu,
Liść podbiału,
Kłącze pierzu.
Jedna łyżkę mieszanki zalewamy szklanką wrzątku, odstawiamy pod przykryciem na 3 godziny i pijemy dwa razy dziennie jedną szklankę przed spożyciem posiłku. Wszystkich składników używamy w równych częściach.
Gdy zaatakuje nas zapalenie pęcherza można sobie pomóc również w inny sposób, a mianowicie należy:
1. wypić pół litra zimnej przegotowanej wody,
2. napełnić dwa termofory gorącą wodą (lub dwie butelki), umieścić jeden pod krzyżem, a drugi w okolicy krocza, między nogami,
3. spożyć łyżeczkę sody oczyszczonej rozpuszczonej w wodzie,
4. zażyć dwa środki przeciwbólowe,
5. pić tak dużo wody, jak tylko jest to możliwe,
6. przed snem zrobić sobie nasiadówkę na gorącym, parującym naparze z mieszanki ziołowej Vagosan według zaleceń na opakowaniu oraz dodawać napar do kąpieli,
7. iść do łóżka, przykryć się dwoma kołdrami i odpoczywać z nogami uniesionymi do góry,
8. za każdym razem po oddaniu moczu delikatnie umyć i osuszyć swoje genitalia,
9. opróżniać pęcherz tak bardzo, jak to tylko możliwe,
10. przez co najmniej dwa tygodnie zażywać dwa razy dziennie, rano i wieczorem, po dwie kapsułki leku zawierającego błękit metylenowy, np. Ginjal, ponieważ odkaża pęcherz i cewkę moczową.
Kiedy należy udać się do lekarza?
Gdy już wiemy, że zapalenie pęcherza nie ustępuje lub nasz stan nie poprawia się po kilku dniach samodzielnego leczenia, należy udać do lekarza. Ponadto musimy skorzystać z jego porad, gdy:
zapaleniu pęcherza towarzyszy wysoka gorączka,
mocz zawiera krew,
zapalenie pęcherza występuje u mężczyzn lub u dzieci,
zapalenie pęcherza występuje u kobiet w ciąży.
Można spróbować wziąć Urosept jednak nie zawsze jest skuteczny, być może bez wizyty u lekarza i antybiotyku się nie obejdzie.
Życzę dużo zdrówka
Ple Ple - Pią 07 Paź, 2005 13:54
Dziękuję bardzo:)
No niestety biorę antybiotyk, ale mam nadzieje,ze dzięki tym poradom to zapalenie już nie wróci;)
Dani - Pon 19 Gru, 2005 17:29
niestety my kobiety tak juz jestesmy zkonstruowane ze nam sie to bierze bez powodu-a raczej z powodow o ktorych nie myslimy nawet...........aby kogos nie obrazic napisze jak pigula(ktora jestem)-najczestsza przyczyna zapalenia pecherza jest niestety zakazenie gronkowcem koli-czyli kalowym..Wiem jestesmy czyste ale o zalazenie bardzo latwo-a wiec uwazajmy podczas zabaw seksualnych-juz niewielki kontakt czlonka z okolica odbytu-wystarczy musniecie mze doprowadzic do zakazenia. Po drugie podcieramy sie od przodu do tylu, nigdy na odwrot-niestety wiele osob robi to na odwrot. Nie siadajmy na klozet w miejscach publicznych lub nieznanych. Pijmy duzo plynow-kawa i cherbata sie nie licza-bo wiaza wode w organizmie-szczegolnie jesli mamy prace siedzace czy tez dlugo siedzimy przed kompem i nie wstrzymujmy jak musimy-zalegajacy mocz jest siedliskiem bakterii, ktore sie w pecherzu latwo rozmnazaja. Sama tego doswiadczylam na wlasnej skorze-pacjentow upominalam a sama z braku czasu malo pilam i zapominalam isc na WC-oczywiscie zapalenie pecherza 3x w ciagu 2 m-cy . Dzis juz wiem dlaczego. No i zima cieple majtki i skarpety i podkoszulka-choc to wlasciwie bardziej na to aby nie dostac zapalenia nerek czy miedniczek. A mlode , modne panny smie pouczyc-odkryty brzuch zima to gwarantowane zapalenie jajnikow-niestety.
ale sie namadrowalam-ale jesli komus pomoglam to sie ciesze.
|
|
|