To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
RękoDzielni - Forum u Maranty

miejsce spotkań miłośników robótek ręcznych wszelkich
i nie tylko...

Podstawy - Cluny Leaves - frywolitkowy listek

Anna B. - Pią 30 Gru, 2005 13:26
Temat postu: Cluny Leaves - frywolitkowy listek
Kurs obrazkowy
http://home.netcom.com/~ntrop/cluny/instruct.htm
czyli jak zrobić takie cudo:

Kiedyś mi to wyszło, ale czy bym to dzisiaj powtórzyła? nie widzę nie słyszę

Anna B. - Pon 03 Lip, 2006 10:34

http://groups.msn.com/The...tattingpg1.msnw
Dani - Śro 05 Lip, 2006 09:20

Ania ty nie podpuszczaj innych tylko dawaj to cos zrobila-i znowu palce poplatam aby to naplatac nie wolno
Renulek - Śro 12 Wrz, 2007 12:41

znalazłam świetnie pokazany obrazkowy kursik listkowy - wreszcie zrozumiałam na czym polega to coś mdleje
http://home.netcom.com/~n...structsplit.htm

Bernadka - Czw 13 Wrz, 2007 15:40

a ja dalej nie kumam heheheheh uklon za to że ktoś to pokumał brawo brawo brawo
Jasieńka - Czw 13 Wrz, 2007 15:46

a ja jestem ciemna jak nie powiem co nigdy się nie naucze cmoknięcie
maranta - Czw 13 Wrz, 2007 16:09

Listek jest w sumie łatwy do zrobienia, to tylko tak groźnie wygląda ta ilość nitek wokół palców wesoło mi
Faktycznie Renulkowy kursik jest łatwiejszy niż ten, z którego ja się uczyłam Wink

skrzacik - Pią 21 Wrz, 2007 12:01
Temat postu: Cluny leaves - Renulku?
Hejka,

zabrałam się za zgłębianie wykonywania listków i zaczynam dochodzić do wniosku, ze chyba mam drewniane paluchy i tepy umysl bo poza splataniem nici nic sensownego mi nie wyszlo.

Zdolowana tym niepowodzeniem pocieszam sie przy produkcji aniolkow szydelkowych a czolenka leza w kacie i lypia na mnie zlym okiem, ciagle przypominajac o niepowodzeniu.

Czy Tobie udalo sie zmajstrowac listek?

skrzacik tepota

Renulek - Pią 21 Wrz, 2007 15:17

jeden tak noo i teraz sie zastanawiam jak ja go zrobiłam rotfl bo drugi raz mi się już nie udalo mdleje

jutro będę miała troche spokoju to poćwicze, może w końcu co załapie? mdleje

qrka takie to proste niby wściekły

skrzacik - Pią 21 Wrz, 2007 15:53

ha, a jednak jakieś efekty masz radocha

teorie rozumiem, ale jakoś nie mogę tego na praktykę przełożyć. zupełnie jakbym mi się łeb odłączył od reszty ciała i wędrował innymi szlakami przykro mi


będę się katować wieczorem na najgrubszym kordonku jaki mam (nr 5). może jak mi na tym sznurku wyjdzie to będę mieć z górki.

bye
skrzacik

Renulek - Pon 24 Wrz, 2007 18:41

mam efekty mdleje z tego linku który podałam jako ostatni zrobiłam listka i to nawet zrobiłam go dwa razy ale ..... właśnie ale dlaczego po zakończeniu listka mam nitki po przeciwległych stronach listka - tzn. jedno czółenko mi wychodzi z jednej strony listka a drugie czółenko z drugiej strony listka nie wiem myślisz, że tak ma być?

ze zdjęć wychodzi, że tak ale co mi po takim listku? wolałabym, żeby obie nitki były z jednej strony listka - tzn "na wylocie" z listka.

Skrzacik - jak to przeczytasz to przeniose te nasze rozważania i dołączę do tematu o listkach... może ktoś jeszcze skorzysta nie wiem albo sie uśmieje że niby my takie zdolne Mr. Green

Anna B. - Pon 24 Wrz, 2007 20:10

To ja się też przyznam, że kiedyś, kiedyś zrobiłam ten listek. Ale dzisiaj jak patrzę, to nawet nie chce mi się myśleć, jak to było. mdleje Całkiem dobrze żyje mi się bez listka. Wink
maranta - Pon 24 Wrz, 2007 20:13

Renulek napisał/a:
dlaczego po zakończeniu listka mam nitki po przeciwległych stronach listka - tzn. jedno czółenko mi wychodzi z jednej strony listka a drugie czółenko z drugiej strony listka myślisz, że tak ma być?


Confused Chyba nieeee, mnie wychodzą oba czółenka po jednej stronie - z jednej strony mam motyw, do którego ma listek przylegać a z drugiej strony od czubka listka odchodzą dwie nitki i na nich dyndają czółenka wesoło mi

Wymodziłam właśnie coś niby listki- koślawe strasznie, bo do listków trzeba nabrać wprawy, ale zrobiłam bez patrzenia na te fotki i coś tam wyszło, czyli pamiętam wesoło mi

Najpierw jest niby kółeczko za nim ten kulfon to listek, dalej kawałek łuczka i kolejny listkowy kulfon.
Obie nitki z jednej strony lecą (wygląda jak jakiś robal...)

Renulek - Wto 25 Wrz, 2007 06:49

to dlaczego mnie nie wychodzi? wściekły nie bawie sie tak hmm
dzisiaj znowu będę próbować mdleje

skrzacik - Wto 25 Wrz, 2007 11:44

diabli mnie wzieli w niedziele i wzielam jasieczek, szpilki i korodenk. upielam to ustrojstwo na jasieczku (calkiem jakbym sie zabierala do koronki klockowej) i zaczelam motac. za pierwszym razem w zlej kolejnosci pozaciagalam nitki. szybko pojelam te zaleznosc i
efekt byl, choc listek wygladal jak siodme nieszczescie.
teraz musze opanowac sposob ulozenia koncowek bo tez mi nie wychodzi tak jak powinno: jedna koncowke mam na dole a driga na gorze przykro mi

renulku, nie denerwuj sie - bedzie dobrze cool

skrzacik

Renulek - Wto 25 Wrz, 2007 13:31

ufff mdleje już myślałam, że tylko mnie nie wychodzi mdleje

dzięki Skrzacik Mr. Green


w tym linku od Ani jest rozrysowane stopniowo gały http://groups.msn.com/The...tattingpg1.msnw może według tego spróbuje nie wiem mdleje

Anna B. - Wto 25 Wrz, 2007 13:37

Naprawdę nie możecie żyć bez tego listka? nie wiem






Wink

Bernadka - Wto 25 Wrz, 2007 14:15

Anna B. napisał/a:
Naprawdę nie możecie żyć bez tego listka? nie wiem
popieram Anię w całej rozciągłości ja poddałam się i nawet nie spoglądam na ten kursik puknąć się hahahihi hahahihi hahahihi
maranta - Wto 25 Wrz, 2007 14:20

Żyć bez listka się da całkiem komfortowo, listka rozgryzamy dla zasady (dyć go sama rozgryzałaś i na dodatek sama go kiedysik na forum przywołałaś) wesoło mi wesoło mi wesoło mi wesoło mi
Bernadka - Wto 25 Wrz, 2007 14:24

heheheheh a taś mi dołożyła heheh cmoknięcie cmoknięcie cmoknięcie cmoknięcie cisik go porozgryzam wieczorem i jeśli nie połamię czółenek to o efektach napiszę kwiatek dla ciebie
skrzacik - Wto 25 Wrz, 2007 15:46

Renulek napisał/a:
ufff mdleje już myślałam, że tylko mnie nie wychodzi mdleje

dzięki Skrzacik Mr. Green



alez nie ma za co love
wiadomo, kupa mosci panienki, kupa hopla

ja sie posunelam do tego, ze zaczelam chodzic do pracy ze sznurkiem! w ramach piecio minutowego odpoczynku od ekranu wymotalam listka, ktoru ma oba konce po jednej stronie i to na paluchach a nie na poduszce ze szpilkami hurrraaa

no to jak juz wiem co i jak, to teraz czas na trening kordonkowy, ale dopiero jak wroce do domu.

usciski

skrzacik

skrzacik - Wto 25 Wrz, 2007 15:56

Anna B. napisał/a:
Naprawdę nie możecie żyć bez tego listka? nie wiem
Wink




wyglada na to, ze nie Smile

a tak naprawde to moje ego jest podkrecone, ze mi ten listek nie wychodzi. innymi slowy wsciekla jestem na sama siebie o pierdulke, ale bardzo wazna pierdulke wściekły

za to jak wreszcie opanuje tego listka....
to sie nagrodze malibu ze smietanka i lodem, wstrzasanym, nie mieszanym
wiec sama widzisz, jest o co powalczyc wesoło mi

skrzacik

skrzacik - Wto 25 Wrz, 2007 15:58

Bernadka napisał/a:
heheheheh a taś mi dołożyła heheh cmoknięcie cmoknięcie cmoknięcie cmoknięcie cisik go porozgryzam wieczorem i jeśli nie połamię czółenek to o efektach napiszę kwiatek dla ciebie


witaj w klubie cool

skrzacik podpuszczalski

Renulek - Wto 25 Wrz, 2007 16:42

Skrzacik edytowałam Twojego posta - wstawiłam jedną kreseczke i wywaliłam jednego renulka gafa i już jest quote Mr. Green

żeby mi tak z listkiem gładko poszło mdleje


Maranta ma absolutną rację AniuBezkropką noo męczymy sie dla zasady Mr. Green

maranta - Wto 25 Wrz, 2007 17:07

Renulek napisał/a:
AniuBezkropką

AniuspacjaBezkropką wesoło mi wesoło mi wesoło mi



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group