Technika - Technika wykorzystywana w decoupage
stenia - Wto 20 Kwi, 2010 07:28 Temat postu: Technika wykorzystywana w decoupage Może spotkał sie ktoś z techniką easy painting. Jest to tzw. łatwe malowanie przy użyciu "cudownych pędzelków", które malują prawie same i ponoć nawet laicy stają się "mistrzami". Interesuje mnie, gdzie można kupić takie pędzelki w przystępnej cenie oraz czy są w internecie kursy tej techniki po polsku. Pędzelki oryginalne ze Stamperii kosztują krocie 0d 35,00 do 45,00 zł za sztukę więc nie każdy może sobie na to pozwolić. Proszę pomóżcie jeśli ktoś coś wie na temat easy painting. stenia.
JJka - Wto 20 Kwi, 2010 08:01
hm... no powiedzmy, że ja się z tym spotkałam...
faktycznie pedzelki są drogie (nawet bardzo), ale i zastosowanie mają ciekawe..
Oczywiście jak się uprzeć to wszystko można namalować, zwyklymi pędzelkami. Jednak te, powodują że malowanie jest naprawdę przyjemne i predko wypełnia sie tło. No i nie trzeba naprawdę posiadać szczególnych zdolności plastycznych.
Ale wystarczy poznać kilka zasad... i juz mozna malować
Pyziulka - Wto 20 Kwi, 2010 08:07
Z tego co widzę na YouTube to najważniejsza jest ta paleta, która fajnie oddziela kolory i łatwo je łączyć na pędzelku. Kurcze czemu takich rzeczy nie było kiedyś i na plastyce dwóje dostawałam Chętnie bym sie czymś takim pobawiła, ale cena za pędzelek jest jednak wysoka i dla mnie nie do przeskoczenia...
JJka - Wto 20 Kwi, 2010 08:21
no właśnie jeszcze YouTube...
http://www.youtube.com/watch?v=H6MITivrQ20
i tutaj: http://www.youtube.com/re...a+Dewberry&aq=f
Pyziulka napisał/a: | ale cena za pędzelek jest jednak wysoka |
podobno mozna sobie samemu tak pościnać pędzelki (tak mi podpowiedział przemiły pan w sklepie dla plastyków)
Pyziulka - Wto 20 Kwi, 2010 08:32
JJka, też tak myślę, że mozna i dlatego napisałam o tej palecie. Trzeba cos podobnego miec żeby tak ładnie połaczyć kolory. Nie mówię o kupnie ale o znalezieniu czegoś podobnego
stenia - Wto 20 Kwi, 2010 17:35
Dziękuję bardzo. Dalej oczekuję wieści o tym gdzie można dostać niedrogie pędzelki. Pozdrawiam. stenia
JJka - Wto 20 Kwi, 2010 21:28
stenia, obawiam się, że jesli chcesz miec takie "bajeranckie" pędzle to tylko ze Stamperii...
albo kupujesz troche tańsze, ale dobrej jakości pedzle w sklepie dla plastyków... i sobie je "podcinasz" na takie kształty...
stenia - Śro 21 Kwi, 2010 10:33
Znalazłam pędzelki (poniżej wstawiłam adres), ale ponieważ ja sie dopiero do tego malowania przymierzam, to nie jestem pewna, czy to są takie pędzelki, jakich szukam. Proszę bardziej doświadczonych o podpowiedź, czy to co znalazłam jest podobne do pędzelków Stamperii i czy może znają te znalezione pędzle. Pozdrawiam. stenia.
http://www.goha.pl/sklep/index.php?cPath=101_281
JJka - Śro 21 Kwi, 2010 17:20
hmmm..
Stenia, teraz zastanawiam się, czy poszukujesz jakichkolwiek pędzli, aby pobawic się EasyPainting, czy poszukujesz pędzli z nazwy reklamowane jako do Easy Painting, czyli na naszym rynku tylko Stamperia ja znam jeszcze jedne pedzle innej firmy, ale równie drogie jak stamperii...
To co podałas w linku, to są kształty pędzli typowych do malowania... jakiegokolwiek...
Takie pędzle sa podstawowym wyposażeniem zarówno każdego "malarza Matejki" jak i początkującego dekupażysty... to podstawa...
Tak jak wczesniej podałam w linkach, technika ta polega na odpowiednim nabieraniu farb, i kierowaniu pedzli po powierzchni... rózny nacisk, rózne kąty kierowania pędzla, kierunki, obroty itp...
Dla tych, którzy nie chcą nauczyc sie takich "zasad", stworzono tego typu pedzle jak "ogon wieloryba", "lama" czy "falisty koci język"..., a stworzyła to fima która specjalizuje się w produktach do decou... a decou to wiadomo, że coś co imituje malowanie...
więc wydaje mi się, że nastapiło małe niezrozumienie... gdybyś zadała pytanie "jakie pedzle polecacie do malowania - jakiej firmy", to sądze, że miałąbyś zarówno tutaj jak i na innych forach (na których zadałaś pytanie) mnóstwo odpowiedzi-propozycji firm, marek itp... a tak to wydaje mi sie (zauwazyłam na włąsnym przykłądzie), ze większośc zrozumiała, że pytasz, "czy sa jakieś inne firmy produkujące takie pędzle w dziwnych kształtach" .... dlatego proponowałam Ci ścinanie pedzli...
proponuje: zapoznac sie z ta techniką dokładnie... zakup pędzli tradycyjnych... i próbowac
A zamiast kupowac kazdego pędzla oddzielnie.. to taniej wychodza zestawy... w którym znajdziesz: i płaski, i okragły, i ścięty, i koci język, i szleper, i wachlarz... na poczatek wystarczy.. taki zestaw dobrej marki to koszt koło 20-30zł.
Ważne tylko, aby były to pedzle miekkie (bo musisz tymi pędzlami obracac, naciskac aby uzyskac dany efekt..), wiec polecam z włosa naturalnego... tylko naprawde dobrej marki... bo jesli kupisz "byle-co" a np widziałam takie zestawy za 5zł :/ to bedą Ci wychodzic włosy w czasie malowania... a wtedy powodzenia z wyławianiem tych włosów z pracy
Te co pokazałas w linku sa syntetyczne (nylonowe)... ich raczej nie polecałabym do tego...
sa takie wynalazki jak pędzle pół na pół, czyli syntetyczno-naturalne... ostatecznie moga byc... ale ja bym nie uzywała :/
jedno najważniejsze - ta technika to kwestia wprawy-cwiczen... nie ma "cudownych pedzelków" sa cudowne ręce które to malują ))
ona tylko jedno ułatwia... nie trzeba cieniowac albo przynajmniej ograniczyc sie do minimum
jak co to pytaj więcej
aha..., ponizej "podrzucam" kilka typowych "dziwnych pedzelkowych wynalazków", ale rzadko dostępnych na naszym rynku.. wiec nie dziw się, że "swoje kosztują"
http://www.artistbrushstr...fly_brushes.htm
http://www.artistbrushstr.../abs_wt&fnt.htm
http://www.artistbrushstr...ndango_both.htm
http://www.amazon.com/Bla...rtistbrushst-20
http://www.amazon.com/Eye...rtistbrushst-20
JJka - Śro 21 Kwi, 2010 17:21
aha... Pyziulka... dopiero teraz doczytałam co wcześniej napisałaś... do tego nie potrzebna jest zadna paleta...
ostatecznie wystarczy talerzyk plastikowy (jednorazówka )
stenia - Śro 21 Kwi, 2010 19:09
Dziękuję bardzo za porady. Ja jestem laikiem, jak chodzi o malowanie. Dlatego nie bardzo wiedziałam, czy te piękne kwiaty powstają dzięki pędzlom, czy dzięki technice używania pędzla normalnego. Jeżeli to kwestia techniki i umiejętności, to obawiam się, że może mi nie za bardzo się cokolwiek udać. Dlatego zrobię jak mi radziłaś. Kupię zestaw pędzli np. R&L albo graArt i spróbuję. Jak wyjdzie to dobrze, jak nie, to pozostanę przy typowym deccoupage i będę wycinała kwiatki do swoich prac. Żałuję tylko jednego, że tak daleko mieszkam od większych miast, gdzie są różne kursy i na nich można się dużo nauczyć. ,gdy chcę coś ,czerpię wiedzę z internetu, a to straszny pożeracz czasu i nauczenie się czegokolwiek trwa bardzo długo. Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pozdrawiam, a po zakupie pędzli, jak będę miała kłopoty, to pozwolę sobie prosić o pomoc. stenia.
Pyziulka - Czw 22 Kwi, 2010 06:02
JJka, mi chodziło o te przegrody. Ułatwia to nakładanie farby w odpowiedni sposób. Jasne że wszystko mozna zastąpić
Bardzo fajne te pędzelki i bardzo fajne efekty mozna uzyskac mniejszym wysiłkiem Bardzo chetnie bym spróbowała tak malować, ale znając mnie, to nic by z tego nie wyszło
stenia - Czw 22 Kwi, 2010 06:32
Pyziulka! Do odważnych świat należy. Ja też nie mam specjalnych uzdolnień plastycznych, ale odważyłam się np. na bawienie w decoupage i jak na razie jakoś mi leci. Kiedyś malowałam trochę farbami żelowymi - robiołam takie ozdoby na szkło - niby witraże. Na pędzelki też się zdecyduję i zobaczę co mi wyjdzie. Jak "nici" to przecież nie będę płakać. Ja to robię dla siebie i dla swojej przyjemności a to chyba najważniejsze. Pozdrawiam i namawiam. stenia.
stenia - Czw 22 Kwi, 2010 06:32
Pyziulka! Do odważnych świat należy. Ja też nie mam specjalnych uzdolnień plastycznych, ale odważyłam się np. na bawienie w decoupage i jak na razie jakoś mi leci. Kiedyś malowałam trochę farbami żelowymi - robiołam takie ozdoby na szkło - niby witraże. Na pędzelki też się zdecyduję i zobaczę co mi wyjdzie. Jak "nici" to przecież nie będę płakać. Ja to robię dla siebie i dla swojej przyjemności a to chyba najważniejsze. Pozdrawiam i namawiam. stenia.
Pyziulka - Czw 22 Kwi, 2010 06:50
stenia, może kiedyś Na razie nie stać mnie na kupno farbek i innych przyrządów. Samo dzierganie jest wystarczająco drogim jak dla mnie hobby Ale kto wie, moze kiedys
eBeata - Pią 09 Lip, 2010 08:54
"Te co pokazałas w linku sa syntetyczne (nylonowe)... ich raczej nie polecałabym do tego...
sa takie wynalazki jak pędzle pół na pół, czyli syntetyczno-naturalne... ostatecznie moga byc... ale ja bym nie uzywała :/"
tu się nie zgodzę
większość farb jakich się teraz uzywa do malowania to farby akrylowe
a do nich najlepsze są pędzle nylonowe
idealnie nabieraja farbe , gładko ja rozprowadzają
pędzle z włosia są ciut za twarde do akryli, gubia włosie i zostawiaja smugi
kto spróbował nylonowych do akryli nie będzie malował innymi
a do decu są idealne http://www.budzikowo.pl/?pedzle,59
nula - Sob 27 Gru, 2014 09:01
https://www.youtube.com/watch?v=ZjeBRwDD6t4
https://www.youtube.com/watch?v=pxacz-tu_qA
https://www.youtube.com/watch?v=Tvh4Bj91gP8
https://www.youtube.com/watch?v=wtvzRd5Ub1k
Bratek - Nie 28 Gru, 2014 10:37
Coś pięknego.Dzięki za pokazanie
|
|
|