Nasze prace - moje hardangerowe początki
Haniaga - Pon 02 Sty, 2012 16:55 Temat postu: moje hardangerowe początki Przeglądałam stronę Kokardki i znalazłam się tutaj. Do tej pory haft krzyżykowy wypełniał mi wolne chwile. Zobaczyłam te piękne rzeczy i ....przepadłam.Krok po kroku według wskazówek Krzysi chciałam się zaopatrzyć w potrzebne mi akcesoria.Niestety,chyba koniec roku to nie jest dobry moment na zakupy. To "kamienista droga ".
Dodatkowo kupiłam książkę Jill Carter ( Gina Marion-nakład wyczerpany) i przystąpiłam do nauki. Nie myślałam,że będzie to takie trudne.
Chciałabym teraz spróbować zrobić "coś"niedużego i niezbyt trudnego.
Proszę o radę i pomoc.
A z Nowym Rokiem dla wszystkich hardangerowiczek wspaniałych pomysłów i przepięknych prac.
Nikus4 - Wto 03 Sty, 2012 09:01
Haniu! Bo tak chyba masz na imię. Cieszę się, że napisałaś do nas na forum. No i że zainteresował cię hardanger. Szkoda, że nie udało ci się kupić książki Ginii Marion. Jest chyba najlepsza dla początkujących. Ja mogę cię jedynie wspomóc moim małym kursikiem, który kiedyś pisałam na jedno nie istniejące już forum.
Jeśli chcesz oczywiście. Możesz wesprzeć się też blogiem Krzysi, ona też ładnie pokazuje różne techniki hardangera.
Jeśli chodzi o materiały potrzebne do hardangera (tkaniny, nici i inne) to możesz się zaopatrywać chyba najlepiej w internetowych pasmanteriach. ja bynajmniej tak robię.
Hardanger nie jest trudny, on tylko tak wygląda. Poczytaj temat Gieni. Ona też dopiero co zaczęła haftować i jakie piękne ma efekty.
Czekam na pytania. Pozdrawiam Nikus
Haniaga - Wto 03 Sty, 2012 17:46
Nikus,dziękuję bardzo za wsparcie . Zagłębiam się zatem w polecanej lekturze. I jeszcze jedno - podpowiedz mi proszę, gdzie znajdę twój kursik.
Śledzę też allegro może uda mi się kupić książkę.
Zakupy robiłam w Wojtku i Pasji - ale chyba w złym momencie.
Pocieszam się ,że może później będzie "z górki"( jak opanuję teorię i całą resztę).
Pozdrawiam Hania
Ginia - Wto 03 Sty, 2012 20:30
Witaj Haniu wśród zakręconych hardangerowo Również korzystałam ze sklepu "Wojtek", ale był zbyt długi czas oczekiwania na przesyłkę (cały miesiąc ). Teraz korzystam ze sklepu Hobbystudio i Nadodatek. W pierwszym mają duży wybór tkanin, w drugim - nici.
Jeśli nie znajdziesz książki Giny Marion, to mogę Ci pożyczyć na jakiś czas. Na pewno szybko będzie dla Ciebie za łatwa.
Jak znam Nikusię, to na pewno się Tobą zaopiekuje. Bardzo dużo mi pomogła i z pewnością nie odmówi następnej potrzebującej. Jest kochana.
Nikus4 - Śro 04 Sty, 2012 07:27
Oczywiście, że pomogę. Po to tu pokazuje swoje prace aby zachęcić jak najwięcej osób do haftowania hardangerem a nie przechwalać się.
Dziękuję Giniu za miłe słowa.
Forum na którym był mój kurs już nie istnieje i dlatego tylko ja go mam u siebie w swoich zbiorach i te osoby którym wysłałam. Jeśli chcesz go mieć to musisz mi przysłać na pm swój adres email.
alszka - Śro 04 Sty, 2012 07:39 Temat postu: Re: moje hardangerowe początki
Haniaga napisał/a: | Dodatkowo kupiłam książkę Jill Carter ( Gina Marion-nakład wyczerpany) i przystąpiłam do nauki. |
Hmm, wprawdzie nie zajmuję się hardangerem, ale książki jakieś czasami wpadają w oko
Czy to chodzi o książkę "Haft Hardanger"? Jeśli tak, to jest ona dostępna w empiku:
http://www.empik.com/haft...61975,ksiazka-p
Najlepsze życzenia w Nowym Roku
Haniaga - Śro 04 Sty, 2012 12:03
DZIEWCZYNY JESTEŚCIE KOCHANE!!!!!!!!!
Dziękuję bardzo za pomoc.
Wczoraj siedziałam na stronach Krzysi. I chyba znalazłam swój pierwszy błąd.Zapewne i nie ostatni.Po prostu kupiłam zły materiał.Za gęsty ( tak myślę ) na początek. Wykorzystam Aide i spróbuję .
Książka rzeczywiście widnieje w księgarniach internetowych ale na tą chwilę jest niedostępna.
ALSZKA dzięki za namiary na tą księgarnię.
GINA jak już zapoznam się z kursem od Nikusi i dalej będę w rozterce to poproszę o pożyczenie książki. Twoje tak szybkie postępy zainspirowały mnie do spróbowania swoich sił.
NIKUSIU,wysłałam na priv.maila.Wysłałam - no nie wiem - w każdym razie próbowałam.
Czekam zatem na kursik i zabieram się do pracy.
Hania
Ginia - Pią 06 Sty, 2012 07:59
Nie jestem ekspertem, ale na Aidzie chyba będzie się źle wycinało dziurki, chyba że zrobisz serwetkę bezdziurkową. Niech Nikusia się wypowie. Ja haftuję na Luganie, dosyć duży wybór jest w Hobbystudio, mają tam też Bellanę, ona ma jeszcze luźniejszy splot (8 nitek na centymetr). Możesz kupić mały kawałek materiału np 50x70cm.
Haniu, przyznam Ci się po cichutku, że myślałam, że sobie nie poradzę, a okazało się, że Hardanger nie jest trudny, tylko żmudny, ale efekty powalają. Dasz radę, tylko nie zrażaj się przy niepowodzeniach, one zawsze są. Krzysia i Nikusia mają trochę inne zasady, np. inna wielkość tamborka, inne sposoby na wykończenie brzegów dzierganych, pikotków. Pewnie Ty też wypracujesz jakieś swoje metody, które będą dla Ciebie najłatwiejsze. To jest fajne w Hardangerze. Powodzenia i czekamy na efekty.
Pozdrawiam znad serwetki
Nikus4 - Pią 06 Sty, 2012 09:25
Dziękuję Giniu, że wspierasz Hanię. troszkę się rozchorowałam i nie mam głowy do komputera. podglądam wasze posty i we wszystkim masz rację. Wysłałam Hani swój kursik, mam nadzieje, że się połapie o co chodzi w hardangerze. A jak nie to kupi sobie książkę to też jej pomoże.
Haniu słuchaj się koleżanki a na pewno się szybko nauczysz.
Jeśli chodzi o sposoby haftowania to tak jest jak w "gotowaniu", każda kucharka ma swoje sposoby.
Nie polecałabym ci Aidy. Kup lepiej unifil taki jak tu:
http://www.swiathaftu.pl/...nger.11470.html
Ale podskoczyła cena? A tak niedawno było 59zł?
Albo kup jak proponuje Ginia Bellanę czy Luganę. Może w Hobby studio mają lepsze ceny. Ja nie kupuję raczej tkaniny która ma 8 nitek na centymetr bo wtedy serwetki nie są w kwadracie. Tu masz przykład na mojej serwetce.
http://maranciaki.pl/foru...=7325&start=425
to ta niebieska.
Nie wiem co mogę ci jeszcze podpowiedzieć. czekam na pytania.
Pozdrawiam danka
alszka - Czw 12 Sty, 2012 22:09 Temat postu: Re: moje hardangerowe początki
Niestety, w Empiku odpisali, że jednak jej nie mają. Ale za to w tej księgarni ją mają - podobno już wysłali I jest duuuuużo tańsza...
http://zaczytanymol.pl/op...-hardanger.html
Haniaga - Pią 13 Sty, 2012 17:36
Alszka dzięki serdeczne za namiary na księgarnię. Dzwoniłam książka jest i już zamawiam.
Nikusiu Twój kursik( pieszczotliwie nazwałaś ten ogrom włożonej pracy) jest wspaniały.
I w tej chwili uczę się na jego podstawie. Próbuję zrobić serwetkę .Przekonały mnie Twoje słowa"wzór jest bardzo prosty i nie wymaga dużo pracy". Próbuję serwetkę na Wielkanoc z zajączkiem. Może zdążę.
Kupiłam materiał DMC i zaczęłam od nowa. I mam pytanko.Czy kierunek szycia bloczków jest
obojętny?i tylko wpływa na dalsze szycie tzn. trzeba ten kierunek zachować już do końca.
Czy mogę uśmiechnąć się o wzór na zajączka.
Poproszę o uwagi jak już coś więcej będzie widać.
Pozdrawiam
hania
Nikus4 - Sob 14 Sty, 2012 13:48
Haniu Nie ma znaczenia w którą stronę będziesz szyć bloczki. Ja też szyję do lewej strony w tedy tak nitka mi się nie plącze. Wzór zajączka podeśle ci w takiej formie jak mam. czekam na pierwsze efekty. Jak będziesz miała jakieś trudności pisz i pytaj.
Haniaga - Nie 15 Sty, 2012 20:19
pisałam poprzedni post - i nie wiem czy był za długi ( czy jest limit znaków? ) , czy może coś przeoczyłam w każdym bądź razie "zaginął" w wirtualnej przestrzeni.
Giniu chciałam powiedzieć,że to Twoje postępy zmobilizowały mnie do pracy.Tak, miałaś rację -aida to nie był dobry wybór.
W tej chwili uczę się używając nici z tkaniny.(jak był kolor to nie było numeracji ).
A potem skorzystam z Twojej podpowiedzi.Mam nadzieję,że będzie to potem.
Dostałam schemat zajączka.Dzięki Nikusiu.
To ma być serwetka do koszyczka.
Pozdrawiam
hania
Haniaga - Nie 22 Sty, 2012 19:05
Chciałabym prosić o uwagi nt. tego mojego małego fragmentu szycia.Co mogę poprawić zanim zacznę pracę "na czysto". "Przybyła" mi na obwodzie jedna nitka i niestety nie znalazłam jej. Szukałam i nie znalazłam.Zapewne "coś" robię źle.
hania
Nikus4 - Pon 23 Sty, 2012 18:53
No i już wiem co źle zrobiłaś. W którymś miejscu źle policzyłaś niteczki. Albo za dużo wyszyłaś nitek w bloczku? (zamiast 5 to może 6) ale najprawdopodbniej odstęp między bloczkami zrobiłaś za duży! (zamiast 4 to pięć nitek), sama musisz poszukać gdzie masz błąd.
Po to robimy fastrygę przez środek tkaniny żeby łatwiej znaleźć błąd.
Musiałabym całą pracę w powiększeniu zobaczyć to wtedy bym wiedziała gdzie. Z kawałka nie da rady.
Haniaga - Pią 27 Sty, 2012 09:26
szyję,pruję i od nowa próbuję.Teraz jestem na etapie nauki przęsełek. I mam pytanie: mam ażur na rogu i nie wiem co zrobić z nitkami częściowo wyprutymi. Są za krótkie aby nimi zakończyć i je wpleść w materiał .
Nitkę przybyszową znalazłam.Miałaś rację Nikusiu.
Idę dalej do pracy.
Halina46 - Pią 27 Sty, 2012 14:35
Mnie się często zdarza pomylić o jedna nitkę, na szczęście wychodzi mi juz po paru następnych bloczkach. Ala strach pomyslec jak bym zauważyła dużo później.
Haniaga - Pią 27 Sty, 2012 15:24
o jak dobrze Halinko,ze mamy oparcie w Nikusi. Jest mi teraz raźniej ,że nie jestem sama początkująca.
Tą nitkę szukałam pół nocy. Róg robię ( no planuję ) ażurowy i niestety tam zrobiłam błąd.Nie zeszły się bloczki.Przez te prucie to mój materiał wygląda jak przysłowiowe psu z gardła. Jeszcze się nie zniechęciłam i dalej próbuję.
hania
Haniaga - Pią 27 Sty, 2012 15:25
o jak dobrze Halinko,ze mamy oparcie w Nikusi. Jest mi teraz raźniej ,że nie jestem sama początkująca.
Tą nitkę szukałam pół nocy. Róg robię ( no planuję ) ażurowy i niestety tam zrobiłam błąd.Nie zeszły się bloczki.Przez te prucie to mój materiał wygląda jak przysłowiowe psu z gardła. Jeszcze się nie zniechęciłam i dalej próbuję.
hania
Nikus4 - Pią 27 Sty, 2012 17:59
Haniu czy dobrze zrozumiałam. Szyjesz wykończenie brzegu ściegiem ażurowym? Jeśli możesz zrób zdjęcie, obojętnie jak to wygląda. OK!
Haniaga - Pią 27 Sty, 2012 19:44
proszę o uwagi- wszak trzeba dążyć do doskonałości A tak na poważnie to myślałam,aby róg był w kwadracie. Ale chyba przekombinowałam
Pozdrawiam
Hania
Nikus4 - Pią 27 Sty, 2012 20:07
Haniu nie wierzyłam własnym oczom, rzeczywiście zabrałaś się za najtrudniejszy ścieg w hardangerze. Ja dopiero po latach zaczęłam go wyszywać.
Zostaw to tak jak jest a ja w niedzielę na skrawku materiału pokażę ci co masz teraz dalej z tym zrobić. Nic nie kombinuj. Zrobię zdjęcia po kolei jak masz szyć i ci je wstawie.
Jutro nie ma mnie w domku a wrócę późno bo bym ci jutro to zrobiła.
Haniaga - Pią 27 Sty, 2012 20:19
Nikusiu,
a ja tylko chciałam zrobić serwetkę do koszyczka .Jak mi nie wychodziło to pomyślałam ,że ta pójdzie na spód a na górę zrobię drugą z zajączkiem.Dobrze ,że do Świąt jeszcze trochę czasu. Jest nadzieja,że zdążę.
Czekam na podpowiedź.
pozdrawiam
Hania
Nikus4 - Sob 28 Sty, 2012 08:55
Haniu :cmooook:napisz czy chcesz ją skończyć i czy mam ci pokazać jakie ma być wykończenie tych rogów. Po co mam na daremno robić sobie pracę jeśli nie skorzystasz teraz. może jednak lepiej wyszyj tego zajączka. Musisz sama zdecydować
Haniaga - Sob 28 Sty, 2012 09:21
nikusiu,
chcę ją dokończyć teraz.Ta druga pomyślałam będzie miała tylko dodatkowo zajączka.
Buziaki
Hania
|
|
|