Konkursy, zabawy, wymianki... - Nasze PREFERENCJE
marysia54 - Śro 21 Wrz, 2011 23:51
Witam
I ja napiszę kilka słów o sobie:
jestem mężatką od 36 lat, mam jedną córkę i jedną ukochaną 3 letnią wnuczkę.
Od ok.1,5 roku mieszkam pod Warszawą w Zielonce w nie dużym domku z ogrodem.
Nie pracuję, 10 lat temu straciłam pracę i zajmuję się domem a do września przez dwa lata
zajmowałam się wnuczką / teraz już jest przedszkolaczkiem/
Mam 166cm. wzrostu, rozmiar 44 / niestety ostatnio trochę przytyłam/ bardzo lubię
słodycze a najbardziej wszelkiego rodzaju ciasta.
Kolory: lubię prawie wszystkie no może oprócz jaskrawych różowych ,żółtych i zielonych.
Biżuterię: noszę, kolczyki, bransoletki itd.
Ubranie: najczęściej sportowe i wygodne ale wszystko zależy od okazji.
Co lubię robić: oczywiście na pierwszym miejscu to robótki na drutach troszkę mniej na szydełku, bardzo dużo czytam książek, jeżdżę na rowerze, uwielbiam Mazury i Góry i wszystkie najróżniejsze wycieczki.
aaa... zapomniałam o ogródku , lubię w nim robić i odpoczywać z robótką w ręku.
W domu: mam serwetki i inne drobiazgi na meblach i ścianach.
Najgorsze jest to że nie znoszę gotować ale za to mam bzika na punkcie sprzątania, przestawiania itp. na moje szczęście mój mąż bardzo lubi gotować a nie znosi sprzątać
więc uzupełniamy się wzajemnie.
Nie jestem na nic uczulona tylko nie lubię gryzącej wełny.
Na pewno będę zadowolona z każdej niespodzianki.
wikifiki - Czw 22 Wrz, 2011 10:18
W związku z zaistniałym faktem checi wzięcia udziału w wymiance czas o sobie troche napisać.
Licze sobie 30 wiosen, od 13 lat żyje z jednym facetem a od 6 mam cudowną córeczke.
Jestem osoba konkretną mocno stapającą po ziemi ale z odrobina szaleństwa w duszy. Lubie jak sie wokół mnie różnie dzieje nie lubie monotoni i stagnacji dlatego kilka lat temu opóściłam nasza stolice i przeniosłam sie nad morze.
Obecnie jestem Pełnoetatową Panią Domu ( bezrobocie i mnie dopadło) czyli robie wszytko co każda Pani domu piore sprzątam gotuje pieke i wychowuje córke i męża.
Jestem niewysoką bo mierzącą 156cm niebieskooką kobietka nosząca rozmiar 38/40 (góra 40 bozia mnie obdarzyła biustem a dół 3 a kolor włosów zależny od wizyty u fryzjera
Ostatnio ubieram sie raczej swobodnie sportowo bo nie mam sie gdzie stroić a przeciez w domu nie będę chodziła w garsonce i w szpilkach.
Ulubione kolory- wszystkie odcienie fioletu niebieskiego turkusowego zielonego, czerń oraz biel
Kolory których nie lubię i nie noszę: odcienie żółtego i pomarańczowego
W domu przeważaja kolory brązuod jasnego do ciemnego żółtego fioletowego granatowego i różowego(pokój córki)
Bizuteria- jestem taka sroczka i wszystko lubie kolczyki korale bransoletki ozdobne opaski i spinki do włosów, nie przepadam i bardzo rzadko nosze paski
Hobby- namiętnie szydełkowanie i czytanie książek( odkąd pojawiły sie audiobooki nie musze rezygnowac z czytania kosztem szydełkowania) robie też na drutach ale tylko czapki szaliki i chusty, bizuteria ostatnio poszła w odstawke ale jak trzeba to coś wykonam, haft krzyżykowy i richelieu nie jest mi obcy.
Szydełkuje przede wszystkim czapki dla mojej córci i ubrania dla siebie bo lubie sie pokazac w towarzystwie w czyms czego nikt inny nie bedzie miał.
W wymiance marzy mi się.....biżuteria frywolitkowa taka jaką chwali sie np. Maranta, zdekupażowane wytwory typu słoiki na kawe pudełka na herbate wieszaki podkładki pod kubki doniczki i wszytkie inne pieknie przeobrażone przedmioty. Z przyjemnościa przyjęłabym jakąs prosta tuniczkę lub sewterek zrobine na drutach, bo robienie ubrań na drutach to czarna magia.
Jaka technika, hobby jest mi zupełnie obca - frywolitki i dekupaż to to czego nie umiem ale może kiedyś będę umiała
Mam nadzieje że sprostam wymogom wymianki bo biore w niej pierwszy raz udział i że moja obdarowanka sie nie rozczaruje.
Wredula - Pią 23 Wrz, 2011 05:55
Należało by wspomnieć coś o sobie.
Znajomi mówią że jestem małe czarne i wszędzie wlazę.
Wzrost 158 w dowodzie nakłamałam wstawiłam 160 (jeszcze za czasów tych zielonych), rozmiar 36 chociaż ostatnio zauważam u siebie tendencje do podjadania i waga mi skakać zaczęła.
35 lat, nie mogę uwierzyć jak to napisałam, od 13 mężatka, jako lew pani domu, władca tyran i dyktator. Pozwalam moim chłopakom, bo i syna się dorobiłam, wszystko w domu robić.. piorą, sprzątają
Kolory lubię wszystkie, poza różem. Tego nie noszę. W otoczeniu toleruję. Ale najbardziej to chyba leżą mi odcienie fioletu, turkusów, zieleni, błękitów.
W domu mam kolorowo, pełno durnostojek i jestem z natury chomikiem.
Szydełkuję, krzyżykuję, powoli zaczynam sobie przypominać haft płaski, na drutach umiem zrobić szalik, bawię się w dekupaż i malowanie na szkle.
Magią jest dla mnie frywolitka i osoby umiejące tą arcypiękną i ciekawa technikę obdarowuje ogromnym łał. Koraliki i ich wykorzystanie na razie dla mnie też jest niedoogarnięcia.
Nic mi się nie marzy. Ja się będę cieszyć z każdego drobiazgu, bo to rzecz dla mnie i specjalnie dla mnie.
Nie mam uczuleń na nic. Jestem nie do zdarcia i nic się mnie nie trzyma, lakier z paznokci schodzi, farba z włosów się zmywa tylko maż przez 13 lat dał rade.
ania10525 - Sob 24 Wrz, 2011 11:22
Witam i ja muszę trochę informacji udzielić o sobie
Stan rodzinny:
mąż - świeżo upieczona mężatka.
Ubrania:ubieram się w kolorach niebieski, fiolet, czasem czerń, czerwień może spokojna zieleń różnie, rozmiar ubrań 38-40, wzrostu 162, podobają mi sie mitenki, bluzki robione na drutach i szydełku (do tej pory zrobiłam jedne mitenki i same szaliki), czasem nosze biżuterię np. bransoletki (kolczyków robionych czy kupionych na bazarze nie noszę bo bigle mogę tylko złote), paski, czasem jakieś korale o ile się je ma.
Dom:Na razie mieszkanie, małe serwetki nie potrzebne w domu - frywolitkuję więc sama małe wyrabiam a jakby ktoś duży (120x95) kiedyś zrobił tez by było miło
Co lubię:
frywolitkować, ostatnio nawet szydełko i druty się do mnie uśmiechnęły, lubię tworzyć i innych obdarowywać, lubię tez spędzać czas w miłym towarzystwie (najlepiej w gronie pań robótkujących )
Czego nie lubię:
ignorowania, chamstwa i każdej rzeczy ktora jest w krótkim czasie i do tego w nadmiarze - kazdemu by chyba zbrzydlo nawet to co lubi
Inne:
nie umiem wielu technik, np filcowania, wyrabiania biżuterii z koralików, decu - ale chyba się nauczę, szycia ubrań czy też dziergania ubrań (brak mi na to cierpliwości)
w wymiance chciałabym dostać.... hmm nawet biżuteria frywolitkowa (chociaż sama sobie mogę zrobić) byłaby miłym prezentem, z resztą z każdej rzeczy się ucieszę bo to zawsze coś innego niż samemu sobie zrobić a co innego dostać - ta ostatnia jest cenniejsza
małgośka - Pon 26 Wrz, 2011 12:42
Witam.
Jestem mężatką, mam prawie 6-letniego Stynka Szymusia.
Wzrost- 158 cm
Rozmiar- 38
ulubione kolory: malinowy, czekoladowy brąz, szary, ciemny rudy, złoty, fiolet
Mieszkanie- na razie malutkie, ale w planach mamy domek.
Lubię robić na szydełku i na drutach.
Bardzo się ucieszę z chustecznika lub szkatułki na biżu ze zdobieniem decu,
biżu- dowolna technika.
Ucieszę się z każdego zrobionego specjalnie dla mnie prezentu.
Robię chusty, ale ucieszę się również, jeśli ktoś zrobi dla mnie chustę innym wzorem niż ja robiłam.
TuKara - Pon 26 Wrz, 2011 18:23
Moja pasja jest "papierownie",,uwielbiam wycinac,przycinac,rysowac,kleic,,,,,,kocham papiery i wszystko co zwiazane z tworzeniem papierowych" tworow",a wiec kartki ,albumy ,pudeleczka itp.Kocham scrapkowe "przydasie".
Moje twory to rowniez bizuteria ;szmatki,czesanka,dodatki w postaci drewnianych gadzetow,,,,,,,potrafie zrobic "cos z niczego"
Bede zadowolona z kazdej starannie wykonanej "robotki"
-kolczyki,grube szale,rekawice ,szydelkowe serweteczki,dekoracje do domu ,,,nie znajda u mnie zastosowania
Apak - Śro 18 Kwi, 2012 19:54
Kilka słów o sobie:
Szydełkuję i trochę haftuję xxxxx. Najczęściej dziergam różne drobiazgi, choć odkąd zaczęłam też robić sukienki dla córci bardzo chętnie sięgam po włóczki odpowiednie dla maluchów i szydełkuję (poza sukienkami) czapeczki, kocyki...
Biżuterię noszę bardzo chętnie, ale ponieważ mam uczulenie na nikiel - głównie naszyjniki i bransoletki, a kolczyki od święta.
W ubraniach najczęściej fiolety, czerwienie, wiśnie (rozmiar 38/40)
W wystroju domu - kolory neutralne.
Runa - Czw 19 Kwi, 2012 18:36
To i ja :
mam 33 lata i córeczkę prawie 3 letnią i męża i owszem ale on się raczej na wymianki nie łapie , uwielbiam zwierzaki a szczególnie psy - uprawiam sport zaprzęgowy.
jeśli chodzi o ubrania to rozmiar 36, wzrost 163cm, na codzień raczej chodze ubrana na sportowo ale cos eleganckiego zawsze się przydaje . Lubię kolory stonowane a ostatnio bardzo podobają mi się wszelkie bluzki w kolorze białym.
mieszkanie mam małe (na razie ) i raczej nie przepadam za wszelkiego rodzaju "wystawkami" - zwyczajnie nie mam na to miejsca, tak samo jak i na serwetki, które robię i oddaję w prezencie bądź chowam w szafie na lepsze czasy
cieszy mnie wszystko ale najbardziej rzeczy w technikach, o ktorych nie mam pojęcia bądź czasu na wypróbowanie: decu, biżuteria koralikowa (zaczynam ), druty (też zaczynam się uczyć ), haft krzyżykowy.
Sporo czytam a nawet jak nie mam na to czasu to przygarniam wszelkie książki, które "kiedyś" przeczytam, lubie teatr i dobry film.
Awenturyn - Nie 03 Cze, 2012 15:53
no to może ja się skromnie dopisze
Ciuchy
Styl sportowy,spódnic nie nosze,bo mi żadna nie pasuje do figury ,spodnie luźne,
uwielbiam tuniki – bo zawsze w nie wejde
Rozmiar 42-44
Biżuteria
Nie lubie złota wole srebro,lubie oryginalne kolczyki i naszyjniki ręcznie robione
Kolory
Czarny – bo mnie wyszczupla
Niebieski – bo jestem blondynką
Zielony – bo to kolor nadziei
Fiolet – bo mnie uspokaja
Poza tym każdy inny w dobrym połączeniu
Dom
Mieszkanie malutkie – pokój w kolorach pistacjowo –bordowym moja część
a brzoskwiniowa – to część syna
Przedpokój pomarańczowy
Kuchnia – obecnie w trakcie zmian na zielono fioletową więc i dodatki w tych kolorach się pojawiają
Poza tym pełno w nim wszystkiego (typ chomika ze mnie ) ,panuje artystyczny nieład,
lubie kwiaty, jest miejsce na pamiątki, zdjęcia, a od jakiegoś czasu eksponuje moje szydełkowe twory,a co jakiś czas zmieniam wystrój i kolory mieszkania
Kwiaty
Uwielbiam słoneczniki i bez za kolor
A frezje za zapach
Ostatnio odkryłam sztuczne bukieciki lawendy (to do kuchni)
Hobby
Obecnie szydełkuje ,wcześniej wyszywałam obrazy xxx , troche malowałam , robie biżuterie dla siebie i znajomych
Uwielbiam gotowac i wymyślac nowe dania szczególnie „coś z niczego” , zbieram przepisy kulinarne (spory zbiór), a od niedawna wymyślam dania bezglutenowe (śniadania kolacje) dla mojego syna bo kanapki to już mu nie wystarczają
Rodzina
Mój niepełnosprawny syn, który jest dla mnie najważniejszy, uwielbia misie no i Puchatka ma się rozumieć
Mój partner który na widok szydełka zaczyna warczeć ale i tak go kocham że ze mną wytrzymuje
Nasz królik Pepe czarny baranek który uwielbia kopać i tupac po nocach i na którego sierść „podobno” jestem uczulona
Podziwiam
Technike decupage i frywolitke
Nie lubie
ubrań z wełny i wszystkiego co "gryzie"
Marzenie
Mam tylko jedno usłyszeć od mojego syna słowo „mama”
bonna - Wto 28 Sie, 2012 11:47
Mam na imię Bożena. Jestem babcią prawie trzyletniej wnusi Haneczki . Mieszkam pod lasem , w małym domku w dużym ogrodem na mazurskiej wsi.
Ciuchy - rozm 48 ; nie znoszę dzianin ponieważ fatalnie w nich wyglądam ; uwielbiam jednak szale , chusty , czapy i rękawiczki / wełnę toleruję jedynie przyjazną dla skóry /
Kolory - lubię beże , brązy w odcieniach czerwieni i pomarańczu , zielenie , wrzosy i czarny ;
-nie znoszę neonówek .
Biżuteria - noszę kolczyki i duże wisiory; nie przepadam za koralami i pierścionkami .
Dom - w pokoikach nie mam już miejsca na kolejne bibeloty , natomiast kuchni
jak najbardziej przydały by się ciekawe drobiazgi / kolor kuchni - kawka
z mleczkiem /
Moje hobby : ogród i roślinki , fotografia , kolekcjonuję temperówki metalowe "Play Me" ; no i różne techniki robótkowe: frywolitki, szydełko, druty,xxx, papierki a ostatnio koraliki . Fascynuje mnie technika Decu ale nie mam odwagi i czasu na jej poznanie.
Uwielbiam robić / to moja najmilsza i najbardziej ekscytująca zabawa / i dostawać prezenty . Ucieszy mnie każdy podarunek zrobiony z sercem .
krzysia551 - Wto 28 Sie, 2012 20:36
Ciuchy
Lubię spodnie ,spódnica jedna w szafie na wszelki wypadek
bluzki dekold pod każda postacia - duży
Biżuteria
Noszę zawsze kolczyki, łańcuszek z podkową na szczeście, bransoletkę i pierścionki wszystko z "próbą" w kolorze żółtym
Kolory:
Na pierwszym planie odcienie zieleni , troszeczkę dalej niebieski
Dom
Dom to dużo powiedziane - mieszkanie w bloku to to
przewaga koloru zielonego,choć i trafia się niebieski
Lubię wydziergane serwetki i mam ich sporo i tu i tam, sezonowo na oknach mam ozdoby
Inne
Nie znosze wełny
beacia-24 - Pon 03 Wrz, 2012 12:46
BIŻUTERIA LUBIĘ:- intryguje mnie sutasz, wire wraping, frywolitkowa biżuteria w postaci kolczyków, bransoletek, czy naszyjników. Podobają mi się wężowidła (szydełkowe sznury koralikowe). Biżuteria w kolorze ciemnego brązu, srebro, szarości, złoto, turkusy zielenie.
BIŻUTERIA NIE LUBIĘ: - pierścionków (tylko obrączka i zaręczynowy) oraz jaskrawych kolorów.
DECOUPAGE LUBIĘ: wszystko praktycznie w kolorze brąz, ecru, zieleń z motywami róż szczególnie herbacianych, kawy herbaty. Jedynie co by mnie mniej ucieszyło to wiszący obrazek, gdyż małż powiedział, że nie będzie świeżo malowanych ścian dziurawić. Lubię bardzo wszelkie ornamenty, reliefy, spękania i inny rodzaj postarzań. Stylu wybrać nie umiem bo trudno by mi było, głównie lubię vintage
DECOUPAGE NIE LUBIĘ: raczej nie mam takiej rzeczy poza tym, że jakoś biżu mi nie podchodzi, gdyż o wszystko mi się zahaczają kolce.
FILC LUBIĘ: raczej nie jest to moja ulubiona technika, ale jak bym miała wskazać to na 100% byłaby to jakaś brocha kwiatowa.
FILC NIE LUBIĘ: korali, kolczyków itp.
SCRAPBOOKING LUBIĘ: wszystko, głównie fajne przydasie, notesy, przenośniki, skleroźnice na lodówkę, magnesiki itd. Ulubiony styl to vintage, ale z miłą chęcią przyjmę w innym stylu pod warunkiem, że nie jest to kolaż
SCRAPBOOKING NIE LUBIĘ: nie ma takiej rzeczy, ale kolaż (wycinki z gazet przyklejonych jak dla mnie bez ładu i składu) jakoś nie jest najbliższy memu sercu.
SZYCIE LUBIĘ: jakaś podusia, albo np etui na szydełka. Marzy mi się jakiś fajny pluszowy miś przytulasek.
SZYCIE NIE LUBIĘ: nie mam pojęcia bo nie szyję
SZYDEŁKO/DRUTY LUBIĘ: kolorystyka tradycyjnie: zieleń, brąz, pomarańcz z czerwienią - szal, rękawiczki, chusty, czapki, mitenki, wdzianka, poncha itp, serwetki, obrusy bieżniki, poduszki (kolory: głównie ecru, ale może być również czekoladowy brąz, zgniłe zielenie, oliwka)
SZYDEŁKO/DRUTY NIE LUBIĘ: jak wyrób mnie gryzie i ma za dużo moheru (szczególnie jeśli ma kontakt z ustami) i ma jaskrawe kolory
WIKLINA PAPIEROWA LUBIĘ: nigdy nic nie dostałam, ale taki koszyczek otwierany lub zamykany (w kolorze brąz, beż, ecru zgniłe zielenie, oliwka lub turkus) mile widziany.
WIKLINA PAPIEROWA NIE LUBIĘ: innych kolorów niż wyżej wymienione.
UBRANIA
Rozmiar ubrań: 40 - 42 trudno czasami określić.
obwód w nadgarstku: 16 cm.
Dekolt: najlepiej trójkątny (chyba to się serek nazywa), ale może być też łódeczka, lub luźny i zwiewny (tak jakby z za dużą ilością materiału) gdyż w takich mi najbardziej do twarzy.
Jeśli chodzi o niespodzianki to tak naprawdę ucieszy mnie w sumie wszystko, jest tylko nieliczna grupa rzeczy, które nie są w moim guście
Zatem moja wybranka nie ma najmniejszych powodów do zmartwień
inez124 - Wto 04 Wrz, 2012 08:27
No to teraz ja
wiek-37
rozmiar 38-40
na stanie mąż i dwoje dzieci-Mateusz lat 8 i Jaś lat 5
wady -dużo gadam,lubię rządzić i gdy jest po mojemu chociaż od narodzin dzieci trochę zmiękłam
zalety-lubię rządzić co akurat w pracy jest sporą zaletą(jestem przedstawicielem firmy żeby było śmieszniej budowlanej ,biegam po budowach w gumowcach ,do klienta zawsze w szpilkach i elegancko-negocjuję kontrakty,faktury,robię kosztorysy.Ostatnio dostałam awans-czytaj więcej pracy-szef stwierdził ,że gdzie on nie może to pośle mnie i jest ok.)
lubię-swoją pracę,kocham moją rodzinę,pomagać innym bezinteresownie,szydełkować ,robic na drutach,
kolory-wszystkie odcienie fioletu i ciemnego różu,ciemne odcienie niebieskiego,czarny,biały
nie umiem -decoupage,frywolitek
biżuteria-lubię korale ,wisiory bransoletki
-nie lubię pierscionków
uczula mnie bizuteria z blachy szczególnie kolczyki z blachy
nie lubię gotować
mieszkanie-jesteśmy w trakcie budowy domu
lubię szale,rękawiczki,otulacze
bardzo lubię czytac tzw.lekką babską książkę najchetniej polskich autorek lub ksiązki Jodi Picoult
nie lubię czapek grrrrr
Kazdy specjalnie dla mnie zrobiony upominek będzie dla mnie wartościowy i cenny .Pozdrawiam
Dżastii - Wto 04 Wrz, 2012 14:03 Temat postu: coś o mnie Wzrost: ok. 157 cm
Rozmiar: 38, ale z racji nie małego biustu jest różnie
Kolory: lubię wszystkie oprócz różowego i "żarówek". Najczęściej jednak chodzę w niebieskich i czarnych.
Rodzina: Mieszkam z chłopakiem, który nie interesuje się moimi robótkami ( mój maniak Forda Probe).
Dom: Uwielbiam wszystkie cudeńka, które ozdobią nasze mieszkanie. Ze wszystkiego będę szczęśliwa. Pokój- żółte ściany z czerwonym kwiatem, czarno-białe meble, czerwone dodatki, ale już mam coraz więcej kolorów tych dodatków ; Łazienka- odcienie fioletu i beżu; Kuchnia- odcienie brzoskwini i brązu. Lubię mieć kolorowe dodatki przydatne w kuchni, np rękawice itp.
Kwiaty: Uwielbiam kwiaty, WSZYSTKIE!!! Chyba zawsze będę miała ich masę w domu
HOBBY: Oczywiście robótki, dzierganki, ostatnio decoupage. KOCHAM MOTYLE!!! Bardzo lubię piec słodkości.
Ciuchy: Nie często noszę ubrania, nazwę to : ręcznie robione". Mimo to lubię bluzki, tuniki, chusty i luźne sweterki ( w stylu motyli). Noszę dość spore dekolty. Uwielbiam i podziwiam spódnice ( głównie robione na szydełku). Sama jeszcze się nie odważyłam na zrobienie takowej. Ubieram się bardzo różnie: czasami elegancko, czasami sportowo, a niekiedy trochę mieszanie Lubię ubrania w różnych kolorach, chociaż najczęściej to czarny, fiolet (ciemny), niebieski, czerwień.
Biżuteria: Jak to kobieta uwielbiam biżuterię. Noszę wszystko co mi się spodoba, chociaż naszyjniki dosyć żadko. Najczęściej bransoletki, kolczyki ( które trochę robiłam sama), pierścionki, broszki itd.
Ucieszę się naprawdę z każdego prezenciku
Tesa60 - Wto 04 Wrz, 2012 20:59
No to coś nieco o mnie
ciuchy -klasyczne, lubię buty i torebki
kolorystyka - kolory jasne, z wyjątkiem różu
uroda - niewysoka brunetka/parę lat temu/ ciemne oprawy oczu
biżuteria - każda z wyjątkiem pierścionków
dom - lubię ciszę i życie nocne/sowa/
lubię - rękodzieło, zawsze coś próbuję nowego i znowu wracam do krzyżyków
jestem nie wybredna, bo doceniam każdą pracę
Anja - Wto 04 Wrz, 2012 21:37
Ciuchy
chodzę tylko w spodniach a do nich. oprócz koszul (najczęściej białych) tuniki, poncha - bo kryją co za duże
We wszystkich kolorach - lubię kolor
Biżuteria
coś jednego przy szyi lub długiego kolorowego - zawsze mam coś na szyi
nie noszę kolczyków ani bransoletek
pierścionki rzadko (zawsze o coś zawadzam )
Kolory
Ja po prostu lubię kolory, a do białych koszul właściwie wszystkie pasują
No, może nie lubię burości
Dom
2-pokojowe mieszkanko
jeden pokój niebieski, drugi żółty; korytarz zielony, łazienka niebiesko-granatowa, kuchnia beżowo-czekoladowa.
Masa książek (wszędzie), pudełek, koszyków, poduszek
nie przepadam za serwetkami - nie mam ich gdzie kłaść, a że moja Mama jest druciano-szydełkowa, to sporo leży ich w szafie.
Inne
mam fioła na punkcie torebek i opakowywania wszystkiego
dzieci nie posiadam
piję tylko jedną kawę, lubię herbatkę.
uwielbiam kwiaty (w doniczkach i flakonach)
Krakowianka - Czw 06 Wrz, 2012 19:34
Wzrost: 164
Rozmiar: 36/38
Ciuchy: różne w zależności od okazji, jedynie nie wkładam ciuszków z wełny bo mnie "gryzie" spodni 3/4, czapek a spódnice wkładam do ziemi lub "w kolanko"
Biżuteria: nie noszę tylko kolczyków
Kolory:oprócz błękitu, niebieskiego, różu oraz neonówek - wszystkie!
Dom: dużyyyy więc każdy prezencik znajdzie swoje miejsce a ja szczerze będę się cieszyć każdym drobiazgiem
Paillette - Pią 07 Wrz, 2012 16:56
Ciuchy
Styl sportowy i klasyczny, ale nigdy za jednym zamachem
wzrost 167cm o BMI nie pytajcie...
Rozmiar bardzo mi ostatnio skacze marzy mi sie 38 góra i 40 dół, ale czy to tylko marzenia? leki robia swoje
Czapek i opasek nie noszę.
Chętnie sie przytule do chusty drutowej (bardziej szerokiej niz długiej) i mitenek ażurowych.
biżuteria
ucząc wf-u i przysposobienia obronnego trudno o akcent zdobniczy,
ale jeśli już mam okazję to lubie kolczyki (nie za długie) i wisiory zawieszone na długości pępkowej,
bransoletki równiez okazjonalnie, broszek nie noszę wcale ani ozdób na włosy
jestem zauroczona kamieniami: labradoryt, agat w plastrach, lapis lazuli, kryształ górski i ametyst
kolor
unikam: kolorów ziemi (zieleni, rudego, brązów, khaki - dostanę tydzień zwolnienia bez otwierania ust - koloru musztardy)
uwielbiam: czerwień, bordo, fiolet, czerń, biel, błękit-turkus i żółć
dom - mieszkanie
lubię styl IKEI prosty i funkcjonalny, choć ktos może go określić jako zimny,
a wszelkie ozdóbki łamią te zasady, wszystkie serwety, serwetki i biezniki rozdałam, zwłaszcza po tym jak osiadała na nich sierść kotów....
inne
lubię szydełkować ciuszki, bransoletki wg przepisów weraph, kulki koralikowe, marzy mi sie opanowanie frywolitki 3D, bo płaską umiem
zachwycił mnie tez sutasz, ale miejsca w domu brak z dobrym oświetleniem...
czasami czytam - najwięcej na wakacjach
pragne wrócic do sportu, wystarczy mi chociaz Nordic Walking
lubię niespodzianki
elka j. - Pią 07 Wrz, 2012 17:36
Moje preferencje?
Niewiele mam do dodania, poza tym co w ankiecie. Od wymiany oczekuję podniesienia ciśnienia - mam za niskie - w oczekiwaniu na kolejne etapy zabawy i... niespodzianki zrobionej od serca. Nie ma znaczenia, czy będzie to praca w technice, którą znam, czy w innej. Niech poniesie uczestniczki/ków zabawy fantazja i radość tworzenia dla kogoś. Dodam tylko, że nie lubię krzykliwych kolorów (np. seledyn, róż, ostra żółć), wolę stonowane kolorki, i to jedyne ograniczenie.
Kelmuska - Sob 08 Wrz, 2012 14:15
Ciuchy
Jedyne czego nie lubię nosić, to spódnice. Zakładam tylko na pogrzeby i wesela.
Rozmiar 40, biust to 42
Biżuteria
Nie lubię kolczyków i pierścionków
Kolory
Nie mam ulubionych, choć po otwarciu szafy przeważają szarości, czerń i biel, nie kupuję niczego w rażących oko kolorach brrrrrrrr
Dom
jest, a w nim każda ściana w innym kolorze. Zwariowane, ale fajnie wygląda.
Kwiaty
Nie mam ręki do nich, jedyne co mam to storczyki i miniaturki gerber. Reszta niestety tzw. sztuczna
Hobby
Lubię szydełkować, druty liznęłam, ale niestety nie pokochałam. Uwielbiam leśne spacery, szczególnie kiedy rosną grzyby. Gram na organach.
Rodzina
Od 13 lat ten sam mąż, dwójka dzieci: córa - 12lat, syn - 5 lat, dwa kochane psy, a tuż za płotem - teściowa, całe szczęście, że za płotem, a nie w pokoju obok hihihi
Nie lubie
wszystkiego co "gryzie"
cedra - Nie 09 Wrz, 2012 18:25
CIUCHY: niestety duże (góra 44/46, dół 40/42 przy wzroście 164), nie mam jakichś szczególnych upodobań, czy też zastrzeżeń poza jaskrawymi kolorami- tych nie noszę
DOM: dość duży, ulubione kolory podaję na końcu
BIŻUTERIA :sama jej nie robię, lubię biżuterię wszelką, jedyne czego nie noszę to długie kolczyki ( wyłącznie krótkie) i bardzo rzadko noszę pierścionki
DECOUPAGE: wszystko mogłoby mnie ucieszyć, sama tej techniki spróbowałam, ale ostatnio traktuję ją po macoszemu
FILC: nie próbowałam nigdy, ale mocno mnie kusi, zwłaszcza filcowanie na mokro np. nafilcowane elementy na chustach, szalach, beretach itp. pewnie jeszcze kiedyś spróbuję, na razie rąk brakuje
SCRAPBOOKING : bawię się trochę tą techniką, ale jeszcze jestem malutka
HAFTY: bardzo mi się podobają, sama wielu spróbowałam ( hardanger nie), ale musiałam zrezygnować ze względu na oczy
SZYCIE: hm... pochodzę z rodziny krawieckiej ( przez wiele pokoleń- zwłaszcza w linii męskiej) i szyć podobno potrafię, ale zawsze to musi być impuls, jakaś akcja ( napad weny) i potem długo, długo nic,
SZYDEŁKO: no coś tam potrafię, ale raczej małe i proste rzeczy, za trochę większe i skomplikowane się nie biorę
Frywolitki: trochę próbowałam, ale raczej małe formy
DRUTY : uwielbiam wszelkie " drutowce" sama co nieco robię, ale więcej podziwiam np. na forum
WIKLINA PAPIEROWA: nigdy nie spróbowałam
ULUBIONE KOLORY: ecru, beże, brązy, oliwki, zgniłe zielenie, ale też biały, granat, czarny, szarości, turkus, zgaszony "brudny róż"
Jeśli chodzi o niespodzianki to tak naprawdę ucieszy mnie wszystko, bo wiem,że we wszystkim będzie kawałek serca autorki.
siebusania - Czw 03 Sty, 2013 10:54
mi też pasuje coś o sobie napisać, tak więc:( trzeba zmiany wprowadzic za kilka lat sporo sie zmienilo)
mam juz 27 lat
, mężataka od 8lat, 3 dzieci, mieszkamy na wsi
wzorst -158cm, ciemny blond naturalne a ostatnio byly miedziane(rude) dluzsze i przewaznie zwiazane. Od jakiegos czasu nosze okulary.
rozmiar - po dzieciach nie taki jak bym chciała staram się go zmniejszać ale tak około 40-42 ale to zależy od rzeczy,
ubiór- różny zależy od okazji i pogody, ogólnie wszystko byle by wygodnie i nie za krótkie i nie obcisłe bardzo, bez dużego dekoltu, ostatnio polubilam sukienki.
nie nosze chust,(chyba ze takie delikatne cienutkie pod szyje) ponczo, nie przepadam za czapkami i szalikami jak musze to nosze
kolory w mojej szafie różne ale najlepiej się czuje w , czerwieni, czerni, bieli, niebieskim, kremowym czasem fioletowym i zielonym. nie przepadam za różem nie lubie żarówkowych kolorów, a w pastelowych jest mi nie ładnie, nosze biżuterie, kolczyki ciagle, naszynik rzadko z racji małego dziecka, z zegarkiem sie nie rozstaje. Bransoletki na wieksze okazje.Kocham róże i konie.
DOM
Mieszkamy z rodzicami. Kuchnie mamy wspolna wiec dodatki kuchenne odpadaja. Pokoik mamy fioletowy(jasny) i kawa z mlekiem. A dzieci maja zielono- czerwony.
Kwiatow mam nie wiele bo nigdy reki nie mialam chodz ostatnio cos lepiej rosna a mam storczyki, hedere( ten najpiekniejszy) bonsai i róże domowa.
moje hobby to głownie szydełkowanie, zapoznalam sie tez z haftem a teraz ucze sie na drutach.
Podoba mi sie a nie umiem decu, filcu, frywolitki, papierowej wikliny, a ostatnio podziwiam biezniki serwetki z chyba haftowanymi wzorami ale takie z dziurkami.
Jestem uczulona na rozne kosmetyki, i tworzywa sztuczne np gumowe bransoletki. Tyle na razie odkrylam.
Nie lubie o sobie duzo pisac ale jak trzeba
elci_a - Nie 27 Sty, 2013 16:37
wzrost: 174
wiek: 29 lat
rozmiar: dużooo za dużyy 52-54 góra, dół 50
kolory: uwielbiam ciemny fiolet, wszystkie dodatki zwykle miewam w tym kolorze, jak mi się uda dopaść [wg listy kolorów wikipedii jest to indygo]
biżuterię uwielbiam: preferuję długie kolczyli. wisiorek noszę stale ten sam, tylko na szczególne okazje dokonuję zmiany, więc zwylke szaleję tylko z kolczykami
do mieszkania: fioletowe dodatki uwielbiam, ale cieszy mnie wszystko
uwielbiam rozdawać, jednak jeśli otrzymuję cokolwiek - cieszy mnie to po stokroć
hobby: gra w siatkówkę, i oczywiście oglądanie jej w telewizji. W wolnych chwilach uwielbiam czytać książki fantasy: Czary, magia - może być z domieszką elfów itp. Lubię książki które dobrze się kończą, gdzie dobro zawsze wygrywa W życiu jest tyle smutnych chwil, dlatego w książkach szukam radości, łez - raczej ze śmiechu. Poza fantasy dopadłam też książki Szwaji - ale przeczytałam już wszystkie wydane
Bardzo lubię coś sobie tworzyć, zwylke są to kartki z życzeniami, ale stworzenie każdej sprawia mi wiele radości. (Oczywiście z nadzieją ze obdarowance też)
Gabriela36 - Pon 11 Lut, 2013 15:12
wzrost 176
wiek 38, rozmiar 42
ulubiony kolor- niebieski, uwielbiam kolczyki i bransoletki w tym kolorze
uwielbiam ręcznie robioną biżuterię, sama robię tylko na razie z frywolitki, chcialabym się nauczyć filcowania i sutaszu
moje hobby: czytam dużo książek, ostatnio wszystkie sagi jakie dopadnę w bibliotece, lubię też książki przyrodnicze
uwielbiam kwiaty doniczkowe
od czasu do czasu lubię wypić dobrą kawę
niedawno wyszlam za mąż
Jessi - Pią 31 Maj, 2013 22:03
I ja dołączam swoją metryczkę do zabawy a więc:
wiek 29 lat, mężatka, stan dzieci na chwilę obecną 1 10 miesięczny rozbrykany synek Bartuś
wzrost 171 cm, rozmiar - góra 38, dół 38, czasami 40
ubrania noszę różne, choć zazwyczaj spodnie i jakieś bluzeczki lub sweterki (jestem zmarzluch więc lubię się ciepło nosić ) kolory lubię różne choć najlepiej czuję się w jakiś neutralnych, stonowanych, głównie odcienie szarości, ecri.. choć odstępstwem są czerwone bluzki
biżuteria - zazwyczaj noszę kolczyki i naszyjniki, resztę lubię choć noszę głównie przy jakichś okazjach
dom - przy małym dziecku mam wszystko pościągane obecnie, ale bardzo lubię wszelkie dodatki kolorystycznie w domu jest różnie, w salonie przeważa bordo, więc dodaje dodatki białe lub ecri, w sypialni mamy fioletowo, kuchnia w boazerii rozjaśniana zielenią
Swoich sił próbuję w różnych technikach, szydełkuję, decupaguję, robię na drutach - ale tylko podstawowe wzory, haftuję głównie krzyżykiem, filcuję.
Nie nauczyłam się natomiast frywolitkowania, mimo, że miałam już kilka podejść.. jakoś mi nie wychodzi..
Jeśli chodzi o niespodzianki, na pewno ucieszę się z każdej rzeczy zrobionej dla mnie, bo będę wiedziała, że osoba która ją wykona włoży w to trochę swojego serduszka
|
|
|