Apaszka |
Autor |
Wiadomość |
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 17:39
|
|
|
Aniu, fatalnie się oddycha.Przetestowałam na odcinku ok 200 m.
Zmachałam się nieprzyzwoicie, jedynie osłaniałam w czasie frezowania pięt
u pedikiurzystki i na trasie 200 m nazad do domu.
W domu nie zakładam tylko pilnie obserwuję żeby nie padła mucha bo komarów jeszcze nie widziałam!
Dziękuję za życzliwe zainteresowanie - Roma
|
Ostatnio zmieniony przez romualda Śro 06 Cze, 2012 17:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
czeremcha
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 16 Kwi 2012 Posty: 441
Medale: Brak
|
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 07 Cze, 2012 10:37
|
|
|
Aniu, zaintrygowałaś mnie ! Jakieś podpowiedzi , proszę...
|
|
|
|
|
Grazka15
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 10 razy Wiek: 63 Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 338 Skąd: Ruda Śląska
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 07 Cze, 2012 12:51
|
|
|
Przeczytałam wszystkie wpisy i tak mi się wymyśliło, że może dobrze by było w środek przy gwizdku wszyć kawałek moskitirey albo siatki przeciw owadom. Jest to siatka, przepuszcza powietrze i chyba by się dobrze oddychało. I jeszcze wykombinować taką kieszonkę na gazę, żeby jak jest mokra tylko wyjąć i wyrzucić.
Roma życzę Ci zdrowia i nie poddawaj się.
|
_________________ zapraszam do obejrzenia moich "wypocin"
http://picasaweb.google.c...feat=directlink |
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 07 Cze, 2012 14:00
|
|
|
Grazka15, dziękuję "wiśta wio łatwo powiedzieć".
Jestem tak umęczona obsługą tej rurki że nie mam pojęcia jak sobie dawał radę nasz Papież śp.
|
|
|
|
|
Ple Ple
Użytkownik aktywny mama Grzesia
Kraj:
Pomogła: 7 razy Wiek: 45 Dołączyła: 01 Paź 2005 Posty: 711 Skąd: Gdzieś w lesie
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 07 Cze, 2012 15:38
|
|
|
Witajcie,
Romualdo życzę Ci dużo zdrówka.
Moja propozycja - spróbuj z żorżety może? Są tez takie cieniuteńkie tkaniny o luźnym splocie, to przepuszcza powietrze. Nie wiem jak się nazywa - mój dzidziuś ma moskitierę z tego na łóżeczku - nie jest zbyt przeźroczyste, a naprawdę gęste.
Pozdrawiam.
|
_________________
[/url] |
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 07 Cze, 2012 18:59
|
|
|
Ple Ple, dziękuję za szczere życzenia.
Na materiałach to ja się nie znam.Wiem jak wygląda płótno, kora i len.
Ale wybiorę się jutro do sklepu bławatnego może coś dostanę dostosowanego do dobrego oddychania
Roma
|
|
|
|
|
czeremcha
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 16 Kwi 2012 Posty: 441
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 09 Cze, 2012 10:37
|
|
|
Romualdo - pomysł z ułożeniem części siateczkowej w kontrafałdę jest dobry, bo można gwizdek wpuścić w fałdę i dzięki temu apaszka trzyma się na miejscu. Tyle, że część apaszkowa nie powinna być moim zdaniem górą podcinana w owal, a prosta. Wtedy mocując apaszkę wkoło szyi automatycznie podnosi się ona w środkowej części do góry tworząc "budkę". Dolny brzeg wkładki siateczkowej przyszyłabym do apaszki dopiero po przymiarce - nie na płask, a z zapasem na "budkę". No i sama apaszka w zasadzie służy przysłonięciu siateczki, więc uszyłabym ją z czegoś... siateczkowego. Nawet z rzadkiego tiulu, albo z grubo dziurkowanej siatki używanej na podszewkę do strojów sportowych /bluz i spodni/. Koronki nie lubisz, więc odpada, ale gdyby komuś nie przeszkadzała mało kwiecista, a dziurawa koronka... Szydełkowa apaszka filetowa... Ba - nawet firanka... Pogrzebałabym w ciucholandach w poszukiwaniu odpowiedniego materiału /ciucha, który by się nadawał
Ania
|
_________________ http://u-czeremchy.pl/
http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 10 Cze, 2012 10:27
|
|
|
Aniu, w ciucholandach to ja nie pobuszuję - kurz. A nebulizator mam na prąd wiec opcja poza domem jest dla mnie zawsze problematyczna!
Te kolory na fotce to nie są takie złe. Ja po prostu przez ta rurkę mam jakąś pomroczność jasną.Moja kochana Aniu podpinam się pod Twoje słowa "więc uszyłabym ją z czegoś... siateczkowego"....
|
|
|
|
|
Grazka15
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 10 razy Wiek: 63 Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 338 Skąd: Ruda Śląska
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 10 Cze, 2012 11:52
|
|
|
romualda, Gdybyś chciała to mogę ci wysłać kawałek siatki moskitiery, którą mam w oknie. Jak będziesz chętna to napisz adres na pw. Ja kupiłam do mojego okna a potrzebuję mniej, także mogę ci trochę podesłać.
|
_________________ zapraszam do obejrzenia moich "wypocin"
http://picasaweb.google.c...feat=directlink |
|
|
|
|
czeremcha
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 16 Kwi 2012 Posty: 441
Medale: Brak
|
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 10 Cze, 2012 16:00
|
|
|
Aniu, zrobiłaś mi mętlik "nie przyszywać części "przygwizdkowej" do płasko leżącej apaszki... "szkoda że tak daleko mieszkasz.
|
|
|
|
|
czeremcha
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 16 Kwi 2012 Posty: 441
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 10 Cze, 2012 19:52
|
|
|
No bo tak:
Częścią przygwizdkową nazwałam tę część uszytą z gęstej siateczki, uformowaną w kontrafałdę i przylegającą bezpośrednio do gwizdka.
Na zdjęciu gotowej apaszki ta część przylega na całej długości do apaszki - przez to na pewno trudniej się oddycha, bo pewnie - przy odpowiednio silnym wdechu - obie warstwy przylegają do gwizdka.
Jeśli weźmiesz do ręki kawałek materiału, którego górny brzeg będzie przebiegał zgodnie z nitka osnowy albo wątku /czyli nie będzie ze skosu, jak np. w złożonej na pół apaszce/, to zawiązując go wokół szyi podjeżdża on do góry pod brodą, tworząc sporą fałdę. Gdyby przyszyć górną krawędź części przygwizdkowej do takiego brzegu, zawiązać apaszkę i dopiero wtedy przypiąć część przygwizdkową do apaszki - zachowuje się układ "budki" nad cz.przygw., co da jako-taki, a na pewno - 100 razy lepszy komfort oddychania. Oddychać się będzie powietrzem spomiędzy cz.przygw. i apaszki, nie wciągając go bezpośrednio przez dwie warstwy materiału.
Przynajmniej myślę, że tak by to działało... Optycznie może skróci szyję, ale co tam...
A może spróbuję ci uszyć takie "cudo" i wysłać pocztą?
Ania
|
_________________ http://u-czeremchy.pl/
http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012 06:47
|
|
|
Aniu ja cały czas opłotkami błagającym głosem proszę Ciebie o taką konstrukcję!
Optycznie może skróci szyję, nie Aniu, tym się akurat to najmniej przejmuję.
A do tego mam wyjątkowo długą szyję wprost proporcjonalnie do całej długości.
No oczywiście kręgi mi trochę "posiadały" i straciłam na minus 10 cm wzrostu.
|
Ostatnio zmieniony przez romualda Pon 11 Cze, 2012 07:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
czeremcha
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 16 Kwi 2012 Posty: 441
Medale: Brak
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012 10:42
|
|
|
Część przygwizdkowa to byłby prostokąt złożony w kontrafałdę, uszyty z czegoś gęstego. Po złożeniu kontrafałdy na górnym brzegu lekko przycięty w łuk.
Część apaszkowa - trójkąt o górnym brzegu przebiegającym wzdłuż nitki osnowy albo wątku - nie ze skosu.
Część apaszkową ułóż na części przygw. i zszyj górne brzegi. Górę wykończ w dowolny sposób /troczki do wiązania, gumka, paseczek do regulacji itp./.
Załóż całość na szyję - i dopiero teraz przypnij cz.przygw. do apaszkowej, zachowując kształt "budki", który się utworzy mimochodem.
Teraz dopiero przyszyj dolny brzeg cz.pryzgw. do apaszkowej.
Ania
|
_________________ http://u-czeremchy.pl/
http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012 11:59
|
|
|
To Twoje zdanie bardziej mi odpowiada:
"A może spróbuję ci uszyć takie "cudo" i wysłać pocztą? "
|
|
|
|
|
czeremcha
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 16 Kwi 2012 Posty: 441
Medale: Brak
|
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012 17:13
|
|
|
Grazka15, zrobiła mi taki prezent apaszkowy:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
|
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012 17:42
|
|
|
czeremcha, , tez dziękuję Tobie za prezent!
Uploaded with ImageShack.us
|
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2012 17:48
|
|
|
Grazka15, pasuje co ma nie pasować.Mogę teraz robić rewię mody!Nie mogę się poddawać to nie leży w mojej naturze.Mam chwile załamania ale to szybko mija.Szczególnie dzisiaj byłam szczęśliwa, wpadła do mnie na godzinkę wnusia której nie widziałam od kilku miesięcy.
|
|
|
|
|
czeremcha
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 16 Kwi 2012 Posty: 441
Medale: Brak
|
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 24 Cze, 2012 10:06
|
|
|
czeremcha,
Aniu ta jeszcze od Ciebie .Oddycha się dobrze , ale myślę że lepiej się układa jak jest podkrój "śliniaczkowy". No i siateczka równolegle do całości.Jednak ten gwizdek nie wystaje tak bardzo bo anatomicznie jest szyja w tym miejscu lekko wklęśnięta. Ja tam nie idę na wybieg więc mi to nie przeszkadza. Trochę tylko przytnę troczki i będzie ok.
Za to jestem zbulwersowana inną sprawą.
Mogłam być już bez tej rurki.
Pani lek. H..... która pełni obowiązki ordynatora jest tylko lub aż żoną dyrektora tegoż szpitala.
Ordynatorka wraca w sierpniu a w/w idzie w tymże miesiącu na urlop,
więc problem postaci rurki Romualdy będzie miała z głowy!
|
Ostatnio zmieniony przez ciapara Sob 29 Gru, 2012 15:01, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
romualda
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 10 razy Wiek: 73 Dołączyła: 14 Lut 2010 Posty: 423
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 24 Cze, 2012 11:57
|
|
|
ciapara, , mogę iść na wybieg!
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej
materiałów, zdjęć, itp.,
proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie
naruszenia praw autorskich o kontakt ze
mną.
Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to
będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.
Jednocześnie informuję, że administrator forum nie
odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.
maranta
|
| Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 36 |
|
|