[frywolitki] Ręcznie farbowane kordonki Patrycji :) |
Autor |
Wiadomość |
krys
Milczek krysiag
Kraj:
Wiek: 42 Dołączyła: 04 Mar 2012 Posty: 3 Skąd: śląsk
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 04 Mar, 2012 16:37
|
|
|
Same śliczności. Aż dech zapiera w piersi. To niezwykłe, niepowtarzalne. Wielki szacunek dla każdej z Was. Uwalniajcie dalej moce swojej wyobraźni...
|
|
|
|
|
kasiek1607
Użytkownik średnioaktywny wciąż poszukująca
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 3 razy Wiek: 50 Dołączyła: 22 Paź 2010 Posty: 135 Skąd: Warszawa
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 09 Cze, 2012 21:07 Ręczne farbowanie - dziwna nitka
|
|
|
No i w końcu ja też spróbowałam farbować kordonki. Metodą mikrofalówkową. Miała wyjśc nitka w odcieniach granatu. Ale jakoś nie udało mi się uzyskać delikatnego i długiego przejścia pomiędzy kolorami. Wygląda to mniej więcej tak:
Ale cos mnie niepokoi. Płukałam cały dzień, przedostatnie było z octem, a nitka (farbowałam muzę Ariadny 30tex x 4) zrobiła się taka jakby tępa, bez poslizgu. Czy Wasze też się takie robią?
Ciężko teraz zaciągnąć kółeczko i na dodatek zerwała się!
|
_________________ Moje Rękoczyny: https://plus.google.com/photos/116938131641098249704/albums/5897139422846926257?authkey=CIGW9Mbi7-SdAg |
|
|
|
|
zabencia
Użytkownik średnioaktywny Patrycja
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 16 Wrz 2008 Posty: 228 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 10 Cze, 2012 19:34
|
|
|
Hmmm....jak zachowuje się ariadna nie umiem porównać, ponieważ ja farbowałam Aidę i nigdy też z ariadny nie robiłam frywolitki.
Ja płukałam nić, aż puszczała kolor, a było to chyba max. 3 razy w zimnej wodzie, ostatnie płukanie z octem.
Robiłam potem z tych nici próbki i większe cześci (jak. np. małe serwetki) i Aida nie straciła nic ze swoich własności i nie zrywała się.
Spróbuj Aidę pofarbować, może araidna ma mniejszy skręt i dlatego potem się rwała??
|
_________________ pozdrawiam serdecznie
Patrycja
mój blog: http://milczenie-nitek.blogspot.com |
|
|
|
|
kasiek1607
Użytkownik średnioaktywny wciąż poszukująca
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 3 razy Wiek: 50 Dołączyła: 22 Paź 2010 Posty: 135 Skąd: Warszawa
Medale: Brak
|
|
|
|
|
ania10525
Użytkownik aktywny
Zaproszone osoby: 31
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 10 razy Wiek: 40 Dołączyła: 10 Sie 2010 Posty: 363 Skąd: Stalowa Wola
Medale: Brak
|
|
|
|
|
alutka171
Użytkownik b. aktywny
Kraj:
Pomogła: 42 razy Wiek: 66 Dołączyła: 28 Lis 2005 Posty: 1357 Skąd: =REDA=
Medale: 2 (Więcej...)
|
|
|
|
|
kasiek1607
Użytkownik średnioaktywny wciąż poszukująca
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 3 razy Wiek: 50 Dołączyła: 22 Paź 2010 Posty: 135 Skąd: Warszawa
Medale: Brak
|
|
|
|
|
kasiek1607
Użytkownik średnioaktywny wciąż poszukująca
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 3 razy Wiek: 50 Dołączyła: 22 Paź 2010 Posty: 135 Skąd: Warszawa
Medale: Brak
|
|
|
|
|
AlaJ
Użytkownik b. aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 70 razy Wiek: 68 Dołączyła: 21 Sty 2010 Posty: 1700
Medale: 1 (Więcej...)
|
|
|
|
|
skrzacik
Kraj:
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 20 Wrz 2005 Posty: 682 Skąd: Kraków
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Pią 13 Lip, 2012 12:28
|
|
|
kasiek1607 napisał/a: | Podrążę temat - od czego zależy czy kordonek po farbowaniu będzie miał połysk czy nie? Czy jakość nici, czy sposób farbowania?
Bo te moje pierwsze próby takie matowe mi wyszły, bez połysku. |
na jakosc nici ma wplyw wiele czynników.
1. skret - zazwyczaj korodenk jest skrecony z 3 skladowych nici, im mocniejszy skret tym nic najlepiej nadaje sie do pracy czolenkiem. Aida ma najomocniejszy skret, najslabszy ma Snehurka, dlatego rozwarstwia sie w trakcie pracy.
2.polysk nici zalezy od tego czy w trakcie obrabiania w fabryce byla moczona w kapieli zasadowej. wieksza ilosc chemii w trakcie obrobki powoduje wyiekszy polysk. ten sam efekt mozna uzyskac domowym sposobem, dodajac soli do krochmalu (ponadto sol zwieksza usztywnienie wyrobu). innym sposobem na uzysklanie polysku jest kapiel nitki w zimnej wodzie z octem (dziala tak samo na nici welniane, dlatego nasze babki plukaly wlosy w occie).
|
_________________ skrzacik blog i my craft loft, etsy |
|
|
|
|
siebusania
Gaduła ;) malutka
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 16 razy Wiek: 34 Dołączyła: 29 Maj 2012 Posty: 4151 Skąd: Kraków
Medale: 1 (Więcej...)
|
|
|
|
|
kahoko
Milczek
Kraj:
Dołączyła: 08 Kwi 2010 Posty: 22
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 01 Sie, 2012 11:57
|
|
|
Boże, kobiety, to jest niesamowite! Tworzenie takich działów powinno być zabronione, ja już drutuję, szydełkuję, supłam, wyszywam, walczę z maszyną, teraz jeszcze decoupage i soutache zaczynam, a Wy mi tu takie piękności pokazujecie i jeszcze będę musiała więcej pracować, bo to wszystko trzeba kupić XD promotor mój może sobie odpuścić marzenia o mojej pracy w terminie... piękne rzeczy tworzycie, aż nie mogę usiedzieć. Choć nigdy nie farbowałam, więc nie mam pojęcia jak to zrobić
|
_________________ tsuki no kawatte oshioki yo! |
|
|
|
|
zabencia
Użytkownik średnioaktywny Patrycja
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 16 Wrz 2008 Posty: 228 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
|
|
|
|
balbina89
Milczek
Dołączył: 16 Gru 2012 Posty: 1
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 30 Gru, 2012 13:02
|
|
|
Hej kobietki a jakie barwniki używacie do barwienia? te do gotowania czy nie? I czy oprócz foli spożywczej mogę użyć np foli aluminiowej albo papieru do pieczenia? Pozdrawiam )
|
|
|
|
|
Igoria
Użytkownik średnioaktywny mamusia :)
Kraj:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Sty 2013 Posty: 111 Skąd: lubuskie
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 25 Sty, 2013 18:10
|
|
|
Cytat: | Hej kobietki a jakie barwniki używacie do barwienia? te do gotowania czy nie? I czy oprócz foli spożywczej mogę użyć np foli aluminiowej albo papieru do pieczenia? Pozdrawiam ) |
Ja właśnie zaczynam swoją zabawę z farbowaniem. Użyłam dwóch kolorów barwników z motylkiem (czerwony i wrzosowy). Strasznie jestem ciekawa efektu końcowego. Pofarbowałam Adę 15 (na razie nie widziałam, żeby któraś z Was taki farbowała, ale do frywolenia jest raczej spoko i tańszy od Aidy, więc na etapie początkująca frywolitka(rka) chyba może być. Wkurzało mnie, że ma mały wybór kolorów, dlatego podjęłam próby z farbowaniem.
Co do folii - ja użyłam resztek folii strecz - takiej jak do pakowania, bo spożywczej w domu nie posiadam Ostatecznie - nikt tego kordonka jeść nie będzie, wiec chyba spożywcza nie musi być - to raczej kwesti jej grubości - spożywcza jest cieńsza niż strecz. A co do folii aluminiowej - gdzieś na zagranicznym blogu, chyba na http://yarnplayertats.blogspot.com/ widziałam właśnie farbowanie na folii aluminiowej, ale w tym temacie, to chyba lepiej czekać na potwierdzenie jakiejś bardziej doświadczonej osoby.
|
Ostatnio zmieniony przez Igoria Pią 25 Sty, 2013 18:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Igoria
Użytkownik średnioaktywny mamusia :)
Kraj:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Sty 2013 Posty: 111 Skąd: lubuskie
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 26 Sty, 2013 15:50 Już wiem - folia strecz spokojnie może zastąpić folię spożyw
|
|
|
czą. Idea jest chyba taka, żeby kordonek "złapał" odpowiednią temperaturę, która utrwali barwnik, ale jednocześnie, żeby było mu mokro , tylko, że mokro to i tak mu będzie, bo przecież woda paruje
W moim wypadku, w każdym razie, folia strecz spokojnie dała egzamin, dlatego sądzę, że i folia aluminiowa na pewno będzie spoko.
Życzę powodzenia w eksperymentowaniu!
|
|
|
|
|
Tissaia
Użytkownik małomówny
Kraj:
Wiek: 36 Dołączyła: 14 Sty 2013 Posty: 53
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 27 Sty, 2013 13:54
|
|
|
Dopiero mam planach farbowanie, ale zanim zacznę mam trzy pytania - może z cyklu głupie, ale cóż:
1. używanie mikrofalówki - rozumię że w grę wchodzi tylko folia spożywacza, ale czy mikrowela nie wybucha? albo nitka nie zaczyna się palić, ew. czy foloia nie "wtapia" się w nitkę?
2. na parze - czy używacie garnka, w którym później gotujecie coś czy macie osobne - rozumię że folię można zawinąć na tyle szczelnie żeby nic nie ciekło, ale mimo to mam obawy, ew. czy taki garnek można później domyć? np. kiedy mimo usilnych starań farba jednak pocieknie
3. czy w trzymaniu na parze chodzi o zachowanie temparatury, bo jeśli tak myslicie że mozna by było to ugotować w słoiku - tak jak przetwory (słoik gotuje się w wodzie)
|
Ostatnio zmieniony przez Tissaia Nie 27 Sty, 2013 23:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Igoria
Użytkownik średnioaktywny mamusia :)
Kraj:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Sty 2013 Posty: 111 Skąd: lubuskie
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 30 Sty, 2013 07:05
|
|
|
Ja używałam normalnych garnków, z których korzystam również do jedzenia. Tylko, że były to te "srebrne" - nie emaliowane! Normalnych miseczek - kubeczków używałam też do rozrabiania barwników, tylko, że moje były porcelanowe, albo przynajmniej szkliwione. Łatwo daje się je umyć i nie ma na nich śladów po barwniku, o ile, oczywiście, umyjesz je dość szybko po zakończeniu zabawy. Na tyle szybko, żeby nie zaschnęły.
Co do słoika w garnku - myślę, że może to być dobry sposób, ale nie próbowałam. Tylko, że musiałabyś go czymś chyba obciążyć, bo kordonek jest dość lekki - będzie Ci wybijać słoik do góry, zwłaszcza jak woda zacznie się gotować i bąbelki zaczną podrzucać słoik.
Co do mikrofalówki - nie podejmuję tematu, bo nie posiadam takowej i nie wiem jak się w niej farbuje
|
|
|
|
|
Tissaia
Użytkownik małomówny
Kraj:
Wiek: 36 Dołączyła: 14 Sty 2013 Posty: 53
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 09 Lut, 2013 14:29
|
|
|
Najpierw chcę BARDZO podziękowaćza wszystkie znalezione tu i podlinkowane instrukcje. Spróbowałam farbowania i oto jego efekty. najpierw wykonałam próbkę na trzech nie za dużych zwojach i byłam z nich zadowolona,
co za tym wzięłam się pracy na poważnie i oto (na razie suszące się efekty)
teraz pozostaje je "tylko" rozplatać i nawinąć na tekturki i można już brać się do pracy
|
|
|
|
|
kasiek1607
Użytkownik średnioaktywny wciąż poszukująca
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 3 razy Wiek: 50 Dołączyła: 22 Paź 2010 Posty: 135 Skąd: Warszawa
Medale: Brak
|
|
|
|
|
Igoria
Użytkownik średnioaktywny mamusia :)
Kraj:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Sty 2013 Posty: 111 Skąd: lubuskie
Medale: Brak
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej
materiałów, zdjęć, itp.,
proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie
naruszenia praw autorskich o kontakt ze
mną.
Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to
będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.
Jednocześnie informuję, że administrator forum nie
odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.
maranta
|
| Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 32 |
|
|