RękoDzielni - Forum u Maranty

miejsce spotkań miłośników robótek ręcznych wszelkich
i nie tylko...


Strona główna  • Mapa stron  • Księga gości  • Portal   Forum
Nasze ostatnie prace  • Kontakt z administratorem
• Aktualne losowania


Poprzedni temat :: Następny temat
Jakie nici metalizowane najlepsze do frywolitki czółenkowej?
Autor Wiadomość
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Wto 31 Gru, 2013 21:15   Jakie nici metalizowane najlepsze do frywolitki czółenkowej?

Jak w temacie. Chyba było gdzieś poruszane na forum, ale jak wpisuję w wyszukiwarkę i zaznaczam dział frywolitek, to nie chce mi wyskoczyć żaden temat Sad Chodzi mi o takie nici, które nie mają metalizowanej niteczki oplecionej wokół zwykłego kordonka, jak np. Altin Basak, bo ja dość mocno ściskam supełki i potem szybko zrywa mi się ta cieka metalowa nitka. Wiem, że niektóre z Was wykonują prace taką nitką. Proszę - doradźcie coś!

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Wto 31 Gru, 2013 21:37   

Ja robię tymi nićmi - http://www.e-pasmanteria....izowane-DMC/240 , złotymi i srebrnymi. Oba odcienie srebra i oba złota są bardzo ładne.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Wto 31 Gru, 2013 22:26   

Dzięki. O tym myślałam, ale nie wiem, jak się nimi pracuje - nie są szorstkie np. przy przeciąganiu nitki / zaciąganiu kółeczka?

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
Ostatnio zmieniony przez Igoria Wto 31 Gru, 2013 22:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 01 Sty, 2014 01:31   

Dla mnie są najlepsze z nici metalizowanych. Madeira przy nich, jak dla mnie, wysiada.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Śro 01 Sty, 2014 10:15   

Dziękuję, Alu! Już zamówiłam dwie szpulki - jedną srebrną i jedną złotą. Miałam duży problem, które odcienie wybrać Smile

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 01 Sty, 2014 10:52   

Powodzenia cmoknięcie

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Śro 01 Sty, 2014 11:05   

DZięki. Mam jeszcze jedno pytanie - rozumiem, że te nitki są cieniutkie i żeby robótka miała jakiś rozmiar (większy, niż mikroskopijny Smile muszę spleść dwie - trzy niteczki?

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 01 Sty, 2014 11:08   

Owszem jest cienka, ale bez przesady Wink. Obejrzyj sobie w mojej galerii naszyjnik z kryształkami i kolczyki (moje wpisy tu, w dziale chwalimy się z 29 stycznia i 3 lutego tego, o przepraszam, już ubiegłego Wink roku.
Z pojedynczej nitki robiłam - fakt, że jestem krótkowidzem, więc mi się takie malizny dobrze robi.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
Ostatnio zmieniony przez AlaJ Śro 01 Sty, 2014 11:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Śro 01 Sty, 2014 11:35   

No, to jest dla mnie jakaś nadzieja, bo ja też jestem krótkowidzem Smile A na poważnie - bardzo piękne prace! I te robione złotą nitką, i inne - też! Piszesz, że mocno ściskasz supełki (podobnie jak ja), więc jak wykańczasz robótki? Ja mam duży problem z tym, żeby były estetycznie wykończone. Jakoś nie mogę dać sobie rady z nawlekaniem na igłę i przeciąganiem przez ostatnie supełki Sad

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 01 Sty, 2014 11:45   

Igoria napisał/a:
Jakoś nie mogę dać sobie rady z nawlekaniem na igłę i przeciąganiem przez ostatnie supełki Sad


Ano, jest to dla mnie "droga przez mękę", bo można robić tak jak proponuje Maranta w swojej szkółce, ale ja zawsze mam wrażenie, ze nitka podwójna daje efekt zgrubienia - pewnie to moja wada wzroku tak działa, bo wszystkie szczegóły widzę strasznie dokładnie Sad.
Więc igiełka do ręki, niteczka podzielona na trzy i każdą po kolei chowam. Jak mnie leń męczy, to chowam dwie (przeplatając przez słupki), a trzecią już sobie darowuję i ucinam. Oczywiście każdą nitkę chowam w innym kółeczku, czy łuczku - nie w jednym miejscu. Igła musi być bardzo cienka - używam igieł do nawlekania koralików, ale nie długich, tylko krótkich.

Nie ukrywam, że czasem chowanie nitek zajmuje mi niewiele mniej czasu niż zrobienie kolczyków - no ale cóż, jak się chce być perfekcjonistką, to trzeba zacisnąć zęby i cierpieć Wink.

P.S. Ponieważ bardzo ściśle robię, to nie ma szans przepchnięcia nitki pod słupki, więc przekładam - góra, dół - miedzy słupkami.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
Ostatnio zmieniony przez AlaJ Śro 01 Sty, 2014 11:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Śro 01 Sty, 2014 12:29   

Dzięki raz jeszcze. WIELKIE!!! uklon uklon uklon za tak dokładne wytłumaczenie. Cóż - i ja będę musiała się poświęcić. I odszukać swoje igły do koralików Smile

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
netti
Użytkownik aktywny


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 335

Medale: Brak

Wysłany: Czw 02 Sty, 2014 20:10   

skrzacik robi tez na metalizowanych niciach, mozesz jej podpytać.
zreszta sprawdzilam na blogu: Madeira Smile

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
woalka 



Zaproszone osoby: 1
Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 12 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 677
Skąd: Gdańsk

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Sob 04 Sty, 2014 23:02   

Prawie rok temu popełniłam jeden wpis z subiektywną recenzją wypróbowanych przeze mnie nici.
Może komuś się przyda...?
http://za-woalka.blogspot...frywolitce.html

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
woalka

http://za-woalka.blogspot.com
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 05 Sty, 2014 10:37   

Przeczytałam, ciekawe uwagi. Z większością się zgadzam. Tylko z jednym nie - jeżeli robi się bardzo ściśle, to żadne usztywnianie nie jest potrzebne, bo wyrób jest idealnie sztywny.
Z "rozplataniem" Diamanta nie miałam problemu, ale z Madeirą tak - zresztą w Madeirze przy ścisłym robieniu strasznie wyłazi spodnia nitka i wyrób wygląda okropnie. W ogóle Madeira 15 jest dla mnie strasznie "drutowata".
O mojej niechęci do tych nici świadczy choćby to, że leżą sobie dwie sztuki - złote i srebrne już trzy lata, rzucone w kąt. A Diamanta wyrobiłam w ostatnim roku z 7 szpulek (albo i więcej).

Są nici Madeiry lepsze niż 15. One są dla mnie porównywalne z Diamantem. To te, które mają 1% srebra w składzie. Nie mogę ich teraz znaleźć w necie.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
Ostatnio zmieniony przez AlaJ Nie 05 Sty, 2014 10:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Nie 05 Sty, 2014 12:59   

Czytam, czytam, uczę się (za co dziekuję bardzo uklon uklon ) i trochę zaczynam się w tym gubić Smile Wiem, że podstawowe marki to Madeira i Diamant DMC. Te ostatnie zamówiłam (po szpulce złotych i srebrnych) - dotrą pewnie po weekendzie Sad

Dochodzę jednak do wniosku, że to, które lepsze (z tych dwóch marek) - to trochę subiektywne odczucie i zależy jeszcze od tego, jak kto plecie (czółenko conta igła oraz ściśle czy luźniej zaciska się słupki). Ja wiem jedno - kupiłam rok temu kordonek Altin Basak złoty (gr. 50) i czółenkiem robi mi się na nim fatalnie, bo ściskam słupki mocno, więc łatwo rwie mi się złota, otaczająca nitka. Lepiej wychodzi praca robiona igłą, bo słupki nie są takie ścisłe, ale cała praca traci na sztywności Sad Niewykluczone, że po usztywnieniu (np. krochmalem) będzie lepiej, ale jakoś nie przepadam za dodatkiem takich sztucznych usztywniaczy. Żeby jednak nie rezygnować całkiem z tego kordonka - zapewne właśnie w ten sposób go zużyję.

W każdym razie - jeszcze raz WIELKIE dzięki za wszystkie powyższe uwagi. uklon uklon uklon

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
woalka 



Zaproszone osoby: 1
Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 12 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 677
Skąd: Gdańsk

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 05 Sty, 2014 21:25   

Oczywiście, że odczucia są indywidualne, subiektywne.
Ala, nic dziwnego, że Diamanda spożytkowałaś więcej szpulek, bo jest tam znacznie mniej nici na szpulce Wink
Ale tak serio, to faktycznie każdy ma inne upodobania i to zupełnie zrozumiałe Smile

A co do usztywniania, to czasami jednak jest potrzebne.
Robiłaś może duże kolczyki z metalizowanych nici? Albo naszyjniki?
Bez usztywnienia po kilku założeniach masz poskręcane, pogięte "szmatki".
Wygląda to beznadziejnie.
Za to po lakierowaniu pozostają zgrabne niczym drucikowe nawet przy użytkowaniu.
Na takim efekcie mi zależy!

Igoria, ale krochmalenia do nici metalizowanych nie polecam.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
woalka

http://za-woalka.blogspot.com
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Nie 05 Sty, 2014 21:58   

Cytat:
Igoria, ale krochmalenia do nici metalizowanych nie polecam.


Nie, krochmalić nie zamierzam. Może spróbuję Twoim sposobem z bezbarwnym lakierem w sprayu. Miałam kiedyś taki do lakierowania aniołków z masy solnej. Rewelacyjny w porównaniu z taki normalnym, akrylowym, w puszce, tylko, że dużo mniej wydajny. Ale z drugiej strony, frywolitki nie są tak duże jak aniołki z masy solnej Smile

Myślałam raczej o Poverpolu. Czy któraś z Was używała go może do usztywniania prac wykonanych nitkami metalizowanymi??

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 05 Sty, 2014 22:29   

Paverpol ćwiczyłyśmy - http://maranciaki.pl/forum/viewtopic.php?t=10056
Ja się bardzo rozczarowałam.

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Nie 05 Sty, 2014 22:43   

Cytat:
Ja się bardzo rozczarowałam.


Dlaczego?

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 05 Sty, 2014 22:54   

Nie próbowałam na metalizowanych, ale na aidzie po prostu albo zmienia się kolor nitki, albo go widać, albo tak zaleje supełki, że nie widac splotu. Różnych metod próbowałam (pędzelkiem, punktowo, wcieranie, rozrzedzanie, itp., itd.) i nic nie wymyśliłam

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Nie 05 Sty, 2014 23:00   

Rozumiem, że używałaś rozcieńczonego?

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pon 06 Sty, 2014 00:19   

Próbowałam i rozcieńczonym i nierozcieńczonym.

P.S. bardzo bym chciała, żeby kto wpadł na pomysł, jak używać paverpolu, żeby wyrób był i sztywny i piękny (to drugie nie wychodzi mi zdecydowanie), bo mam tego cholerstwa pół kilograma.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
Ostatnio zmieniony przez AlaJ Pon 06 Sty, 2014 09:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Pon 06 Sty, 2014 20:09   

Ja używałam do tej pory kilka razy - głównie na nitkach czarnych, białych i czerwonych. Oczywiście - rozcieńczony (w proporcjach 1:3; 1:2 i 1:1). Ta ostatnia proporcja odpowiada mi najbardziej do usztywniania śnieżynek. Kolczyki - raczej 1:2. 1:3 to dla mnie stanowczo zbyt słabe stężenie. Kolorów nitki moje nie zmieniły (biała Aida i Ada - Ariadny; czarna - Ada od Ariadny i czerwony DMC Traditional). Problem, u mnie zaczął się gdy zrobiłam pracę z dużą ilością koralików. Niestety, każdy koralik, po spotkaniu w poverpolem, zrobił się matowy. Teraz też zdobiłam podobne kolczyki i chcę spróbować nanosić poverpola punktowo - pędzelkiem. Może uda mi się ominąć koraliki na tyle, że nie będą matowe. Jak tym razem się nie uda, to zastosuję patent z bezbarwnym lakierem w sprayu, choć też mam spory zapas poverpola i chciałaby go zużyć, a nie wyrzucić Sad

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
Igoria 
Użytkownik średnioaktywny
mamusia :)



Kraj:
Poland

Autor tematu
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 111
Skąd: lubuskie

Medale: Brak

Wysłany: Pon 06 Sty, 2014 20:10   

Ciekawi mnie jednak jego zastosowanie na nitkach metalizowanych. Czy one nie zmienią koloru?

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój blog rękodzielniczy: www.masosolnie.blogspot.com

mój blog o książkach rękodzielniczych: www.ksiazkowo-craftowo.blogspot.com
 
 
kasiek1607 
Użytkownik średnioaktywny
wciąż poszukująca



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 3 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 22 Paź 2010
Posty: 135
Skąd: Warszawa

Medale: Brak

Wysłany: Sob 25 Sty, 2014 22:12   

Ja wszystko traktuję rozcieńczonym paverpolem. Na początku udało mi się zalać supełki, ale teraz już ogarnęłam temat. Bezbarwny paverpol koloru nici metalizowanych nie zmienia.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Moje Rękoczyny: https://plus.google.com/photos/116938131641098249704/albums/5897139422846926257?authkey=CIGW9Mbi7-SdAg
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej materiałów, zdjęć, itp.,
 proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie naruszenia praw autorskich o kontakt ze mną.
 Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.

Jednocześnie informuję, że administrator forum nie odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
 a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.

maranta

  Liczniki na bloga

Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 35