RękoDzielni - Forum u Maranty

miejsce spotkań miłośników robótek ręcznych wszelkich
i nie tylko...


Strona główna  • Mapa stron  • Księga gości  • Portal   Forum
Nasze ostatnie prace  • Kontakt z administratorem
• Aktualne losowania


Poprzedni temat :: Następny temat
[ dla puszystych] chudniemy online ;)
Autor Wiadomość
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Wto 22 Mar, 2016 23:33   

vichta, brawo brawo ja rowniez sie mierze i tu wyniki sa w miare bo nie rosna tylko maleja czasem sie zatrzymaja. U mnie chrom byl oki moglam patrzec na slodycze i ich nie zjesc Smile hihi. Ja wiem ze jak bym poszla do pracy to moment bym zaczela spadac z wagi ale niestety to nie mozliwe narazie.

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
ania10525 
Użytkownik aktywny



Zaproszone osoby: 31
Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 10 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 10 Sie 2010
Posty: 363
Skąd: Stalowa Wola

Medale: Brak

Wysłany: Śro 23 Mar, 2016 11:42   

vichta, brawo brawo brawo brawo brawo ,

od początku marca piję babkę płesznik 2 razy dziennie po 2 łyżeczki (ziarenka wyglądające jak siemię lniane),
nie stosuję diety, nie ćwiczę,
problemem było ciągłe podjadanie i ciągły apetyt na słodkości, teraz jadam 3-4 razy dziennie, nie ciągnie mnie do słodkiego (oczywiście jak już się głód pojawi to zjem to co zdrowe i jednak coś słodkiego pochłonę ale już nie w takich ilościach co wcześniej czyli teraz kawałek czekoladki a nie cała tabliczka czekolady bo więcej mnie mdli),
piję dużo wody ok. 1,5litry dziennie.
Efekty takie że waga wcale nie spadła a nawet poszła ciut wyżej (podejrzewam ze powodem sa te nasiona które wypełniają żołądek i jak się pije wodę to wydzielają śluz który daje uczucie sytości), ale w ubraniach widzę lekki luz.
Z tego co czytałam o babce to reguluje poziom cukru we krwi, cholesterol trzyma na poziomie i ma kilka innych dobrych właściwości.

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
pozdrawiam Ania

http://maranciaki.pl/forum/viewtopic.php?t=8155
http://picasaweb.google.c...wolneMojeDzieA#
https://picasaweb.google.com/113440391547409233798
http://chomikuj.pl/ania10525
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pią 25 Mar, 2016 12:22   

Czyli wynika z tego ze wieksosc srodkow ktore stosuje sie na odchudzanie maja za zadanie regolowac poziom cukru we krwi.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
vichta 
Użytkownik b. aktywny
Marzena



Kraj:
United Kingdom

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Autor tematu
Pomogła: 104 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 10 Cze 2014
Posty: 1943
Skąd: Piotrkow Tryb/Oxford

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pią 25 Mar, 2016 12:48   

Niezupełnie. Niektóre przyspieszają spalanie tłuszczu, inne wypełniają żołądek dając uczucie sytości.
Najlepszym sposobem na uregulowanie poziomu cukru i insuliny jest ograniczenie węglowodanów. Taka rozbujana huśtawka, to prosta droga do cukrzycy.
http://nowadebata.pl/2011...acy-w-pszenicy/
Już wcześniej podawałam ten link.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
 
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Sob 26 Mar, 2016 06:22   

vichta, ciekawa teoria chlebowa. Moze kiedys wyprubuje. Narazie zwykly chleb zamienilam na razowy ze slonecznikiem

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Wto 29 Mar, 2016 17:39   

Dziewczyny dzis dostalam na maila reklame ze piperyna pomaga na odchudzanie. Weszla na ta strone z ciekawosci i jak zwyklw pieprz...... ze super i ilez to osob nie schudlo. Oczywiscie omijajac to wszystko weszlam ma cene 137 zl na przecenie z 317. Tu nasunela mi siw mysl kolejna sciema. Ale drazac dalej temat wpisalam w gogle piperyna wyskoczylo ze na allegro kupie za 60 cos zl. Ale postanowilam wejsc w encyklopedie i tak nawet ciekawie pisalo. To mnie zastanowilo moze warto sprobowac. Ale musze najpierw zasiegnac porady: co wy o tym myslicie i czy slyszalyscie o tym produkcie?(piperyna)

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
vichta 
Użytkownik b. aktywny
Marzena



Kraj:
United Kingdom

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Autor tematu
Pomogła: 104 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 10 Cze 2014
Posty: 1943
Skąd: Piotrkow Tryb/Oxford

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Wto 29 Mar, 2016 18:43   

Na nasze komputery wysyłane są tzw. ciasteczka (cookies), które mają na celu obserwację naszych wyszukiwań i zainteresowań.
Jeśli wpisałaś w wyszukiwarkę np. "odchudzanie", to możesz się spodziewać więcej takich wyskakujących na różnych stronach reklam, czy nawet emaili.
Mi od kilku tygodni wyskakują noclegi w Krakowie Smile

Co do cudownych środków, to jest ich masa.
Zielona, czerwona herbata, zioła, ocet jabłkowy i dziesiątki różnych tabletek, które rzekomo mają zrobić coś za nas.
Napiszę krótko: To my musimy coś zrobić, a nie cudowne preparaty.
Są one często bardzo drogie, a ich jakość niepewna. Mogą zawierać zupełnie inne substancje, niż te podane na opakowaniu.
Jeśli już je kupujemy, to należy to robić od sprawdzonego producenta, bo zamiast spodziewanego preparatu,
możemy dostać np. skrobię ziemniaczaną z barwnikiem, albo wręcz coś toksycznego.
Na pozytywne opinie w sieci trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
Często są one sponsorowane przez producentów, żeby nagonić klientów.

Suplementy mogą nam trochę pomóc, jak np. chrom, który ogranicza ochotę na słodycze.
Ale to od nas zależy, czy po te słodycze sięgniemy. Chrom nie złapie nas za rękę Smile
To my robimy zakupy, gotujemy i jemy i to my jesteśmy odpowiedzialni za skutki naszych wyborów.

Tabletki nie są na odchudzanie, one są na sprzedaż. I warto o tym pamiętać, że ktoś zarabia na naszej naiwności i desperacji.

+5  plus minus  Kto ocenił?
_________________
 
 
 
Madzia 



Zaproszone osoby: 1
Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel3

Rangi:
przyjaciel

Pomogła: 26 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 16 Lis 2005
Posty: 7511
Skąd: Lublin

Medale: 4 (Więcej...)

Wysłany: Wto 29 Mar, 2016 18:51   

Ja szukam o zdrowym żywieniu, a też dostaję jakieś linki do odchudzania.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://picasaweb.google.com/erendis30
http://www.fotosik.pl/u/erendis/albumy
http://literackoniespelniona.blogspot.com/
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 05:18   

Tak myslalam ze to kolejne sciaganie pieniedzy dlatego nawet komentarzy nie czytalam. Sa osoby zatrudnione i za pieniadze pisza pochlebne komentarze. Tylko zastanowilo mnie to co przeczytalam na encyklopedii i dlatego pytalam,
. A piperyna to skorupka od ziarna pipeprzu czy cos takiego. A czytalam gdzies ze spozywanie ostrych potraw przyspiesza trawienie jak dobrze pamietam. Czyli nawet pieprz pomaga.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 08:56   

Dzis jest ten dzien. Juz po swietach pora sie zabrac za siebie i wrocic do cwiczen. Ale najpierw male podaumowanko.
Pierwszy etap cwiczen zaczelam 19.10.2015r
Z wymiarami
Waga :70.5
Obw pos biustem : 85cm
Obw w pasie: 102Cm
Obw bioder: 103Cm
Obw udo: 63cm
Obw przedramienia: 34cm
Po 2 miesiacach zrezygnowalam jak waga wzrosla. Potem bez cwiczen co miesiac sie miezylam. I cos tam drgalo ale postanowilam znow pocwiczyc dla lepszej kondycji i samopoczucia. Po zakupieniu wagi elektrycznej tez zalamka bo wedle niej nie zeszlam po nizej 70

Na dzien dziejszy
Waze: stara waga : 66-65.5 a nowa 70.5 ( a na poczatku bylo 72.7) mniej o 4kg
Obwod pod biustem: 82.5 mniej o2.5 cm
Obwod w pasie:94cm mniej o 8cm
Biodra:100.5cm mniej o 2.5cm
Udo: 60cm mniej o 3 cm
Przedramie 32cm mniej o 2 cm
W przeciagu 5 miesiecy
Wymazona waga 50(taka jak przed ciazami)raczej nie mozliwa
Ale 55kg to byly super super A zadowalajaca ponizej 60

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez siebusania Śro 30 Mar, 2016 09:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ania10525 
Użytkownik aktywny



Zaproszone osoby: 31
Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 10 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 10 Sie 2010
Posty: 363
Skąd: Stalowa Wola

Medale: Brak

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 12:02   

siebusania, świetny wynik, chciałabym mieć tyle wytrwałości,
gratuluje i trzymam kciuki że osiągniesz wymarzoną wagę

pozdrawiam

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
pozdrawiam Ania

http://maranciaki.pl/forum/viewtopic.php?t=8155
http://picasaweb.google.c...wolneMojeDzieA#
https://picasaweb.google.com/113440391547409233798
http://chomikuj.pl/ania10525
 
 
terkot1 
Użytkownik aktywny
Teresa



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 43 razy
Dołączyła: 14 Sty 2010
Posty: 517
Skąd: małopolska

Medale: Brak

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 12:22   

siebusania, trzy razy byłam w ciąży, w której przytyłam odpowiednio 18, 25 i 16 kg. Przed pierwszą ciążą ważyłam ok. 52 kg przy wzroście 163. Paradoksalnie myślę, że do powrotu do wagi 55kg pomogło mi dwoje pierwszych dzieci, które okazały się alergikami. Moje dzieci były ok. roku karmione przeze mnie piersią. Zarówno syn (obecnie 6,5 lat) i córka (prawie 4 lata) byli uczuleni na białko mleka krowiego, glutaminian sodu i sorbinian potasu, dodatkowo przy córce musiałam uważać na kupne słodycze. Więc chcąc je jak najdłużej karmić zaczęłam czytać etykiety kupowanych produktów (czy aby nie zawierają alergizujących składników) i bardziej zwracać uwagę na to co kupuję i co jem. Nie ukrywam, że byłam przerażona czym producenci nas faszerują i jaką tablicę Mendelejewa możemy zjeść. I dlatego nie kupuję wysoko przetworzonych produktów, większość robię sama. Bardzo polecam książkę, zawierającą proste przepisy na zdrowe dania "Zamień chemię na jedzenie" Julity Bator oraz bloga http://www.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/ . Stosując zasady podane w/w publikacjach urodziłam trzecie dziecko (obecnie 1,5 roku) bez żadnych alergii. Po pół roku od ostatniego porodu wróciłam do wagi 55kg i cały czas ją utrzymuję. I jak dla mnie jest ona najbardziej optymalna.

Z rok temu zamieniłam też zwykłą mąkę pszenną na mąkę orkiszową, nie kupuję chleba w sklepie tylko sama go piekę. Przyznaję na początku nie jest łatwo, wszystko zajmowało mi dużo czasu, wymagało dużo zaparcia i samodyscypliny ale nie żałuję.

Oprócz zdrowego jedzenia staram się też ruszać, głównie spacery, taniec, aerobik czy zabawy z piłką oczywiście najczęściej wszystko z dziećmi więc nie na poziomie profesjonalnym:) . Na brzuch pociążowy hula-hop czy ćwiczenia ze 6 Weidera. Jednak przyznaję że Weidera nigdy nie przerobiłam do końca, mój brzuch mógłby lepiej wyglądać ale narzekać też na niego nie mogę.

Trzymam kciuki za powodzenie w walce z dodatkowymi kilogramami

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://terkot1.fotosik.pl/zdjecia
 
 
vichta 
Użytkownik b. aktywny
Marzena



Kraj:
United Kingdom

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Autor tematu
Pomogła: 104 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 10 Cze 2014
Posty: 1943
Skąd: Piotrkow Tryb/Oxford

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 13:22   

Terenia, sama esencja. Dzięki, że są ludzie i podobnych poglądach Smile
Na ten blog trafiłam ze trzy dni temu. Nie wszystko przejrzałam.
Ale bardzo zaciekawił mnie wywiad z Bożeną Kropką na temat alergii.

Ostatnio usłyszałam od znajomej, że ona nie musi jeszcze nic zmieniać, bo nie ma raka... nie wiem

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
 
 
 
terkot1 
Użytkownik aktywny
Teresa



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 43 razy
Dołączyła: 14 Sty 2010
Posty: 517
Skąd: małopolska

Medale: Brak

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 15:00   

Marzenko dzięki za ten temat. Dzięki Twoim linkom znalazłam też wiele ciekawych informacji m.in. Jerzego Zięby, które z powodzeniem zastosowałam u siebie i u dzieci cmoknięcie cmoknięcie

Wspomnę też, że staram się unikać jadania sklepowych kurczaków, po tym jak u mojej karmionej piersią 10-miesięcznej najmłodszej latorośli zaczęły rosnąć piersi. Córka do zupki dostawała już kawałeczek ugotowanego kurczaka z hodowli wiejskiej. Ale ja wówczas przez kilka miesięcy jadłam części kurczaka kupionego w sklepie. Robiąc USG piersi małej (aby wykluczyć coś groźniejszego) u doktora, ten od razu powiedział: "za dużo kurczaka". I faktycznie po dwóch miesiącach bez jedzenia przez nas drobiu wszystko wróciło do normy. Mam tą wygodę, że mieszkam na wsi więc dostęp do drobiu nie wspomaganego hormonami mam dobry.

W swoim otoczeniu (nawet w najbliższej rodziny) też jestem postrzegana jako delikatna wariatka (jeszcze robiąca na drutach Very Happy ), bo kto by w dzisiejszych czasach, kiedy wszystko w sklepie można kupić robił. Ale na szczęście jestem na taką krytykę uodporniona. Mam duże wsparcie ze strony męża, który widząc efekty tych prac i zmian też podziela mój entuzjazm. Jednak jak przywiezie pizzę z pizzerii to na niego nie krzyczę wesoło mi . Okazjonalnie pozwalamy sobie na grzeszki Smile . U mojej mamy udało mi zaszczepić potrzebę choćby okazjonalnego pieczenia chleba czy robienia swoich pasztetów.

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://terkot1.fotosik.pl/zdjecia
 
 
Madzia 



Zaproszone osoby: 1
Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel3

Rangi:
przyjaciel

Pomogła: 26 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 16 Lis 2005
Posty: 7511
Skąd: Lublin

Medale: 4 (Więcej...)

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 16:21   

Może założyć gdzieś nowy temat o zdrowym odżywianiu? Ja puszysta nie jestem, ale chętnie poznałabym stronki, które lubicie. Dzięki Marzence ilość pożytecznych linków i tak już się zwiększyła, dzięki Vichta!

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://picasaweb.google.com/erendis30
http://www.fotosik.pl/u/erendis/albumy
http://literackoniespelniona.blogspot.com/
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 16:32   

ania10525, mam nadzieje ze tutaj bedziemy sie wspierac zeby wytrwac.terkot1, ja w pierwszej najwiecej przybralam na wadze i szybko zrzucilam potem mniej ale duzo zostalo a teraz przytylam bardzo malo bo nie cale 10 kg i tylko o wage dzidzi mi ubylo a wazyla nie wiele wiecej od 2.5 kg

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
vichta 
Użytkownik b. aktywny
Marzena



Kraj:
United Kingdom

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Autor tematu
Pomogła: 104 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 10 Cze 2014
Posty: 1943
Skąd: Piotrkow Tryb/Oxford

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 17:21   

terkot1 napisał/a:
jestem postrzegana jako delikatna wariatka (jeszcze robiąca na drutach )

Skąd ja to znam? wesoło mi

Tereniu, Madziu, bardzo dziękuje za te słowa cmoknięcie love
Pisze tu coś od czasu do czasu i przyznam, że miałam ochotę przestać, bo odnosiłam wrażenie, że piszę sama dla siebie.
A tu proszę, ktoś korzysta z moich podpowiedzi, wychodzi mu to na zdrowie i jeszcze innych zaraża" hopla
Założenie osobnego wątku, to świetny pomysł. Pewnie Madzia znajdzie najlepsze do tego miejsce zebalek
Bardzo chętnie podzielę się materiałami, do których dotarłam.
Już teraz będę miała weekendy wolne, bo nie będę brała nadgodzin,
więc postaram się w ten najbliższy uporządkować trochę moje zakładki i podesłać małe co nieco Wink


Siebusania, nie zostaniesz tu sama, będziemy Cię dopingować cool
Ja przed ciążą ważyłam 47 kg. Tuz przed porodem 56, a dwa dni po porodzie... znowu 47.
Przytyłam 9 kg, schudłam 9 kg, a synuś ważył 3,850 kg.
Będąc w ciąży wyglądałam jak biedne dziecko Bangladeszu.
Jakby ktoś przyczepił balon do kija od szczotki Mr. Green
Pracuję w szpitalu położniczym i codziennie widzę wiele ciężarnych kobiet.
Takiego ewenementu jak ja sama nie udało mi się spotkać...

Wiecie co... Niedawno przeszła mi przez głowę taka myśl.
Dziesięć lat temu twierdziłam, że jest dokładnie tak, jak w tym powiedzeniu:
"Jak po czterdziestce budzisz się rano i nic cię nie boli, to znaczy, że nie żyjesz".
A teraz przyjdzie mi zmienić zdanie i stwierdzić, że życie zaczyna się po pięćdziesiątce radocha
P.S. Podobno po "setce" jest jeszcze weselej

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Ostatnio zmieniony przez vichta Śro 30 Mar, 2016 17:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
terkot1 
Użytkownik aktywny
Teresa



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 43 razy
Dołączyła: 14 Sty 2010
Posty: 517
Skąd: małopolska

Medale: Brak

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 18:08   

siebusania, zbliżają się cieplejsze dni i na pewno więcej czasu będziesz mogła spędzać z dziećmi w ruchu na świeżym powietrzu (ja już tych słonecznych dni nie mogę się doczekać). Spróbuj też wygospodarować jakąś wolną chwilę na wizytę u dobrego dietetyka, żeby skonsultować swój przypadek. Ja z nadwagą pociążową poradziłam sobie sama, ale jestem taką osobą, że najpierw muszę sama, a dopiero jak mi nie wychodzi szukam pomocy u innych. Ale wiem, że nie u każdego się to sprawdzi.
Moja koleżanka (35 lat), mająca też trójkę dzieci, miała problemy z powrotem do wagi sprzed ciąż, ale u niej okazało się że miała problemy z tarczycą, po zlikwidowaniu tych problemów, próbowała różnych popularnych diet oraz tak jak i Ty chcesz suplementów na odchudzanie (po niektórych bardzo źle się czuła i było to zresztą bez efektów lub z efektem jo-jo). Zaczęła nawet palić papierosy bo też ktoś tak jej doradzał. Ale w końcu, w zeszłym roku zdecydowała się na wizytę u dobrej pani dietetyk. I w jej przypadku to był strzał w 10. Po kilku miesiącach ścisłego przestrzegania jadłospisu i dużej dawce ruchu udało się jej i obecnie (widziałam się z nią miesiąc temu) wygląda świetnie. Jak zobaczyłam jej jadłospis to powiem Ci, że niewiele się różnił od tego co ja ze swoją rodziną spożywam na co dzień. Na pewno mocno ograniczone lub nawet wyeliminowane: biały cukier, biała mąka pszenna, potrawy długo smażone.

Co do tematu zdrowego odżywiania chętnie się też przyłączę. Zdrowych, sprawdzonych, smacznych i prostych przepisów nigdy mi dość.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://terkot1.fotosik.pl/zdjecia
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 18:44   

terkot1, ja tez nie moge doczekac sie ciepelka. Narazie bede probowac na wlasna reke. Jakos ciezko mi sie dostosowac do czegos co mi ktos ustala. Tez naleze do osob ze najpierw samemu potem dopiero pomoc. A narazie musze tez z mala wszystko unormowac zeby wziasc sie za siebie. A jeszcze zapomnialam napisac ze pije codziennie( przynajmniej staram sie) herbata owocowa z zurawiny(30%) jest bardzo pyszna

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
Madzia 



Zaproszone osoby: 1
Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel3

Rangi:
przyjaciel

Pomogła: 26 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 16 Lis 2005
Posty: 7511
Skąd: Lublin

Medale: 4 (Więcej...)

Wysłany: Śro 30 Mar, 2016 21:02   

No to założyłam temat
http://maranciaki.pl/foru...p=581693#581693

Dla odchudzających się mam dobrą wiadomość: zdrowo się odżywiając schudniecie na pewno.
Zresztą mamy przykład Vichty, która odrzuciła niezdrowe rzeczy i zaczęła jeść więcej warzyw i innych zdrowych produktów.

Vichta, owszem, to co piszesz ja cały czas czytam, nawet tu w tym temacie, a ostatnio przeczytałam jeszcze raz. Za Tobą np trafiłam tu
http://alkalicznystylzycia.blogspot.com/
i zagłębiam się w temat.

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://picasaweb.google.com/erendis30
http://www.fotosik.pl/u/erendis/albumy
http://literackoniespelniona.blogspot.com/
 
 
michal 
Milczek



Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 2

Medale: Brak

Wysłany: Czw 31 Mar, 2016 13:53   

terkot1 napisał/a:
siebusania, Bardzo polecam książkę, zawierającą proste przepisy na zdrowe dania "Zamień chemię na jedzenie" Julity Bator oraz bloga http://www.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/ . Stosując zasady podane w/w publikacjach urodziłam trzecie dziecko (obecnie 1,5 roku) bez żadnych alergii. Po pół roku od ostatniego porodu wróciłam do wagi 55kg i cały czas ją utrzymuję. I jak dla mnie jest ona najbardziej optymalna.

Bardzo się cieszę, że treści, które zamieszczamy z Tatianą na naszym blogu okazały się dla Ciebie pomocne Smile
Gratuluję zdrowego dzidziusia, szybkiego powrotu do wagi i bardzo dziękuję za polecenie naszego bloga Smile

Ja też mam za sobą walkę z nadwagą, kilka lat temu zrzuciłem 20kg, swoją historię opowiadam w tym nagraniu: http://www.wiecejnizzdroweodzywianie.pl/002/

Pozdrawiam serdecznie,
Michał Jaworski

+3  plus minus  Kto ocenił?
Ostatnio zmieniony przez michal Czw 31 Mar, 2016 14:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
vichta 
Użytkownik b. aktywny
Marzena



Kraj:
United Kingdom

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Autor tematu
Pomogła: 104 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 10 Cze 2014
Posty: 1943
Skąd: Piotrkow Tryb/Oxford

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Czw 31 Mar, 2016 16:06   

I mamy więcej entuzjastów cool
Witaj Michał. Mam nadzieję, że będziesz się udzielał w obu wątkach.
A my nauczymy Cię szydełkować zebalek

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
 
 
 
michal 
Milczek



Dołączył: 31 Mar 2016
Posty: 2

Medale: Brak

Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016 09:20   

vichta napisał/a:
I mamy więcej entuzjastów cool
Witaj Michał. Mam nadzieję, że będziesz się udzielał w obu wątkach.
A my nauczymy Cię szydełkować zebalek

Cześć Marzena!

robótki ręczne kojarzą mi się ze szkołą podstawową. Na zajęciach technicznych mieliśmy wyszydełkować serwetkę, całe szczęście to były dwie godziny lekcyjne i w trakcie przerwy poprosiłem moją starszą siostrę, aby to zrobiła za mnie - zupełnie mi to wtedy nie szło Smile

Postaram się zaglądać tu regularnie, chociaż nie ukrywam, że priorytetem dla mnie zawsze będzie odpowiadanie na pytania zadawane na moim blogu, więc zapraszam tam serdecznie Smile

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Sob 02 Kwi, 2016 21:52   

michal, witaj
Na tym forum mamy duzo dziedzin wiec jesli nie szydelko to moze inne rekodzielo wesoło mi

A musze sie pochwalic dzis weszlam na wage a tam 400g mniej od srody. Sama jestem zaskoczona. Szkoda ze moja corcia nie przybiera na wadze tak jak ja spadam

+1  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
siebusania 
Gaduła ;)
malutka



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 16 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 29 Maj 2012
Posty: 4151
Skąd: Kraków

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pon 04 Kwi, 2016 05:39   

Wreszcie znalazlam na tyle czasu zeby caly temat przeczytac. Gratuluje tym ktorym sie udalo. I bede dopingowac tych ktorzy tak jak ja probuja pozbyc sie zbednych kg. Stawiam sobie zalozenia. Wiecej owocow i wazyw bede jesc. Postaram sie zrezygnowac ze slodyczy, cukru. Z chleba nie bede rezygnowac tylko z 10 kronek dziennie postaram sie zjadac 2-3 na snaidanie i kolacje 2 w wiwkszosci ciemnego chlebka. Z mleka tez nie zrezygnuje tym bardziej ze mam wiejskie. Wogole mieszkam na wsi wiec jak tylko zacznie sie sezon beda pomidory ogorki salatki koperek fasolka szparagowa( uwielbiam) kaladior marcheweczka. Wiejskie miesko bez panierki. Chodz powiem wam ze wlasnie na wsi tak sie zalatwilam. Miesko ze swinki smalczyk wieksze porcje zeby byla sila do pracy a rzadziej bo czasu jak robota tnz teraz juz nie robota dla mnie bo 3 dzieci nie zostawie w domu i w polko nie pojde. A i z kregoslup nie mialam idealny a teraz po 3 ciazach czesto odczuwany. Jeszcze te pozostale kilogramy. Przed urodzeniem dzieci mialam super przemiane materii waga stala bylam szczupla a jadlam 1,2 sniadanie obiad potem drugi obiad tzn 16-17 zupe potem jakias malutka przekaske albo kolacje ale bardzo zadko. Raczej po 19 godz nie jadlam a nie jadlam jakis specjalnych potraw czy wazyw zbyt w mlodym wieku nie myslalo siw tylko o salacie i do tego musze wrocic i wiecej ruchu. Wczoraj pojechalam na godzinna wycieczke rowerowa z synem potem 15 spacerek z corka zeby rowerkiem nauczyc ja jezdzic. Mi wyszlo pewnie na dobre godz jazdy ale synowi zaszkodzilo zle sie czul. A jemu takie moje wycieczki nie wskazane wazy tyle co piorko wiec przydalo by sie moje nadnierne kg oddac dziecia. Wiec chodzbym chciala duzo duzo wiecej ruchu to niestety nie z dziecmi. Chodz jadac wczoraj na roweze zaczely mi dretwiec rece. Co po poprzednich ciazach sie nie zdazalo. Tylko w tej jak kilka miesiecy przed naeodzinami cory zaczely dretwiec to do dzis mam z tym problem( a mialo to byc tylko w ciazy bo ucisk byl). Rezygnuje tez z bananow bo mimo ze sa owocem to sa tluczace. Dowiedzialam sie o tym szukajac produktow na zwiekszenie wagi u malej. Bo za tyd bedzie miec 11 m-cy a wazy nie cale 7 kg, ale sie rozpisalam i wymieszalam szmelc widlo i powidlo hahahihi
Jeszcze zamiezam zazywac chrom i zobaczymy za miesiac czy dalej cos spada.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
malutka
moj blog: http://sznurkiani.blogspot.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej materiałów, zdjęć, itp.,
 proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie naruszenia praw autorskich o kontakt ze mną.
 Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.

Jednocześnie informuję, że administrator forum nie odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
 a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.

maranta

  Liczniki na bloga

Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 38