Powrót

Poprzednia  Następna

 

Wielki Poniedziałek

Na ulicach Jerozolimy panowała przedświąteczna gorączka. Przybywały masy pielgrzymów. Nocowali najczęściej w namiotach, które szczelnie obrastały miasto. Domy zapełnione przybyszami stawały się gwarne i pełne ruchu. Do stolicy przybył także Antypas oraz rzymski prokurator Piłat.
Pan Jezus dokonał cudu, który wobec wszystkich wcześniejszych znaków miał wyjątkową wymowę: przeklął drzewo figowe, a to natychmiast uschło. Jest to jedyny „cud-kara". Jak zrozumieć ten czyn? Daniel Rops, autor cenionej opowieści o życiu Jezusa stwierdził: „Przeklęta figa to człowiek okryty gęstym listowiem zewnętrznej, powierzchownej obserwacji, a nie przynoszący prawdziwych owoców miłości".
Prawdopodobnie również w poniedziałek zaniepokojony Sanhedryn wysłał do Jezusa poselstwo z pytaniem, w imię kogo przemawia, skąd ma władzę nauczania? Jezus w odpowiedzi stawia własne pytanie o chrzest Jana Chrzciciela, na temat
którego jednak rozmówcy nie chcą się wypowiedzieć. Prowokacja uczonych się nie udała. Odchodzą w poczuciu przegranej.
We Mszy św. w Wielki Poniedziałek czytana jest Ewangelia o namaszczeniu w Betanii. Maria, namaszczając stopy Jezusa cennym olejkiem, wykonała gest, który wywołał krytykę ze strony Judasza, spotkał się jednak z pochwałą i wdzięcznością Zbawiciela, który odczytał w nim czystą miłość.


Wielki Wtorek

Następny dzień Jezus spędził znowu w mieście. W Wielki Wtorek Zbawiciel, przebywając na dziedzińcu świątyni, zaobserwował ubogą wdowę, która złożyła swą skromną ofiarę do skarbony. I za ten gest otrzymała nieoczekiwane wyróżnienie. „Ta wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich" - skomentował jej czyn Pan Jezus.
Nie obeszło się również bez kolejnej próby skompromitowania niewygodnego Rabbiego. Podchwytliwe pytanie dotyczyło sprawy płacenia podatków. Z chytrze zastawionej pułapki Jezus z Nazaretu wyszedł zwycięsko. Ze spokojem dał zaskakująco proste rozwiązanie: „Dajcie cesarzowi co cesarskie, a Bogu co boskie".
Również w tym dniu Jezus wygłosił dłuższą mowę na temat końca świata. Gdy opuszczał świątynię, ktoś z uczniów zwrócił uwagę na piękno i majestat tej budowli. Zbawiciel, odpowiadając, ukazał przygnębiającą wizję: „Nie pozostanie tu kamień na kamieniu" (Mt24,2).
Liturgia mszalna Wielkiego Wtorku przenosi nas już do wieczernika. Jezus zapowiedział zdradę Judasza, jednakże nikt z uczniów nie zrozumiał, o kogo chodzi. Natomiast Piotr na wieść o nieuchronnym odejściu Jezusa zapewnił o swej wierności, co spotkało się z powątpiewaniem ze strony Jezusa, który przewidział zdradę swego ucznia.


Wielka Środa


Noc spędził Jezus poza miastem. Ze względu na bezpieczeństwo udawał się w różne miejsca- tym razem prawdopodobnie do Betanii.
Wielka Środa jest nazywana dniem Judasza. To właśnie w tym dniu ostatecznie zdecydował o zdradzie swego Mistrza. Daniel Rops skomentował jego postawę tak: „Popełnił zbrodnię, która jego imię okryje hańbą po wszystkie czasy".
Ewangeliści nie przytaczają żadnych mów Pana Jezusa z tego dnia, zapewne po to, by w tej ciszy jeszcze bardziej ukazała się groza Judaszowego czynu.
W liturgii, w czytaniu mszalnym po raz kolejny w tym tygodniu pojawia się postać tragicznego ucznia. Mateusz opowiada o rozmowie Judasza z arcykapłanami (w środę) - zdrajca otrzymuje trzydzieści srebrników za wydanie ofiary. Następnie w Wieczerniku (to już w czwartek) jeszcze raz Jezus demaskuje Judasza jako zdrajcę.
 

Wielki Czwartek


Ewangeliści milczą na temat samego dnia Wielkiego Czwartku. Można się tylko domyślać, że dzień ten Jezus spędził w gronie bliskich, być może nawet ze swą Matką, która musiała w tym czasie również przebywać w Judei.
Uwaga natchnionych autorów skupia się na tym, co było w tym dniu najważniejsze: na wieczerzy paschalnej spożytej wraz z uczniami. Począwszy od czwartkowego wieczoru można z dużą
dokładnością, niemal godzina za godziną, śledzić wszystko, co działo się z Jezusem. Uczta paschalna, tzw. seder, przebiegała zgodnie z przyjętym rytuałem: spożywano określone przepisami potrawy, wspominano wyjście Żydów z Egiptu oraz modlono się wspólnie.
Po spożyciu wieczerzy, w czasie której padły słowa: „To jest Ciało Moje", „To jest Krew Moja...", Jezus modlił się z uczniami śpiewając psalmy (113-118) oraz tzw. Wielki Hallel tj. Psalm 118. Ponieważ noc paschalna przeżywana była na czuwaniu, dlatego też wszyscy udali się na dalszą część modlitwy do Ogrodu Oliwnego, gdzie nastąpiło aresztowanie Jezusa.
Liturgia Wielkiego Czwartku:
-   uroczyste  obrzędy wstępne Mszy świętej; po Chwała na wysokości następuje milczenie dzwonów i organów;
-  liturgia słowa przypomina obrzędy paschy żydowskiej, następnie opis ustanowienia Eucharystii i Janową opowieść o umyciu nóg uczniom wraz z wezwaniem do zachowania przykazania miłości
- po Komunii św. procesja z Najświętszym Sakramentem udaje się do kaplicy zwanej „ciemnicą",
gdzie trwa modlitwa czuwania.

Wielki Piątek


Nocne aresztowanie Jezusa rozproszyło apostołów. Mistrza zaś - rzecz znamienna - zaprowadzono na pierwsze przesłuchanie do Annasza, byłego arcykapłana, który jednak uważany był za duchowego przywódcę Żydów. W lochu pałacowym Jezus spędził znaczną część nocy. Już wówczas przesłuchiwano oskarżonego w obecności części faryzeuszów i uczonych. Ponieważ przesłuchanie nie przyniosło spodziewanych rezultatów, dlatego też arcykapłan sprowokował Jezusa, pytając wprost: „Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?" Twierdzącą odpowiedź uznano za bluźnierstwo. Wyrok Wysokiej Rady, najwyższego trybunału żydowskiego był już później formalnością. Pozostało jeszcze przekonać Piłata, co wymagało zręcznej gry emocjami tłumu. W ciągu dnia było jeszcze przesłuchanie u Heroda. Wydany przez Żydów werdykt, potwierdzony wyrokiem rzymskim, był nieodwołalny.
Liturgia Wielkiego Piątku:
-    początek stanowi szczególny akt pokutny, w czasie którego kapłan leży na posadzce kościoła, pozostali
wierni klęczą w milczeniu;
-    po modlitwie ma miejsce liturgia słowa: fragment z proroka Izajasza opisujący przyszłą mękę Mesjasza, tekst z listu do Hebrajczyków o cierpieniu Chrystusa oraz męka Pana Jezusa według św. Jana;
-    po homilii następuje modlitwa wiernych, w tym dniu wyjątkowo uroczysta, obejmująca najważniejsze intencje całego Kościoła;
-    druga część liturgii to adoracja Krzyża: Krzyż procesyjnie wnoszony do kościoła jest stopniowo odsłaniany  i  uczczony przez ucałowanie i śpiew pieśni pasyjnych;
-   trzecią zasadniczą część wielkopiątkowej modlitwy stanowi Komunia święta; nie sprawuje się Mszy św.
i dlatego rozdawane są Hostie konsekrowane w Wielki Czwartek;
-   ostatnim elementem celebracji Wielkiego Piątku jest procesja z Najświętszym Sakramentem do kaplicy Grobu Pańskiego.


Wielka Sobota


Według starożytnej katechezy dusza Chrystusa po Jego śmierci zstąpiła do otchłani, do więzienia dusz oczekujących wybawienia. Stąd bardzo często na ikonach przedstawia się Chrystusa podającego dłoń Adamowi, pierwszemu człowiekowi, który dzięki mocy Zbawiciela wyprowadzony został z otchłani, usłyszał bowiem zachętę swego Pana: „Powstań, o śpiący".
Z mszału rzymskiego: „W Wielką Sobotę Kościół trwa przy Grobie  Pańskim, rozważając  Mękę i Śmierć Chrystusa. Kościół powstrzymuje się od sprawowania ofiary Mszy św.,  dlatego  ołtarz główny pozostaje obnażony".
 

ks. Roman Słoweński

Strona główna I Coś dla ciała I Coś dla ducha I Miękkie i puchate I Zielono mi I Ciekawe linki I Od autorki I Mapa stron I Nowości I Księga gości
Portal   Forum