rozmowa to podstawa |
Autor |
Wiadomość |
tom03-68
Milczek
Autor tematu Dołączył: 10 Cze 2005 Posty: 2 Skąd: gdynia
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 10 Cze, 2005 17:16 rozmowa to podstawa
|
|
|
Witam.
często bywa tak, że przez to że ludzie nie rozmawiaja z soba rodzi sie wiele zła i nieporozumień.
trzeba rozmawiać, rozmawiac i rozmawiać
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11 Cze, 2005 12:23
|
|
|
Trzeba również tego się nauczyć
|
Ostatnio zmieniony przez maranta Sob 26 Gru, 2009 23:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maranta
Kraj:
Pomogła: 68 razy Wiek: 57 Dołączyła: 01 Cze 2005 Posty: 5993 Skąd: Gdynia
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Sob 11 Cze, 2005 13:52
|
|
|
Zgadzam się jak najbardziej, trzeba ze sobą rozmawiać. Dialog jest potrzebny. Jednak dialog jest też sztuką, której faktycznie musimy się uczyć.
Dzisiaj wiele osób jest nastawionych na monolog. Zwyczajnie nie potrafimy słuchać drugiej osoby.
Do tego dochodzi życie w pośpiechu. Ciągły brak czasu na spotkanie, na rozmowę z drugim człowiekiem.
I jeszcze inny problem...
Teoretycznie jest dzisiaj łatwiej skontaktować się z drugą osobą. Większość z nas jest, że tak powiem "pod telefonem", bez komórki mało kto się ruszy z domu... Jednak taki kontakt jest pozorny- sms-y, automatyczne sekretarki... gdzie w tym wszystkim miejsce na kontakt z żywym człowiekiem...
|
_________________ Pozdrawiam, Anna
http://maranciaki.pl
Galeria prac:
http://maranciaki.pl/galeria.htm
Blog: http://maranta.blox.pl |
|
|
|
|
malenkarozyczka
Użytkownik średnioaktywny
Kraj:
Wiek: 38 Dołączyła: 08 Cze 2005 Posty: 122 Skąd: Kołobrzeg
Medale: Brak
|
|
|
|
|
maranta
Kraj:
Pomogła: 68 razy Wiek: 57 Dołączyła: 01 Cze 2005 Posty: 5993 Skąd: Gdynia
Medale: 2 (Więcej...)
|
|
|
|
|
malenkarozyczka
Użytkownik średnioaktywny
Kraj:
Wiek: 38 Dołączyła: 08 Cze 2005 Posty: 122 Skąd: Kołobrzeg
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 14 Cze, 2005 20:24
|
|
|
no wiesz ja umiem zarówno mówić dużo jaki i słuchac. Kiedys ktoś powiedział, że do mnie można z wszystkim "walić"
|
_________________ www.smielka.blog.onet.pl
www.poetka20.blog.onet.pl |
Ostatnio zmieniony przez maranta Sob 26 Gru, 2009 23:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
maranta
Kraj:
Pomogła: 68 razy Wiek: 57 Dołączyła: 01 Cze 2005 Posty: 5993 Skąd: Gdynia
Medale: 2 (Więcej...)
|
|
|
|
|
tom03-68
Milczek
Autor tematu Dołączył: 10 Cze 2005 Posty: 2 Skąd: gdynia
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 03 Lip, 2005 17:29
|
|
|
Uważam, że nalezy rozmawiac zawsze szczerze.
Nalezy tylko uważac, aby nikogo nie ranić.
|
Ostatnio zmieniony przez maranta Sob 26 Gru, 2009 23:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
mcm2
Milczek
Dołączył: 14 Lip 2005 Posty: 47
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 12 Sie, 2005 20:32
|
|
|
Cztając wasze posy pomyślałam o koleżance jestem straszną gadułą siedem lat temu poznałam Anie jeszcze większą gadułe odemnie aże nasze dzieci razem chodziły do szkoły to często widywałyśmy się wyobrażcie sobie dwie gadułyrazem straszne i wtrdy nauczyłam się słuchać a nie tylko mówić
|
|
|
|
|
kuela
Użytkownik aktywny
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2005 Posty: 339 Skąd: Wejherowo
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2005 09:17
|
|
|
tom03-68 napisał/a: | Uważam, że nalezy rozmawiac zawsze szczerze.
Nalezy tylko uważac, aby nikogo nie ranić. |
Wiele ludzi nie lubi szczerości. Obrażanją się na nią - nawet jeśli jest to łagodnie powiedziane.
Część naszych rodaków tylko narzeka, narzeka i narzeka. Czasem tego się nie da już słuchać.
Najgorsze jest to, że młode pokolenie też tak zaczyna.
|
_________________ Kilka PRAC
www.elakuela.multiply.com
http://elakuela.blogspot.com/
nie wiem co chcę
|
|
|
|
|
Anna B.
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 13 Cze 2005 Posty: 971 Skąd: Ziemia Lubuska
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2005 16:17
|
|
|
kuela napisał/a: |
Część naszych rodaków tylko narzeka, narzeka i narzeka. |
No to może teraz sobie ponarzekamy na tych, co narzekają?
Nie, no oczywiście żartuję. (I tu mi się przypomnina od razu mój kolega, który natychmiast by zapytał: "I co? wiszą?" )
|
_________________ Pozdrowionka!
Anna B.
******************
Zapraszam na frywolitki!
oraz patchworki i inne stworki
|
|
|
|
|
dzina
Użytkownik małomówny
Wiek: 65 Dołączyła: 03 Sie 2005 Posty: 67 Skąd: Szczecin
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 18 Sie, 2005 20:09
|
|
|
Rozmowa jest sztuką,której trzeba się nauczyc jak również należy słuchac drugiej osoby .Ja swoją rodzinę nauczyłam rozmawiac nie ma żadnych dąsów,obrazy jeżeli szanuje się człowieka ,obojętnie czy dorosłego,czy dziecko napewno nie jest to wtedy trudne.Ale ludzie nie potrafią rozmawiac,nie umią się otworzyc i chcą słuchac to co im odpowiada.Zgadzam sie z wypowiedzią że należy by szczerą,ale nie raniąc uczucia innej osoby.Grażyna :heeej:
|
_________________ romantyczka |
|
|
|
|
Anna B.
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 13 Cze 2005 Posty: 971 Skąd: Ziemia Lubuska
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Czw 18 Sie, 2005 20:34
|
|
|
"Umiejętność słuchania świadczy o kulturze ducha. "
(O.J.Kentenich)
Tak mi się przypomniało. Zresztą często mi się te słowa przypominają.
|
_________________ Pozdrowionka!
Anna B.
******************
Zapraszam na frywolitki!
oraz patchworki i inne stworki
|
Ostatnio zmieniony przez maranta Sob 26 Gru, 2009 23:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
mcm2
Milczek
Dołączył: 14 Lip 2005 Posty: 47
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 09:31
|
|
|
Łatwej jest mówić narzekać niż słuchać , każdy chce być słuchany lecz nie zawsze chce usłyszeć co bliżni ma mu do powiedzenia dlatego coraz częściej ludzie nie mogą się porozumieć zamiast rozwiązywać problemy mówią my do siebie nie pasujemy
|
|
|
|
|
Anioor
Użytkownik małomówny
Kraj:
Wiek: 37 Dołączyła: 19 Wrz 2005 Posty: 68 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2005 14:39
|
|
|
ja wole słuchac niż mowic wtedy czue sie bardzie potzrebna
|
|
|
|
|
dom_Klary
Użytkownik b. aktywny Prowence
Kraj:
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 17 Maj 2007 Posty: 1790 Skąd: Warszawa
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 14:31
|
|
|
Nie mogę spoglądać na tak ciekawą rubrykę, w której ostatni wpis był tak dawno.Odświeżam temat.Mamy pogaduchy, tam się coś dzieje, a tu?;
Gadać mogę, bez przerywania i powtarzania całą dobę, byle słuchacz był odpowiedni, trudno trafić do bezgłowych osobników, których ostatnimi czasy jakby więcej się pojawiło.Mogę nawijać, nawijać a on rozejrzy się wokół i powie "o, trzech żołnierzy idzie".Ręce opadają, ba ja taka zainteresowana żołnierzami, jak on moją gadką.Koniec monologu, następnym razem spojrzę wokół, czy aby jakiś niebezpieczny temat w krzakach nie siedzi.
Co innego u nas na forum, pojawi się coś i proszę - od razu Ostatek ( dlaczego, do mnie nie napisałaś?) wylatuje ze swojego lasu i mamy dialog, Laurka też idealny partner do pogawędzenia o pierdułach tzn ciekawych sprawach, czy inne koleżanki i ... no,nie wiem, czy koledzy? Jest fajnie, bo nie czujemy sie samotni.Cały dzień gadam z kotami, nawet mi odpowiadają, ale jakieś mało ciekawe historie. Czasami rozmowa służbowa, ale wtedy muszę , panować nad słowami,poza tym jest nieciekawa.A tutaj, proszę ciekawych tematów mnóstwo i atmosfera .Zawsze nasze pogaduchy do czegoś prowadzą, mnie np. teraz prowadzą do pracowni, bo przyszedł i nowy pomysł
Pozdrawiam
|
_________________ http://domklary.com/
https://www.facebook.com/DomKlary |
|
|
|
|
Anna B.
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 13 Cze 2005 Posty: 971 Skąd: Ziemia Lubuska
Medale: 1 (Więcej...)
|
|
|
|
|
Mamutka
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 2 razy Wiek: 64 Dołączyła: 25 Maj 2006 Posty: 334 Skąd: Rydułtowy
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 16:10
|
|
|
Mnie ludzie wolą jako słuchacza, nie znaczy to , że nie lubię rozmawiać . Owszem lubię i czasem mam taką potrzebę. Nie myślę tu o rozmowach bezmyślnych czy taki codziennych , zwykłych typu co dzisiaj na obiad . Mnie ludzie wybierają jako słuchacza swoich zwierzeń. Czasem jest potrzeba wygadania się przed kimś. Nie wiem dlaczego zawsze tym kimś jestem ja. Lubię to
No ale lubię też gadać , zdarza się to co jakiś czas, że muszę mówić i mówić. Dobrze jak mam obok siebie chętnego do dialogu rozmówcę . Gorzej jak ten ktoś niby słucha ale nie wie o czym ja mówię.
Najczęściej wspaniałe i długie rozmowy prowadzę przez telefon. Nie wiem, może że nie widzimy się nawzajem....
|
_________________ pozdrawiam Ewa
Moja strona
Mój blog |
|
|
|
|
dom_Klary
Użytkownik b. aktywny Prowence
Kraj:
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 17 Maj 2007 Posty: 1790 Skąd: Warszawa
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Pią 28 Wrz, 2007 07:18
|
|
|
Monolog to nie jest.Nie udowadniam tez, oczekuję jedynie reakcji na słowa, które wypowiadam.
Umiem słuchać, jest to częścią mojej pracy, ale muszę podejmować dyskusje w temacie, gdyż jest to jedyna metoda konstruktywnego działania, prowadzącego do realizacji zamierzonego celu. Cel, oczywiście jest wyraźny, to, przepraszam- mój cel jest wyraźny, rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać.Bez rozmowy nie ma porozumienia.Jeżeli jednak ja o zupie, a ktoś myślami akurat w Himalaje, albo w inne krzaki, to wtedy rzeczywiście gadam sobie i muzom i wtedy jest pieśń dla moich myśli, odmiennych od myśli osoby z którą gadam.Rozmowa nie jest wtedy rozmową, tylko monologiem.Odmienne są moje oczekiwania od zamierzeń osoby z którą rozmowę prowadzę.A wtedy= czasu szkoda. Mogę gadać na każdy temat, poczynając od pieczenia ciast (nie potrafię i mogę to udowodnić), a końca tematów nie widzę. Ale rzeczywiście, musi to być rozmowa, ale do tanga trzeba przynajmniej dwojga.
Pozdrawiam
|
_________________ http://domklary.com/
https://www.facebook.com/DomKlary |
|
|
|
|
Laura S.
Użytkownik aktywny
Kraj:
Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 11 Cze 2006 Posty: 475 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 05 Paź, 2007 13:04
|
|
|
dom_Klary napisał/a: | Nie mogę spoglądać na tak ciekawą rubrykę, w której ostatni wpis był tak dawno.Odświeżam temat.Mamy pogaduchy, tam się coś dzieje, a tu?;
Gadać mogę, bez przerywania i powtarzania całą dobę, byle słuchacz był odpowiedni, trudno trafić do bezgłowych osobników, których ostatnimi czasy jakby więcej się pojawiło.Mogę nawijać, nawijać a on rozejrzy się wokół i powie "o, trzech żołnierzy idzie".Ręce opadają, ba ja taka zainteresowana żołnierzami, jak on moją gadką.Koniec monologu, następnym razem spojrzę wokół, czy aby jakiś niebezpieczny temat w krzakach nie siedzi.
Co innego u nas na forum, pojawi się coś i proszę - od razu Ostatek ( dlaczego, do mnie nie napisałaś?) wylatuje ze swojego lasu i mamy dialog, Laurka też idealny partner do pogawędzenia o pierdułach tzn ciekawych sprawach, czy inne koleżanki i ... no,nie wiem, czy koledzy? Jest fajnie, bo nie czujemy sie samotni.Cały dzień gadam z kotami, nawet mi odpowiadają, ale jakieś mało ciekawe historie. Czasami rozmowa służbowa, ale wtedy muszę , panować nad słowami,poza tym jest nieciekawa.A tutaj, proszę ciekawych tematów mnóstwo i atmosfera .Zawsze nasze pogaduchy do czegoś prowadzą, mnie np. teraz prowadzą do pracowni, bo przyszedł i nowy pomysł
Pozdrawiam |
Tak dla ścisłości- z Laurką można nie tylko o pierdołach . Inna sprawa, że do Laurki trza świętej cierpliwości (wystarczy zapytać ostatka).
A tak na poważnie- ludzie mają potworny problem z rozmawianiem. Mam tego przykład na własnym podwórku. Czasem wyć się chce jak słyszysz- "daj spokój". W końcu boisz się zapytać nawet o godzinę, bo może być to odebrane jako naruszanie prywatności. Maleńkie problemy rosną sobie w milczeniu,tyją i zaczynają się panoszyć. I masz przed sobą górę nie do przejścia. Próbujesz, ale boli.
A przecież można już na samiutkim początku...
Chciałabym zrozumiec ...
|
_________________ "jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"
http://drutamidziabnieta.blogspot.com/ |
|
|
|
|
dom_Klary
Użytkownik b. aktywny Prowence
Kraj:
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 17 Maj 2007 Posty: 1790 Skąd: Warszawa
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Pią 05 Paź, 2007 13:54
|
|
|
Widzisz, Laurka ja jestem zawsze gotowa, więc nawet o pierdułach możemy bez przerwy gadać, a co dopiero o tak ważnej sprawie jak godzina (tak nawiasem - 14;4.Bez dialogu jest samotność, a tej bym nie zniosła w świecie pełnym ludzi.
Lubię gadać z kimś, kto ma odmienne zdanie, wtedy dyskusja.... jest piękna, ale w moim przypadku do niczego nie prowadzi, chyba że do , lub , a na koniec lub
Pozdrawiam ,
|
_________________ http://domklary.com/
https://www.facebook.com/DomKlary |
|
|
|
|
Anna B.
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 13 Cze 2005 Posty: 971 Skąd: Ziemia Lubuska
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Pią 05 Paź, 2007 15:53
|
|
|
Cytat: | Lubię gadać z kimś, kto ma odmienne zdanie, |
Serio? Sprawdzimy? Bo ja uważam, że jeśli ktoś nie umie wytrzymać godziny bez gadania, nie nadaje się do rozmowy.
Cytat: | dyskusja.... jest piękna, ale w moim przypadku do niczego nie prowadzi,
|
Przeczysz sama sobie. Dyskusja zawsze do czegoś prowadzi. Jeśli nie prowadzi, to nie jest dyskusją, tylko wymianą poglądów.
|
_________________ Pozdrowionka!
Anna B.
******************
Zapraszam na frywolitki!
oraz patchworki i inne stworki
|
|
|
|
|
dom_Klary
Użytkownik b. aktywny Prowence
Kraj:
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 17 Maj 2007 Posty: 1790 Skąd: Warszawa
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Sob 06 Paź, 2007 19:41
|
|
|
Oj, koleżanko-czepiamy się.Nie mogę wytrzymać godziny bez gadania, a żeby było ciekawie mam zawsze chętnych do słuchania i nie bardzo muszę udowadniać, czy sie nadaję do rozmowy, czy nie.Sprawdzanie przez Ciebie moich umiejętności prowadzenia dialogu jest niepotrzebne, bo czasu szkoda. Jeżeli chodzi o dyskusję i wymianę poglądów, wybacz, ale najpierw wymieniamy poglądy, potem dyskutujemy, omawiamy temat i wyciągamy wnioski, jeżeli jest taka potrzeba.Wnioski mogą być akceptowane, bądź nie.Może być dyskusja bez wniosków, a mogą być też proste rozmowy, bez wkraczania w problemy filozoficzne.Mogę długo gadać na temat moich rozkosznych kotków, mogę opisywać łąki w Prowansji, a może wolisz opisy codziennego życia kloszardów w Warszawie?Poprzednio pisałam, że gadać mogę nawet do kotów, to, że mogę, to nie znaczy, że gadam.Dyskusja w moim przypadku do niczego nie prowadzi, użyłam takich słów, biorąc pod uwagę fakt, że ze mną dyskusja jest dosyć trudna w momencie, gdy ktoś udowadnia mi, że się mylę, czy nie mam racji, wtedy robię tak albo , i to też nie znaczy, że nie akceptuję innych poglądów, akceptuję, ale nie zmieniam swoich.Wychodzę z założenia- dorosły, zaszczepiony, jego wola, niech sobie myśli, co chce.Nie włażę z butami i udowadniam, że on nie ma racji, ale również nie pozwalam na to aby ktoś miał wpływ na to, co ja myślę.Ja sama wyciągam wnioski, człowiek z wiekiem nabiera pewnego dystansu do tego, co mówią inni, ma własne zdanie.Czy ono jest zgodne z oczekiwaniami, czy nie, to już niewiele mnie interesuje.Prawdopodobnie jest to egoizm, ale może taki nieszkodliwy, bo nie robię nikomu krzywdy, ale stać mnie na to.Szkoda, że czepiasz się słówek, bo wydaje mi się, że w sumie jesteś bardzo fajną osobą i wbrew temu, co napisałam na początku, mogłoby się z tobą bardzo fajnie gadać. Pozdrawiam .
p.s. przepraszam, ale chyba to znowu monolog, ba ja piszę litanię, a ty same cytaty z moich wypowiedzi
|
_________________ http://domklary.com/
https://www.facebook.com/DomKlary |
|
|
|
|
Laura S.
Użytkownik aktywny
Kraj:
Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 11 Cze 2006 Posty: 475 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 06 Paź, 2007 20:22
|
|
|
Klaro czy mogę się załapać do Ciebie nie tylko na kurs rękawiczkowy ,ale też na kurs asertywności? Bardzo chciałabym mieć w sobie choć odrobinę Twojej ...wiary w samą siebie. Jestem osobą ,którą można "zahukać" w trzy sekundy po wypowiedzeniu pierwszego zdania i wielu ludzi z tego korzysta z upojeniem. Nawet najbliższych. Chyba głównie najbliższych...
Zawsze podziwiałam takich ludzi jak Ty i Tosia. Niby twarde baby,ale wrażliwe,jednak bez zgody na wchodzenie na tzw"łeb".
Tak trzymaj
|
_________________ "jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś"
http://drutamidziabnieta.blogspot.com/ |
|
|
|
|
dom_Klary
Użytkownik b. aktywny Prowence
Kraj:
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 17 Maj 2007 Posty: 1790 Skąd: Warszawa
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Nie 07 Paź, 2007 15:38
|
|
|
Nie ma sprawy, bardzo chętnie, asertywności można się nauczyć, czasami się przydaje.Wiesz, życie i tak kopie bardzo mocno, ale jest cuuuuuuuuuuuuudowne, więc po co zawracać sobie głowę duperelami, szczególnie, gdy ktoś ma celu i tak Tobie przywalić, uśmiechnąć się i pójść dalej z miną zwycięzcy.Czasami to puszczam, czasami nie, zależy prawdopodobnie od chwili. ale jakoś nigdy się tym nie przejmuję.Ja nie zaczynam dialogów, które by mogły kogoś skrzywdzić, ale jeżeli ktoś świadomie wkracza na moje poletko i depcze mi kwiatki, to wtedy armaty mam pod ręką. Nie lubię stwarzać sytuacji, które wywołują niemiłą atmosferę, wiecznie szczęśliwa, brzmi tak samo, jak zawodowy głupek, nie zawsze sie śmieję, czasami płaczę, ale wtedy tylko, gdy jestem bezsilna, gdy już nic więcej nie można zrobić.Krzywdzić ludzi nie pozwalam, bo nikt nikomu nie dał takiego prawa, szczególnie, że krzywdzi się słabych, mocni sobie poradzą.Czasami mam chęć się wypłakać komuś, ale wstyd powiedzieć, nie mam komu, bo uważają mnie za tak twardą osobę,która sobie poradzi, praktycznie nie ma zmartwień, wszystko jest o.k..To prawda, bo ja sobie tak zaplanowałam, ale...
Laurka, jesteśmy w kontakcie
|
_________________ http://domklary.com/
https://www.facebook.com/DomKlary |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej
materiałów, zdjęć, itp.,
proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie
naruszenia praw autorskich o kontakt ze
mną.
Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to
będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.
Jednocześnie informuję, że administrator forum nie
odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.
maranta
|
| Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 40 |
|
|