kwitnąca hoja |
Autor |
Wiadomość |
maciejka
Milczek
Kraj:
Autor tematu Dołączyła: 16 Lip 2007 Posty: 41
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 21:19 kwitnąca hoja
|
|
|
Mam od kilku lat hoje, bardzo o nią dbałam, a ta za nic nie chciała zakwitnąć.
Rozmnożyłam ja do 2 innych doniczek i nic.
W końcu po przesuszeniu (2 tyg.urlopu), po podlaniu hoja zakwitła !!!
|
_________________ Jeśli chcesz zobaczyć tęczę musisz znosić deszcz! |
Ostatnio zmieniony przez maciejka Czw 01 Wrz, 2011 21:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
M.
Użytkownik b. aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 35 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Lip 2009 Posty: 1845 Skąd: Olsztyn
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 21:39
|
|
|
maciejka, ależ piękne kwiaty
|
_________________
|
|
|
|
|
kharola
Użytkownik średnioaktywny
Kraj:
Wiek: 37 Dołączyła: 21 Sty 2011 Posty: 162
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 02 Wrz, 2011 08:25
|
|
|
Pięknie zakwitła.
Moja hoja jest taka malutka i jeszcze minie długi czas zanim u mnie zakwitnie, ale czekam z niecierpliwością. Mam nadzieję, że będzie taki efekt jak u Ciebie maciejka,
|
_________________ Umieć żyć to: żyć lekko bez lekkomyślności,
być wesołym bez swawoli, mieć odwagę bez brawury, zaufanie i radosną rezygnację.
Bo ja marzyć chcę...
|
|
|
|
|
we_st
Użytkownik b. aktywny Weronika
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 40 razy Wiek: 55 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1688
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Pią 02 Wrz, 2011 12:37
|
|
|
Hoje mają to do siebie, że kwitną dopiero czteroletnie okazy. Z mojąą było dokładnie to samo. Czekałam bardzo długo. Najpierw rosły łodygi. Robiła się coraz gęstsza, aż zakwitła. Po raz pierwszy w tamtym roku. Była to jedna kiść. Zaś w tym roku kwitła praktycznie od maja do połowy sierpnia. W porywach do pięciu kiści jednocześnie. Teraz odpoczywa.
|
_________________ Zapraszam na bloga http://westlandowo.blogspot.de/ |
|
|
|
|
ela3s
Użytkownik małomówny
Kraj:
Pomogła: 1 raz Wiek: 57 Dołączyła: 25 Maj 2009 Posty: 75 Skąd: elbląg
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 02 Wrz, 2011 16:29
|
|
|
mam dwie hoje,właściwie przez przypadek,rosną sobie jak chcą,czasami zapominam podlewać...i kwitną jak szalone jedną upatrzyła sobie jedna z moich kotek
|
_________________ mój blog
http://drutyifilc.blog.pl |
|
|
|
|
firletka
Użytkownik małomówny
Kraj:
Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 83
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 20 Gru, 2011 20:29
|
|
|
Również miałam dwie hoje, które teraz zostały u dzieci w mieszkaniu. Pięknie kwitną:)
A czy Wy również zbieracie kropelki nektaru z kwiatnących kwiatów? Moje dzieci zawsze paluszkami podbierały te słodkie kropelki, były bardziej czujne i szybsze niż pszczoły - te zawsze gdy pojawiały się w mieszkniu wodzone zapachem, zbierały resztki ;D
|
_________________ wejdźcie, zapraszam Was serdecznie
na szydełku i na drutach - mój dziergany świat |
|
|
|
|
heniutkowo
Użytkownik aktywny heniutkowo
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 7 razy Wiek: 59 Dołączyła: 24 Mar 2009 Posty: 462
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 06 Sty, 2012 14:51
|
|
|
A ten cudny słodki zapach który czuć w mieszkaniu podczas kwitnienia ja mam okazy 8-9 letnie oczywiście odpowiednio o nie dbam bo to emerytki.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej
materiałów, zdjęć, itp.,
proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie
naruszenia praw autorskich o kontakt ze
mną.
Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to
będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.
Jednocześnie informuję, że administrator forum nie
odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.
maranta
|
| Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 18 |
|
|