RękoDzielni - Forum u Maranty

[wernatka]

Oto moje pierwsze wypociny, dwa mole książkowe:


Ten z białymi oczami był pierwszy. Oba mają jedno oko żle dołączone. W pierwszym w trzech miejscach skrzyżowałam nitki, a raz to nawet między sąsiednimi klockami W drugiego chyba mniej serca włozyłam bo jakiś taki ciut rozlazły miejscami z niedopociągniętymi nitkami.

+2     Kto ocenił?

[Madzia]

Bardzo fajne te mole!

Kto ocenił?

[netti]

fajne są i wcale nie widać że mają zeza czy są rozlazłe. a pętelki z boku wyglądają jak nóżki.

Kto ocenił?

[wernatka]

Tu jest następny:


Oczy ma już poprawnie dołączone, ale poza tym coś chyba pokręciłam.

Kto ocenił?

[netti]

dla mnie wygląda ok, co pokręciłaś?

Kto ocenił?

[wernatka]

Sama siekanka jest chyba poprawnie zrobiona, ale na brzegach coś nie tak kręciłam klockami. Jak się robi pierwszy raz to nie wiadomo, czy ten kończący skręt liczyć, czy nie do tych skretów co mają być zrobione.
Obejrzałam Twój filmik i na sucho sobie poćwiczyłam tę siekankę. Niby czytałam, że wątek to jest jedna nić, ale na rysunkach nie zawsze to było dobrze odwzorowane. Teraz jak wiem, że ten klocek z wątkiem ma być pierwszy i się kontrolowałam. Wyszło mi, że kończymy rządek skrętem i potem jest chyba tylko jeden skręt, jak się doda dwa skręty to wątek idzie w odstawkę, a druga nić staje sie wątkiem. Ja coś pokręciłam i dlatego u mnie raz brązowa nić jest wątkiem, raz jasna.
Od razu nie podobało mi się, że te jasne nici nie układają się jakoś regularnie, dziwiłam się też dlaczego na jedna parę kazano nawinąć dwa razy wiecej nici skoro jest przerabiana z innymi. Teraz juz wiem, że jedna nić z tej pary powinna być wątkiem.

Kto ocenił?

[wernatka]

Spojrzałam do książki i w sumie nie wiem czy coś jest źle. Tam też chyba zmienia się kolor wątku. Może to przez ten podwójny splot robiony na brzegu?

Kto ocenił?

[netti]

ta siekanka to taka nie za łatwa jest nie?

Kto ocenił?

[wernatka]

[netti]

idziesz jak burza ładnie ten torchon wygląda. chyba też bede robić te zakładki z opcją przerobienia ich na serwetki jak coś mi nie wyjdzie to mam Ciebie na ratunek

Kto ocenił?

[wernatka]

A teraz torchon z pajączkami:

Jeszcze mi dwie zakładki zostały, a potem nie wiem co będę robić. Dobrze mi się robi jak nie muszę rozmyślać co ma być następne. Normalnie to na rozmyślania tracę baaardzo dużo czasu

+1     Kto ocenił?

[netti]

a ja wiem co by można zamiast tego zakręconego wzoru, który nam się podobał, polecają nam to: http://lynxlace.com/image.../groundspat.JPG
"Start at the red arrow. Hange 2 pairs on each pin. Work with the headside (outside) on the right.' i jak będziemy mieć z nim problem, to możemy pytać

a tu jest rozpisanie co znaczy ta niebieska kreska: http://lynxlace.com/image...g/colorcode.JPG

Wernatka, jaką nitką to robisz? fajne kolorki

Kto ocenił?

[wernatka]

Ja robię kordonkiem ze starych zapasów, do ćwiczeń jest wystarczająco dobry. Już myślałam, że nigdy mi się nie przyda.

Co do wzoru to mi jest wszystko jedno co będziemy robić. Chodzi tylko o to, żeby nauczyć się to jakoś łączyć do kupy i poćwiczyć sploty.

Kto ocenił?

[netti]

to od Lorelei jest fajne- ten wzór, co jest wyżej. i można to praktycznie wykorzystać potem choćby do serwetki, takie zakładki to są raczej sztuka dla sztuki a może spróbujesz zrobić tę moją serwetkę ? tam jako nowość byś miała łączenia

Kto ocenił?

[wernatka]

Mi od Lorelei podoba się taka trudniejsza:
http://www.lynxlace.com/images/r41lc.jpg

A tę Twoją serwetkę to mogę spróbować zrobić skoro zamierzasz robić drugą. Na ile ona jest klocków?

Kto ocenił?

[netti]

haha to juz jest raczej wyzsza szkola jazdy ale jest piękna muszę przyznać widzisz, ten roseground co tłumaczylam napisy tez tu jest. to te trójkąty od wewnętrznej strony, takie niby z kwiatkami

do tej mojej nie mialam zadnych instrukcji, robiłam na czuja. chyba na 5 albo 6 par. teraz chciałam zrobić na mniej par: 1 para pracująca, wiadomo. potem 1 na brzeg, skret pary pracującej, 2 para na brzeg. moze jesze 1 para po srodu jak by mi próbka tamtego się nei podobała. a na zewnętrznej krawędzi chciałam dać jeszcze jedną parę zamiast tych piór. moze z pikotkami albo wogole złotą nitke

Kto ocenił?

[wernatka]

Czyli klocków mam w sam raz, ale reszty na razie nie kumam.

Kto ocenił?

[netti]

to możemy robić razem zaczynamy jutro? dzisiaj chyba już za późno mogłybyśmy obfotografować toto i może jak masz bloga czy tu byśmy wstawiały

Kto ocenił?

[wernatka]

Nie mam bloga, mam tylko picasę. Najlepiej byłoby tu na forum wstawić. Zacząć to lepiej chyba jutro. Dobrze by było jakbyś wstawiła zdjęcia i zaznaczyła gdzie zaczynać, itp to by inni skorzystali.
Nici do chyba do oporu na klocki nawinąć? Jakiej wielkości ma być wzór? Nici wezmę te dziesiątki, bo oprócz jakiejeś grubaśnej Aidy nic innego w domu nie mam.

Kto ocenił?

[netti]

moja nitka to tak na oko też 10ka.. pisze na niej: ariadna 30x4 baw.juz nie pamiętam co wlasciwie kupowałam, byłam przytloczona nadmiarem wrażeń na zjedzie w ustroniu, ale miała być do wykorzystania szydełkowego więc raczej tak
wzór drukowałam tak, żeby się zmieścił na szerokość na kartce 4. potrzebna będzie też tekturka- ja mam rozbebeszoną kopertę kurierską i kawałek folii takiej przezroczystej, bez nadruku bo nadruki brudzą. Moja jest po chlebie recykling pełną gębą mi przez przypadek wyszedł aa i masa szpilek żeby palce nie bolały to wypadałoby poprzebijać dziurki na szpilki ale mówiąc szczerze ja przebijałam w trakcie roboty, bo nie korzystałam za bardzo z tych kropek we wzorze - moja grubość nitek nie pasuje do tego wzoru (tzn tego wzoru w tym rozmiarze ) więc trzeba było coś wymyslec w trakcie nawijaj w zasadzie do oporu. ale ciasno i nie za dużo pod samą główkę, bo będzie Ci się rozwijać i plątać, upierdliwe nitkę zawsze można dołączyć na te środkowe motywy- na pary pasywne, to przymierz na dlugosc do wzoru. obwód wzoru + jakieś czy ja wiem ekstra z 10-15% - na 1 klocka. czyli *2 na parę, bo ja używałam złączonych par- łatwiej mi potem było łączyć taśmę. (dobra, przyznam się, nie wpadłam jeszcze na to jak zakańczać pojedyncze nitki ) para pracująca to maksymalnie do oporu z lekkim luzem przy główce, i tak będziemy musiały ją dowiązać... al jak Ci się uda, to tak minimum ze 4*tyle na każdym klocku co na tym pasywnym. Tej idzie naprawdę dużo.

i wiesz... to jest robota mimo wszystko na dłużej zwlaszcza z moim tempem pracy

Kto ocenił?

[wernatka]

Tekturkę i folię też mam z recyklingu, szpilek to nie mam tak dużo jak zalecałas, ale ponad 1000 jest na pewno.
Ja bym wolała mieć dziurki zrobione najpierw, ale jak mają się potem nie zgadzac to może lepiej nie. Miałas za cienką, czy za grubą nić?
Jak mówiłam nie kumam jeszcze tego wzoru i nie mam pojęcia ile jest tych pasywnych par w środku ma być.

Kto ocenił?

[netti]

za grubą. nie ma bata żebym się wyrobiła z płócienkiem w tych dziurkach. zaczynałam tak mniej wiecej co drugą potem to już samowolka jak mi wypadło tak było co do ilości: ile dasz tyle będzie, będzie albo gęstsze albo rzadsze ja tam zawsze mowie ze robótki to nie apteka tylko piaskownica i mogę robić co mi się wymyśli 1k wystarczy potem sie przekonałam, że co jakiś czas można wyciągać szpilki z tego zrobionego wcześniej i przekładać

Kto ocenił?

[wernatka]

Wydrukowałam już wzór, lecę przygotować wszystko i nawinąć klocki. Dalej będę czekać bo nie wiem gdzie i jak zaczynać.

Kto ocenił?

[netti]

gdzie nie zaczniesz będzie dobrze na jakiejś prostej ze mnie taki spec że żaden, wiem niewiele więcej od Ciebie;) mam pomysł. zrobmy z tego postanowienie noworoczne i nowy temat ciapara może by nam przeniosła te posty z prac do niego (albo sobie skopiujemy )

Kto ocenił?

[wernatka]

Zrobiłam próbkę na dodatkowym wzorze i faktycznie co każdą kropkę jest za gęsto:


Od góry, do szpilek robiłam co kropkę, później co dwie. Co o tym sądzicie?

Do zobaczenia za rok

Kto ocenił?