RękoDzielni - Forum u Maranty

[vichta]

Kabaczek faszerowany warzywami (danie wegetariańskie)

Prowadzę gospodarstwo tylko dla siebie samej.
Ostatnio stwierdziłam, że trudno mi jest zużyć coś, co kupuję np. w paczkach lub pęczkach,
bo jest tego po prostu za dużo i zawsze coś zdąży się zepsuć.
Więc teraz kupuję, używam tyle, ile potrzebuję, a resztę od razu kroję i zamrażam.
Tym sposobem mam w domu wszystkie warzywa świata... No, może nie wszystkie
A z tylu różności można przyrządzić coś fajnego
Dzisiaj był kabaczek faszerowany warzywami.
Już samo przygotowywanie było tak smaczne, że pstryknęłam fotkę:



Co tu dałam? Naprawdę różności:
marchewka, pasternak, batat, ziemniak, seler naciowy,
por (sporo, bo nie dałam cebuli), szczypiorek, okra, fasolka szparagowa,
szparagi, szpinak, czosnek, kurki
Do tego moje ulubione przyprawy:
pieprz cayenne, sól himalajska, oregano, cząber,
tymianek, bazylia, dużo papryki wędzonej
Całość dusiłam do miękkości z dodatkiem łyżki smalcu (w wersji jarskiej smalec trzeba zastąpić np. olejem kokosowym).
Było to dość ostre, ale potem kabaczek i ser złagodziły smak.

Kabaczka obrałam, wydrążyłam, posoliłam i odstawiłam na czas duszenia warzyw.
Potem sól wypłukałam i wypełniłam połówki farszem.
Wstawiłam do nagrzanego piekarnika.
Nie wiem, ile czasu piekłam, bo nie patrzyłam na zegarek,
ale jakieś pół godziny, aż kabaczek zrobił się miękki.
Jak już było gotowe, położyłam na połówkach po plasterku żółtego sera
i wstawiłam jeszcze na chwilę do piekarnika, żeby stopić ser.
Na wierzchu świeża pietruszka. Prezentuje się to tak:



A smakuje wyśmienicie. Dawno się tak własnym dziełem kulinarnym nie zachwyciłam
Jutro na obiadek druga połówka

Zostało mi na patelni trochę farszu, więc dodałam świeże, rozgniecione pomidory,
poddusiłam jeszcze kilka minut i będę miała sos pomidorowy z warzywami,
np. do kaszy jaglanej lub makaronu ryżowego albo gryczanego, bo udało mi się takie kupić.

+2     Kto ocenił?

[Madzia]

Bardzo fajne jedzonko! Chociaż ja ostatnio wybieram jakoś mało skomplikowane dania, z małą ilością składników.

Kto ocenił?

[vichta]

Dzięki

[vichta]

Znacie pok choi? Jeśli nie, to koniecznie się za nią rozejrzyjcie.
To rodzaj kapusty, bardzo popularnej w Chinach.
Kupiłam pierwszy raz i baaaardzo mi zasmakowała.



Warzywo to jest bardzo wartościowe i jest prawie na samym szczycie listy najbardziej gęstych odżywczo produktów.

Przepis oczywiście kombinowany. Przecież to u mnie normalne

Na jedną porcję:
dwie trzy główki pok choi (inne nazwy to pak choi, bok choy, moja paczka miała 230g)
dwie zielone cebulki (lub jedna mała cebula lub kawałek pora)
jedna średnia marchewka
kawałek słodkiej papryki (tak z 1/3-1/2)
dwa-trzy ząbki czosnku
olek kokosowy
łyżeczka imbiru w proszku
kawałek papryczki chili (ostrej, może być w proszku, ja dałam jalapeno ze słoiczka)
łyżka pasty tahini (lub nasiona sezamu)
łyżka przyprawy cajun (to nie jest pierz cayenne, dodaję ją do wielu potraw)
sól kamienna nieoczyszczana do smaku

Przyrządza się piorunem...

Umyć kapustę i marchewkę.
Kapustę pokroić na paski, oddzielić liście od twardszych łodyg.
Marchewkę obrać i zetrzeć na grubej tarce lub pokroić w słupki.
Paprykę pokroić na małe kawałki, chili na bardzo małe kawałki.
Rozgnieść czosnek lub drobno posiekać.

A teraz, to już naprawdę łatwizna

Na dużej patelni zeszklić czosnek z cebulką.
Dodać chilli, cajun, sól, imbir i troszkę wody, poddusić przez chwilę.
Dodać łodygi kapusty i trochę wody, poddusić ok. 5 minut.
Dodać papryczkę, marchewkę, liście kapusty i dusić, ale bardzo krótko, ok. 1 minuty.
Na koniec dodać pastę tahini i zdjąć z ognia
Gotowe

Kapusta powinna być lekko chrupiąca.
Można ograniczyć ilość wody i zamiast duszenia bardziej wszystko podsmażyć.

A wygląda to tak:

Kto ocenił?